DziewczynyKobiety kogo wolicie ?

Twardziela, pewniachę cos jak pan Psi**tas bez s (to otrzywiscie mocno przesadzony przypadek) nie mam tu też na mysli dresa z grubym karkiem ba wygląd zewnętrzy może być od małego wątłego po kawał byka czy kogoś bardziej miękiego ale też wrazliwego opiekuńczego potrafiącego dostrzec piękno tam gdzie indziej inni nie dostrzegają ? (tutaj również wygląd od wątłego po kawał byka) ;) ? A zakładam że oba typy to panowie kulturalni :).

wrazliwego, romantcznego poete:)

silnego i zdecydowanego mezczyzne:)...ciut romantycznego przy okazji;)

Widze ze narazie zdania podzielone, czekam na kolejne wypowiedzi :)

męski samiec z karkiem, w odpowiednim momencie wykazujący polot romantyczny:)

Och, pytanie jest tendencyjne. Oczywiście, że żadna dziewczyna nie chce pospolitego skurwiela, więc po co pytasz o to? Choć skoro już odpowiedziałam to może scharakteryzuję pokróce, kogo ja chcę: - twardy, silny, zdecydowany męski mężczyzna - przystojny i inteligentny - zakochany we mnie we mnie i tylko we mnie - taki, w którym mogłabym znaleźć oparcie - niechby był zainteresowany literaturą - wielki penis nie byłby od rzeczy - ceniący dobrą zabawę i odrobinę szaleństwa - oraz wartości takie jak dom i rodzina - żeby mnie potrafił przytulić albo związać w zależności od tego, czego bym pragnęła - no i mam się czuć z nim absolutnie cudownie bezpieczna - oraz bardzo bardzo piękna i mądra. Ha. Oczywiście mam już takiego. A teraz do meritum: raczej nie życzyłabym sobie faceta "potrafiącego dostrzec piękno tam gdzie indziej inni nie dostrzegają"....!! Bo co to zresztą znaczy? Że, kiedy będę gruba to on będzie mówił mi, że to piękne? Albo jak mnie pryszcze obsypią to napisze o tym sonet. Nie proszę państwa, prawdziwy mężczyzna powinien mi w pierwszej sytuacji zapewnić szybkie spalanie i dużo sportu, zaś w drugiej wizytę u dermatologa. Tylko z takim związek nie stanie się patologiczny. dobranoc.

niewatpliwie czulego iwrażliwego, moze byc dobrze zbudowany

Sinobroda chciec mozesz a skad wiesz czy on cie bedzie chcial hahaha

Przeciez napisala Sinobroda, ze JUZ MA TAKIEGO FACETA. A tak wogole, to w zupelnosci sie z nia zgadzam, nic dodac nic ujac!

Przy wrazliwym i czulym facecie takze mozna znależc oparcie!

Ja sie pod Sinobrodą podpisuję obydwiema łapkami! Też takiego chce!!!!

IDEAŁÓW nie ma ! Po prostu nie istnieją i tyle. Między chcieć a mieć czasami jest tak daleka droga, że niemożliwa do pokonania. A te Wasze wyidealizowane oczekiwania co do partnera często Wam uniemożliwiają wejście w jakikolwiek związek. Podobnie zresztą postępują niektórzy mężczyźni. I dlatego oni wszyscy spędzają wieczory i noce na Kafeterii zamiast być z Tą Drugą Ukochaną Osobą. Są też osoby oczekujące powrotu dawnej miłości, ponieważ uważają, że tylko z tamtą osobą, którą tak kochały(-ją) mogą być naprawdę szczęśliwe i już z nikim więcej. Zresztą ja jestem taki sam. Zakochooję się zawsze tylko w tych dziewczynach, od których miłości z różnych powodów nie mogę otrzymać. W międzyczasie odrzucam od siebie (być może) wiele możliwości rozpoczęcia wspaniałego i szczęśliwego związku. A latka płyną. I z każdym rokiem jest już coraz dalej do spotkania Ideału. I tak można przegrać życie na własne życzenie.

do zrozumcie tylko jedno-mezczyzni zawsze sa w uprzywilejowanej sytuacji! Ciekawa jestem ile masz lat,ze jestes tak pesymistycznie nastawiony do zycia i zwiazkow z kobietami.

@Sinobroda Gdybyś nie napisała, że już masz takiego to bym napisał ze tak to tylko w erze ;) Ale jeśli jesteś w nim bardzo zakochana może nie dostrzegasz wad bo rysujesz nam tutaj ideał :) Mowiąc ze potrafi dostrzec piękna tam gdzie inni nie dostrzegają, nie mam na mysli zachwytów jaka to piękna kupa leży na chodniku ale rzeczy na które większość nie zwraca uwagi albo podchodzi obojętnie: piękny wschód słońca gwiaździste niebo itd. itp. Poza tym myśle, że pryszczate i grube albo choć jedne lub drugie mogą się czuć urażone ;) Ja nie żadko widze jak przystojny facet idzie wlaśnie z taką za ręke i co powiecie mu ze jaka ona brzydka i spasiona ? Nie mam tez na myśli pisania wierszy sonetów poemow itd., sry ale w tej chwili to za bardzo mi się kojarzy z panem Simonem M ale tez jak powiedziałem w tych dwóch typach nie rysuje ich jaka dwa skrajne przypadki czyli nie mam namyśli (karczka i poety który rozpłakał się bo przypadkiem zabił komara) ale jeśli tacy wam odpowiadają to tez piszcie jestem ciekaw jak dalej się rozwinie watek :)

Nie sądzę, ażebym była ślepo zauroczona - jesteśmy razem już długo i niejedno przeszliśmy wspólnie. On po prostu taki jest i tyle. Co do przystojnego mężczyzny i brzydkiej kobiety uczepionej jego ramienia to nie widzę w tym nic dziwnego. Każdy ma swój gust i tyle. Przecież nie sądzisz chyba, że tylko dziewczyny z okładek są piękne, prawda? A zachody słońca... no cóż... obracam się wśród humanistów, artystów i ludzi ceniących piękno, więc kiedy ktoś mówi "spójrz jak liście cudnie kołyszą się na wietrze" dla mnie nie jest to szczególna dziwota. Nie powiedziałabym też, że dostrzeganie takich rzeczy to domena jakichś tam szczególnych "romantyków" tylko raczej ludzi, którzy potrafi nie być zabiegani i dobrze się rozglądać wokoło. Pozdrawiam.

nie chce rozczarowaliscie mnie panowie:(

Facecie ! ! ! A ciebie zapraszam do umieszczenia opinii na moim topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3461156