Dlaczego polskich facetów nikt nie chce

Dlaczego Polki maja takie powodzenie na Zachodzie i uważa się je powszechnie za najpiekniejsze kobiety w Europie natomiast z naszymi panami jest zupełnie odwrotnie to znaczy w ogole nie ciesza się powodzeniem wśród płci przeciwnej z innych krajów. Popatrzcie ile jest małżeństw polskich kbiet z Włochami, Niemcami, Francuzami, Anglikami a ile jest małzeństw Polaków z Francuzkami, Włoszkami, Niemkami, Angielkami. Co takiego jest w Polkach, że maja takie powodzenie i co takiego jest w Polakach, że nikt ich nie chce?

chwalicie -swego nie znacie..... ja też tego nie pojmuję ....jeżdziłam trochę po swiecie ,pracowałam za granicą ale mieszkac tam nie chciałabym ,ani wyjść tam za mąż...

Proste gdzies tak 70% Polakow- zaniedbani, piwne brzuchy lub sterydy, blada skorka, wieczne pretencje, skapstwo, zazdrosc, zawisc, brak manier, brak inteligencji, brak poczucia humoru, lenistwo Polki-zadbane, pracowite, z klasa, uczuciowe, inteligentne, z poczuciem humoru, wyrozniaja sie na tle kobiet z zachodu!

Poprostu macie o wiele mniejsze wymagania niz mieszkanki danych krajow, latwiej wam zaimponowac , do tego ( jeszcze) nie macie grubych dup....za 20 lat srednia europejska sie wyrowna i wtedy pogadamy o waszym powodzeniu...

Polki mają branie bo są dupciodajkami ! A który facet nie weźmie jak dają ? Polacy zaś to ludzie honoru, którym moralny chłam damski nie za bardzo odpowiada.

a na mnie lecą różne zagraniczne kobiety, szczególnie gdy okazuję swój apodyktyczny romantyzm i uderzam je z całej siły patykiem, gdy nie podzielają w pełni mojego uczuciowo-intelektualnego światopoglądu:)

BO POLKI ŁATWIEJ WYKORZYSTAĆ NIŻ POLAKÓW A POLKI W EUROPIE SŁYNĄ Z GŁUPOTY:O.SŁYSZAŁEM ŻE ANGIELKI NIE CIERPIĄ ARABUSÓW ITP. BO SĄ UŚWIADOMIONE A NIE JAK GŁUPIE W STYLU JANINY OCHOJSKIEJ CO BANDYTÓW MURZYŃSKICH DO POLSKI SPROWADZAJĄ.

trefny stańczyk Jeszcze mozemy popatrzec na .... rzad.. mowiac ogolnie :)

Przynajmniej dwóch ma dziewczyny zza granicy!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3456084

Nasi panowie to w większości alkoholicy i taką maja opinię na zachodzie

na ogol zyja w lepszym standarcie i taki moga zaoferowac. Facet z kolei nie szuka zony na stanowisku, czy takiej, na ktorej moze sie oprzec, raczej dziewczyny do zaopiekowania, ale ladnej, gospodarnej, nie majacej wygorowanych ambicji co do poziomu zycia . W porownaniu do ich rodaczek Polki takie sa. To nie jest wina naszych facetow,bo to samo dotyczy mezczyzn z biedniejszych krajow. Czy nasze dziewczyny poleca np na kogos z Bangladeszu? Czy chocby Albanii? ( nawetjak l dobrze wyksztalcony i przystojny). A my jestesmy takim swiatem dla wiekszosci Europy czy USA. Przypomnijcie sobie bajke o ksieciu i kopciuszku.W druga strone to mniej dziala.

Dlaego bo polscy faceci w wiekszosci sa niechlujnie ubrani do tego wiecznie narzekaja a malo robia w kierunku by to zmienic. Sa tez zawistni. sukces drugiej osoby denerwuje ich i zamiast pogratulowac staraja sie go umniejszyc. nie potrafia dbac o kobiete. dla wiekszosc zona to maszyna do plodzenia dzieci, sprzataczka i kucharka. Faceci z zagranicy bardziej potrafia ocenic dziewczyne. nie chodzi tu wcale o kase. ja mam meza wlocha i nie jest tak ze on mnie utrzymuje. skonczylam studia,pracuje, oboje przykladamy sie do wydatkow. Nie lece wiec na jego pieniadze, ale na jego PRZEDSIEBIORCZOSC - to ze on swoim wysilkiem i praca potrafil dojsc do czegos tak jak ja. I to mnie w nim rajcuje. ze ma wciaz nowe pomysly: gdzie poechac na weekend, na wycieczke, do jakiejs knajpy. jak pisalam on nie stawia mi tego. oboje placimy za nasz pobyt gdziekolwiek. chodzi mi o to ze z nim sie nie nudze. Obserwuje zas zwiazki niektorych moich kolezanek z Polakami: oni po pracy od razu w kapcie i z piwem przed tv a one umeczone po wlasnej pracy musza ich obslugiwac jeszcze. Kiedys moze bylo tak ze to facet wybieral sobie panne bo granice byly zamkniete, wiecej kobiet niz facetow a dziewczynie staropanienstwo grozilo. teraz tak nie jest dziewczyny sa bardziej przedsiebioracze, potrafia same o siebie zadbac i do tego maja porownanie z facetami z innych krajow dzieki mozliwosci podrozowania. I wybieraja to co dla nich lepsze.

w normie

jak bylem we Wloszech u znajomego to na wlasne oczy widzialem jak kazal zonie buty wiazac , gdybym ja kazal swojej dziewczynie to na 100 % oberwalbym po twarzy , przedsiebiorczosc wlochow to sobie miedzy bajki wlozcie , oczywiscie sa wyjatki ale zobaczcie tutaj : "Aż 12 procent dorosłych Włochów to analfabeci, a jedna trzecia mieszkańców Italii sztukę czytania, pisania i liczenia ma opanowaną w stopniu niewystarczającym - napisała wczoraj włoska gazeta "La Repubblica". Dane pochodzą z badań przeprowadzonych przez rzymską uczelnię na zlecenie Narodowego Stowarzyszenia do Walki z Analfabetyzmem. Najwięcej osób nieumiejących czytać i pisać jest w zacofanych gospodarczo południowych rejonach Włoch. W skali europejskiej kraj ten zajmuje wraz z Portugalią pierwsze miejsce na liście państw z największą liczbą analfabetów." http://www.iap.pl/?id=wiadomosci&nrwiad=40150 to w wiekszosci debile

jest jeszcze dalej : Aż 36,5% skończyło zaledwie podstawówkę, która we Włoszech trwa pięć lat, bądź nie posiada tytułu ukończenia żadnej szkoły natomiast 30,1% obywateli kończy edukację po ośmiu latach nauki . czyli lecac na wlochow leci sie na wyglad bo pewnie nie na inteligencje ale tam maja lepsze warunki niz w Polsce i latwiejsze zycie wiec mozna sobie pozwolic na bycie kretynem

pieniędzy:P i tylko tyle. Polska to biedny kraj, a kobietki lubią wygodnie żyć to poleca na każdego typa z zachodu który pomacha im przed oczami paroma euro:d

A Polacy to taki badzo wyksztalcony narod:))))) Ponad połowa Polaków (55 proc.) nie potrafi się porozumieć w żadnym obcym języku. Jeśli już je znają, to najczęściej angielski i rosyjski (odpowiednio 20 i 22 proc.) - wynika z sondażu CBOS przeprowadzonego w listopadzie 2006. Umiejętność sprawnego posługiwania się językiem obcym jest wśród Polaków zróżnicowana i zależy m.in. od wieku. Wyraźna granica znajomości języków przebiega między osobami zbliżającymi się do czterdziestki a młodszymi. Wśród młodszych ponad połowa deklaruje, że może się porozumieć w języku obcym - informują autorzy badania. Niewiele ponad połowa z Polaków, którzy byli za granicą, potrafi się porozumiewać w języku obcym (57 proc.). stekacie, dukacie a onnich zle gadacie. od cale polaczki

właśnie, zastanawijące dlaczego tak jest (?) Ja mam męża POlaka i jakos nie narzekam ani na jego przedsiębiorczość, ani na higienę, ani, że za dużo pije, a już tym bardzij na urodę bo jest bardzo przystojny, pomaga w domu, obowiazki dzielimy na pół, wiadomo ma wady, ideałów nie ma ale jak np. patrzę na narzeczonego mojej przyjaciółki który jest Anglikiem to cieszę się, ze mam takiego męża :) Facet mojej przyjaciółki do przystojnych nie należy łagodnie mówiąc :) szczególnie inteligętny również nie jest :) Moja kumpela mieszka we Francji kiedyś spędziłam u niej wakacje i cóż o Franci też mnie nie powalili a w szczegónosci ich higiena osobista a raczej ich ignorancja w tym temacie, no cóż Polacy przy niech to czyscioszki i nie mówię tu tylko o facetach :) o włochach coś już tutaj napisano, nigdy nie miałam styczności ale równiez słyszłam te opinie, Niemcy kompletnie mi się nie podobają TAK WIEC DRODZY PANOWIE Z POLSKI MYSLĘ, ŻE NIE JEST Z WAMI TAK ŹLE

Faceci po prostu mniej plotkują o swoich podbojach ;-)

polscy mezczyzni ani uroda ani inteligencja nie grzesza

zapomniałam dodać że polskie kobiety również nie są zbyt inteligentne ani ładne:(

Polek jest więcej :p to w desperacji szukamy daalej:D

a zapytajcie sie kiedys ja bedziecie miały okazje jakiegos zołnierza co był w jakims kontyngecie z onz w biednym kraju ile zon mogl sobie przywiezc odp. conajmniej kilka tylko nie mozna a wiec co sie liczy ? kasa!!! chodz nie mowie ze zawsze!

mieszkam teraz w anglii i chodze czasami na balety i mozecie mi niewierzyc ale mimo ze nie jestem apollo angielskie puszyste do kwadratu zaczepiały mnie w sobote kilka razy.to ze polacy sa głupi to chyba w wyborczej pisali a wy uwirzyłyscie, polacy nie znaja jezykow a wy z waszymi obcokrajowcami to po polsku czy łacinie rozmawiałyscie na poczatku , my jestesmy tacy spasieni i tak niby pijemy całe czas ? to wy chyba o arabach mowicie bo wszyscy europejczycy pija podobnie tylko my tyle nie cpamy i moglbym tak wymieniac wiele ale wy itak wiecie lepiej!!!

a Moj facet jest najwspanialszy i jest polakiem

Ja bym nawet niemca wzieła:P

To sie naucz niemieckiego!! Polscy faceci sa najprzystojniejsi i najlepsi-wiem co pisze,mieszkam w niemczech i wiem to dobrze.Niemcy sa nierobami i glupkami.

no pisze NAWET :) tak serio to jednak wole polaków naszych piwoszy kanapowych ;) a jak juz zaden mnei nie zechce - to wtedy zaczne szukać tam :P a tak źle jest , az taka róznica?

Mi tam się podobają szwedzi :P (ogólny typ urody :D)

a wiecie co jest najgorsze? ze za granica polak dla wiekszosci polek to smiec np postawili by polaka niebrzydkiego inteligetnego pracujacego z koniecznosci w jakims magazynie z przecietnym upasionym anglikiem do tego debilem co 15+12 liczy na komorce i polka w wiekszosci wybiera anglika dlaczego ? bo ma subaru a polak głupek składa na mieszkanie