sex za egzamin - czy to RZECZYWIŚCIE się zdarza?????

bo niby sie o tym mówi ale w rzeczywistości nie wiem jak mialaby niby wyglądać taka propozycja?czy ktoś się z tym spotkał?

moja kumpela z pracy (byłej) zawsze strzela takie gadki ze ona nie musi sie uczyc, bo egzamin ma zdany u takiego jednego goscia!! wiec pewnie przez łóżko i prace tez ma przez łóżko!!

MI raz zaproponowano.... Profesor powiedział żebym przyszła przed egzaminem :| Był wtedy lekko wstawiony jak to gadał, co czyniło sytuację jeszcze obrzydliwszą... Zgłosiłam od razy dyrektorowi instytutu, ale ten zaczął mnie prosić, żeby zignorować ten epizod, bo to był stedy jedyny "prawdziwy" profesor w instytucie. Stwierdziłam, że draniowi nie odpuszczę i w formie ząru opowiadałam tą zabawną anegdotkę moim znajomym z roku. Efekt: egzamin przeprwadził kto inny ;p Bleh, paskudne wspomnienie, dostać taką propozycję :X

no rzeczywiście, ale że im to jakos tak przez gardło przechodzi, patrze na moich profesorów i jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić. Z drugiej strony na studiach to w sumie każdy juz jest w stanie sie jakoś na egz nauczyć...no chyba, że jest trudny i sie chce 5..

Niestety na studiach nie brak starych zboli. Ja nie muszę się prosić o dobre oceny, nawet ten feralny egzamin zlaiczyłam z trzecim wynikiem na cąłym roku ;p Ale co tka mało wpisów? Tylko mnie to spotkało?