Czy biorąc tabletki regularnie ktoś zaszedł w ciąze ?

No a w co?

A kiedy jest ten okres płodny?

To ty nie wiesz kiedy jest okres płodny? Okres płodny inaczej czas płodny, inaczej dni płodne ( trochę nauki na języku polskim) który nie występuje na pigułkach jeśli są poprawnie brane i dobrze dobrane. A skoro masz wpadkę podczas brania to w wyniku własnego błędu ( nie ważne jakiego) doszło do owulacji - Czy to takie trudne do zrozumienia?

Broń mnie Boże przed takimi lekarzami jak brunetka:):):) Papierosy nie zmniejszają skutecznośći tabletek, nie powinno się palić, bo wystepuje zwiększone ryzyko zakrzepicy, szczególnie po 35 roku życia i tylko tyle jest prawdy w tym co napisała brunetka. Palę, kocham się bez zabezpieczenia, nie mam dzieci:) Teraz, z racji wieku, zmieniłam na pigułki bez estrogenów i tyle w temacie. Nie nakręcajcie się niepotrzebnie.

Ależ ja doskonale rozumiem. To Ty masz problem z jasnym formułowaniem wypowiedzi i powinnaś wrócić na lekcje języka polskiego. Bo z Twoich wypowiedzi jasno wynika, że podczas przyjmowania tabletek jest jakiś określony okres płodny i można zajść w ciążę, jeśli sytuacja obniżająca skuteczność wystąpi właśnie w tym okresie. Cyt.:"wstrzelić się w okres płodny". Zaraz, a może Tobie się wydaje, że owulacja może się odblokować tylko wtedy kiedy wystąpiłaby normalnie?

Doskonale rozumiesz co? Jak dla mnie to nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie potrafisz ogarnąć tematyki i masz problemy z interpretacją. Albo inaczej ubzdurałaś coś sobie masz masz bardzo wąskie horyzonty. Przeczytaj ze zrozumieniem bo cały czas piszemy O WPADCE na antykach. I o tym piszę i ja w swoim poście wiec nie wyrywaj hasełek z kontekstu bo tak bajki powstają.

Ale jesteś tępa. :D

I daruj sobie udzielanie jakichkolwiek porad w kwestii antykoncepcji hormonalnej, bo masz jedynie blade o niej pojęcie.

Żeby doszło do owulacji muszą być spełnione odpowiednie warunki, ona sama z księżyca się nie pojawia albo nie czyha aż się pomylisz jedna z drugą. I wtedy bach przychodzi a raczej atakuje. Tak myślisz? Jeśli ktoś nieświadomie osłabia działanie pigułek to musi to robić dosyć długo inaczej jednorazowe zaniechanie od razu nie prowokuje napadu owulacji. Wtedy to cała machina rusza i jak masz pecha to trafisz.

Ty masz za to świetne. Ubzdurasz sobie coś a potem się rzucasz, ze nic nie zrozumiałaś. a czyja to niby wina? Nie na darmo Polscy mają tak słabe wyniki w czytaniu ze zrozumieniem. No ale dalej wyrwij coś z kontekstu i dorób do tego jakąś bajkę. W tym jesteś świetna. W kwestii antykoncepcji nie bardzo. I wiadomo obrażanie pierwsza klasa, argumentów zero, wiedzy zero. Typowe.

To Ty nie potrafisz odpierać argumentów, nie potrafisz nawet odpowiedzieć na pytanie. :) I nie obrażam tylko stwierdzam fakt.

Ja brałam regularnie yaz. Ma 2 letniego synka ;) Mój cudek mial 1 promil szans na przyjscie na swiat ;)