Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rudy loczek 21

wszystkie marzenia sie spelniaja- w odopwiednim czasie

Polecane posty

Gość rudy loczek 21

moje marzenia, moze glupie, malo ciekawe, spelaniaja sie.w odpowiednim czasie.zaczne od poczatku.gdy mialam okolo 15 lat, bylam w gimnazjum, bylam niezgrabna, mialam spora nadwage, bardzo duze problemy z cera, pelno pryszczy, nieladne, myszowate wlosy, ogolni ebylam nieatrakcyjna i zakompleksiona.uznawana bylam pewnie za kujona, bo mialam bardzo dobre wyniki w nauce, zreszta mam do teraz.w tym wieku, moim najwiekszym marzeniem bylo byc piekna i miec chlopaka( marzenia raczej popularne jak na ten wiek:) ) patrzylam na zgrabne , ladne kolezanki, ktore chodzily za raczke z chlopakami i zjadala mnie zazdrosc:( pamietam, ze ogladalam wtedy nalogowo telenowele brazylijskie, marząc o wielkiej milosci, jaka tam pokazywali.ale ciagle nikt sie mna nie interesowal.gdy poszlam do liceum, zakochalam sie.za zawsze, na zaboj.tak mi sie wydawalo przynajmniej.on byl jakprzystojnieszy w szkole, wszyscy za nim szaleli.lubil mnie, ale jako kolezanke, watpie zeby cos wiecej.zaczelam dbac o siebie-wyleczylam cere, schudlam, pofarbowalam wlosy-stalam sie piekna, jestem do teraz.czasem jak sobie przypomne, jak marzylam o takim wygladzie kilka lat temu, to az mi sie lzy cisna do oczu.mialam 17 lat, jak przeszlam taka metamoftoze.faceci zaczeli zwracac na mnie uwage, zaczelam chodzic na imprezy( wtedy byl szal 18-nastek:) szalam, bawilam sie, umawialam z facetami, porzucalam ich po kilku randkach, bo ciagle kochalam tego jednego.3 lata liceum minely bardzo szybko- nadal z najlepszymi wynikami w nauce, ale juz piekna skonczylam szkole.na wycieczce klasowej na koniec , wypilam za duzo i powiedzialam mojemu ukochanemu o swoich uczuciach-on na to, ze nie chce zwiazkow, ze mnie lubi, ale woli sie bawic niz miec stala dziewczyne.calowalismy sie tylko raz-wlasnie wtedy na tej wycieczce.potem przeplakalam kilka tygodni, porzucilam kolejnych kilku zainteresowanych mna facetow, zdalam mature.on wyjechal na studia do innego miasta.ja, mimo ze marzylam o wyjezdzie zostalam w sowim miescie, tu poszlam na studia.wakacje po maturze zaczely sie strasznie- bylam przybita, zalamana, odrzucona.spotykalam sie przez jakies 2 tygodnie z pewnym chlopakiem, ale i tak go zostawilam.pewnego razu ktos do mnie zagadal na gg.w jakiejs sprawie, nie pamieta, cos chyba o uniwersytetw moim miescie.zawsze takie rozmowy konczylam po 5 minutach, nie wiem wiec dlaczego gadalismy kilka godzin.nastepnego i nastepnego dnia tez.nie myslalam o nim jako o kandydacie na faceta, nawet go przeciez nie widzialam.spotkalismy sie po 2 miesiacach- pierwsze wrazenie srednie, ale fajnie bylo, milo sie gadalo i w ogole.pierwsza randka trwala 9 godzin:) nastepna tez.na nastepnej juz sie calowalismy i chodzilismy za reke.po tygodniu nie pamietalam o tym z liceum.On byl cudowny.nigdy nikogo takiego nie spotkalam.dzis jest juz 2 lata bez kilku miesiecy jak jestesmy razem.znajomi mowia, ze nie znaja drugiego tak szczesliwego i udanego zwiazku.gdyby ktos mi powiedzial o tym kilka lat temu, nie uwierzylabym.a ten z liceum..nie widzialam go od matury- cos tam slyszlam, ze byl z jedna dziewczyna, potem z druga, podobno nie jest zbyt szczesliwy.ale mnie to nie interesuje.jestem najszczeslisza na swiecie.teraz marze( zreszta moj facet tez) o zareczynach i slubie, ale.. wszystko w odopwiednim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy loczek 21
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy loczek 21
dziekuje:) wszystko wskazuje na to, ze i moje obecna marzenia sie spelnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudy loczek 21
lubie dawac analnie mojemu miskowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×