Już mam dosyć

Dziewczyny... Jestem w 34 tyg ciazy. Mam zaplanowana cesarke (wzgledy zdrowtne). I juz mam depresje :( jest mi ciezko, zle i juz chce miec malenstwo przy sobie. Powiedzcie mi kiedy mozna juz robic ciecie?

? To chyba lekarz powinien decydować, a nie ludzie z forum, co?

jak dla mnie to mozesz miec je chocby i dzis

lekarz powiedzial ze po 37 tc.

dopiero w 37 tygodniu ma wszystko juz rozwiniete i jest zdole do zycia poza brzuszkiem

to po co pytasz skoro lekarz ci powiedział

No to masz odpowiedź.

wiesz jesli masz depresje to po urodzeniu może byc gorzej dziecko wymaga stałej opieki ,dużo pracy , zero snu!!!! to tylko pogłebia depresje, nie prawdą jest ze jak sie urodzi to świat stanie się rózowy!!! to sa brednie- dzieci sa cudowne ale na poczatku jest ciężko!! wykorzystaj ostatnie chcwile na relaks, sen i wyciszenie sie! mam 7 letnie dziecko i troche wiem na ten temat bo mialam depresje po porodowa ktora przeszla w nastepna depresje niedawno zaczelam sie leczyc i jest super fajnie

wiesz ja też mam dość ciąży za 2 dni kończe 38 tydzień licze że każdego dnia to się zkończy. Czeka mnie poród naturalny i boje się. Moje pierwsze dziecko rodziłam w skończonym 41 tygodniu bylam 8 dni po terminie. Więc nie panikuj weź się w garść bo jeszcze urodzisz naturalnie. Wiem, ze pod koniec ciazy czujesz sie ty wszytkim zmęczona, dodatkowe kg dają w kość ale każdy dzień Twego amluszka w brzuszku jest na wage złota - uwierz. Dasz rade - wierze w to!!!!!!!!!!!!!

ty nawet nie wiesz co to jest depresja nie chciej wiedziec

e tam:) Do mnie dopiero teraz dociera, że może nie być różowo. Przy czwartym dziecku:D Moje dzieci były ideałem spokoju (jak były malutkie/po urodzeniu) Dopiero teraz, jak do kuzynów na komunię przyjechała dziewczyna z trzecim dzieckiem, gdzie dwójkę miała mega grzeczną a z trzecią nikt sobie nie radzi zaczęłam się przestawiać psychicznie, że być może czwarte spokojne to za dużo szczęścia na raz i może czas dostać kopniaka od losu:D:D:D Jezu, co to za dziewuszka - 2 latka a wprowadziła taki terror, że szok:D Rozmontowała co się dało w dwóch mieszkaniach (w tym w moim:o) Wszystkie dzieci mają ślady pogryzienia, uszczypnięć, guzy, siniaki i traumatyczne przeżycia :o ;)

mamo trojeczki ty naprwde piszesz to wszystko co u ciebie sie dzieje czy zwyczajnie koloryzujesz swoje zycie aby lepiej wypasc na kafe takie odnosze wrazenie od dłuzszego juz czasu ze grasz tu role matki idealnej nie wiem w jakim celu aby inne mamypograzyc czy po co/

a co ma do tego idealna matka? nie rozumiem. Zawsze mówiłam, że mam dzieci tyle ile mam bo nie mam żadnych przeżyć, które by mnie zniechęciły do macierzyństwa. Gdybym dostała w kość to pewnie miałabym jedynaka. Czy to taka idealna wizja? Mam szczęście i tyle. Nie zależy mi na opinii na kafe, w nosie mam co ktoś o mnie pisze i myśli, więc po co mam się starać dobrze wypaść? Dla setek ludzi, których w życiu na oczy nie widziałam?:o I nie zobaczę ich a oni mnie?:)Bezsensu.

durne baby tak ciezko wam uwierzyc ze mozna cieszyc sie zyciem nie wyolbrzymiac problemow i miec wiecej dzieci niz jedno lubb dwoje ?? te dzieciak majaniesamowite szczescie ze maja tak duza rodzine wiem o czym mowie

skoro ci nie zalezy na opini to po co tu piszesz wciaz sie przechwalajac/czym sie da

a co to za szczescie ?bo nie wim o czym piszesz

stwierdzam fakty. Ktoś wyżej napisał o tym, że pierwsze miesiące życia dziecka są bardzo ciężkie i trzeba się teraz w ciąży nacieszyć spokojem. Napisałam to na zaprzeczenie tych słów, bo się z nimi nie zgadzam.

ja nie zauwazylam by mama trojeczki sie przechwalala wy kazda jej wypowiedzuwazacie za przechwalke chyba po prostu z czystej zazdrosci prawie za kazdym razem ja atakujecie

to faktycznie widać że nie wiesz o czym piszesz

ale z jakiej zazdrosci ? czego mozna jej zazdroscic? ilosci dzieci ?robie wszystko co mozna aby sie przed tym uchronic aby własnie nie miec juz wiecej dzieci niz mam na forum kazdy moze pisac co che a nikt nie wie czy ten ktos pisze prawde z tego co wiem bo pisała to mama trojeczki prowadzi ciagła wojne z sasiadami wiec chyba nie do konac jest takim ideałem skoro z sasiadami dojsc do porozumienia nie moze

zastanawai mnie jej zachowanie i to co pisze tu na forum czemu ma to słuzyc nie mam na mysli tutejszej dyskusji ale w ogóle wszystkie jej wpisy

No właśnie - sama widzisz. Nie jestem ideałem. Nigdy nigdzie tak o sobie nie pisałam i dlatego nie rozumiem skąd ten wniosek, że za taką się uważam:D

Po co się zastanawiasz? nie tolerujesz mnie - unikaj:D Czy ja jestem jedyną osobą na kafe? Przecież tu są setki, tysiące, ludzi. Wyluzuj;)

a co to ze z sasiadami nie moze dojsc do porozumienia znaczy ze nie moze miec dzieci co ma jedno do drugiego a i nie sadze by byla idealem bo ciezko jest byc idealem majac juz 3 dzieci i spodziewac sie 4 mysle ze to jej sprawa jak wychowuje swoje dzieci i czy zapewnia im to czego potrzebuja to jej sprwa

jakie Wy jestescie prymitywne,uszczypliwe,az rzygac sie chce!dziewczyna pisze bo tak naprawde szuka wsparcia a Wy ja potraktowalyscie jak gowno!katolicki narod!rzygam na te najbardziej "pomnocne" i rozcieram to na ich twarzach tfu!!A teraz fakty:donoszony noworodek to taki urodzony w 37 tyg.Wczesniejszy porod niesie za soba ryzyko wielu wad wiec wytrzymaj jeszcze troche.Wiem jak Ci ciezko bo 3-mce temu urodzilam synka przez cesarskie i 3,4 tyg przed myslalam ze zwariuje!A teraz jestem maga szczesliwa bo mje drugie dziecko jest po prostu przefajne.Glowa do gory Matko,juz niedlugo,ciesz sie cisza!pozdrawiam bardzo serdecznie i napisz koniecznie jak urodzisznsluze rada.

nie toleruje cie ? nie! zwyczajnie sie pytam a ty juz atakujesz umiesz dyskutowac czy nie ?jestes w błedzie nie jestem tu po to aby kogos lubic lub nie jestem tu by poznac poglady innych i wyrazic swoje

więc zakończmy tą dyskusję, bo znów zeszła z tematu :O EOT

dziwna z ciebie dyskutantka dyskutujesz tylko wtedy gdy chcesz komus cos narzucic lub sie pochwalic w innym razie zmieniasz temat

tylko po choler ci poglady na temat mamy trojeczki to chyba do niczego ci sie nie przyda