Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

ooo milo mi:D bo my w sumie mamy imiona w nickach a Ty nie:) i chyba rodzynki... tez nie zdradzila imienia:D

Ciasteczkowa Ola - wytrzymasz ale wpadaj tu czesto :) my wszystkie tu ie czasem obawiamy o nich ale jak mu ufasz to nie boj sie.dlugo jestescie razem??

...aj mój do kanonów męskiej piękności ma daleko (choć dla mnie jest najprzystojniejszy na świecie)... ale powiem szczerze, że wcale nie jest mi lepiej... ale mam nadzieję... że niepotrzebnie się martwię... a czasem się boję - ponoć Islandki lubią przygodne znajomości z cudzoziemcami... :/

ciiii koniec tematu nie nakrecajmy sie:(:(:((

mnie również bardzo miło... oj rodzynki też trzeba zapytać...

moj tez nie jest pieknosci ale mi sie bardzo podoba :) i sie boje bo juz pare lasek go chcialo poderwac ale on sie nie dal bo mowil ze ma zone :P :P

Dziękuję dziewczyny, jesteście kochane, ale i tak trudno mi sie uspokoic. Za moim Jackiem zawsze latały wszystkie dziewczyny, czy on ma wystraczająco silny charakter by sie im opierac przez kilka dlugich miesiecy??

Oleńka masz rację... pomyślmy lepiej o czymś przyjemnym...

jak cie kocha to bedzie wierny :)

Olu nie martw się na zapas... wiem, ze łatwiej powiedzieć niż zrobić, bo sama się martwię... ale spróbuj... proszę...

ja sie martwie ale mu ufam i wierze ze nic glupiego nie zrobi. udowodnil mi to juz :)

... w naszej sytuacji zaufanie jest bardzo ważne... trudne... ale bez niego nie ma nic... bo nie ma wiary... a z czasem i miłość bez niego odejdzie...

By...The...Way... - jestes bardzo madra :) i umiesz pomoc.dziekuje

Ja mam o tyle dobrze z moim Sloncem, ze zyje tylko praca jak wyjezdza, imprezy go nie kreca i cale szczescie bo nie musze sie martwic o te potencjalne panienki, wrrr.... Wiem, ze nie flirtuje z zadnymi dziewczynami i jestem spokojna. Jeszcze 10 dni, w poniedzialek 3 wrzesnia jestem w domku, a on wraca dwa dni wczesniej;)) nie moge sie doczekac, ciezko byc ze soba wirtualnie. Kocham sie przytulac i czuc jego bliskosc...

mi zostały jakieś 2 tygodnie...nie wiem dokladnie bo 1 rzesnia dopiero bilet kupi... A i tak wstręciuch kręci bo mi chce niespodzianke zrobic i nie chce zebym znala prawdziwą datę... no ale nie wiem co bym zrobiła bez tego topica i bez was dziewczyny:) dzięki wielkie

o matko u mnei zbliza sie wielka burza, az mnie strach ogarnia, tak sie bardzo boje, ze jak jest burza to placze:( tak panicznie sie boje ze szok

a ja zazwyczaj lubie burze:) chociaz ostatni to takie potforne były ze masakra... az mi serce do gardła podlatywało jak pioruny waliły strasznie głośno jakby obok gdzieć normalnie tak dudniłojakby koniec świata.....

zajebiscie kolejny pocieszyciel jest madrzejszy ode mnie i wie lepiej co moj chlopak robi :(

i super bo mam teraz watpliwosci co do mojego chlopaka :(

Madziu dziekuję... :) ...aj ja się okropnię boję burzy... a mój mężczyzna upaja się jej pięknem... charaktery mamy różne... ale w tym wypadku nauczył mnie widzieć piękno tego przed czym czuję lęk... i choć boję się mniej to i tak kiedy za oknem grzmi i błyska - zakładam Jego bluzę i czuję jakby był obok...

a co się stało???

chyba mu nie wierze i nie ufam :( kurwa co za dzien :(

Madziu - słuchaj serca... a nie podszeptów innych...

ale ja mu nie wierze chyba naprawde :(

ale czemu?? dał Ci jakiś powód??? czy jakieś ludzkie gadanie głupie???

wszystko na raz :(

a moj chyba jutro sie spotyka ze swoja byla:-( tylko nie powiedzial mi o tym,dlaczego??

By the way ma racje - idź za glosem serca i wlasnych uczuć!!!

u mnie tez burza

eile zapytaj w prost czemu Ci nie powiedział...albo jutro zapytaj jak tam spotkanie... powinien powiedziec...