sex w czasie okresu...co o tym myślicie???

zastanawiam się jak to jest? jeszcze nie próbowałam sexu w czasie, kiedy mam okres. Czy któraś z was już próbowała? Jak to jest? Jak na to zapatrują się wasi mężczyźni?

ja probowalam ale to nic fajnego bo ciagle sie glupio czulam ze facet wyjmie i bedzie mial calego we krwi.. wiec bylam spieta i wcale nie mialam orgazmu a dla faceta to nie ma znaczenia jesli to twoj staly partner i cie kocha

a co to? nikt nie próbował??? naprawdę???

ja mysle ,że za dużo z nas ma okres w tym samym czasie

no ja akurat jestem od 4 lat mężatką...ale nigdy nie kochaliśmy się w czasie okresu, bo nie pozwalałam na to. A dzisiaj się zastanawiam, choc to już chyba ostatni "krwawy :) " dzień.

no ja mam zawsze @ jak jest pełnia księżyca...zawsze!

Jeśli masz na to ochotę i masz męża to ZRÓB TO :-)

ja próbowałem i nie żałuję, jest ciasno i przyjemnie. Na początku były jakieś obawy ze strony mojej partnerki, ale pewnego razu była tak napalona że niewytrzymała. Od tamtej pory, czasami spontanicznie nam się zdarza uprawiać sex na indiańca ;-)

Eee tam sex w czasie okresu nic szczególnego, szyjka rozwarta, taki ogólny chlupot się robi. Można, czemu nie, ale poślizg jakiś taki nie bardzo, bo krew rzadka. No i ten metaliczny zapach krwi, nie bardzo na mnie działa. Chyba to jest problem, zapach krwi i jej rzadoba.

jak się pisze rzadko czy żadko?

ja sie bardziej zastanawiam nad techniczna oprawa krwawego seksu,jak nie ubrudzic wszystkiego krwia, jak uniknac wrazenia,ze wlasnie kogos zadzgano:)

rzadko :)

mam pytanie jak to jest "na indiańca"????

czemu na okres piszecie dzeiwczyny --> @ ?? moze głupie ale prosze o odp bo nie wiem dlaczego :)

ja czasami mam ochotę na seks podczas okresu ale mój chłopak tego nie lubi więc zrobiliśmy to tylko jeden raz. I tak fajnie było. :-)

dobry koń to nawet po błocie pojdzie :D lol

nikt nie odpisał jak jest na indianina więc sama sprawdziłam:-)

no to dzisiaj zaszalejemy! a co :p

Dobry marynarz nawet przez Morze Czerwone przepłynie..:)ale ja spróbowałam tylko anal w czasie okresu...i to było exstra....nigdy potem anal nie był już tak fajny i teraz w ogóle mnie nie kręci

DLa mne to nie ma znaczenia, mj facet tez sie nie brzydzi i zawsze jet fajnie

co do sexu na indiańca, to zwyczajnie sex w czasie okresu. Taka gra słów- indianin jest czerwony i okres też ;-p

dobry marynaz po morzu czerwonym poplynie!! moja to zawsze ma chcice jak ma okres i sie nie przemuje ze bedzie krwisty kutas

niektóre kobiety mają niezwykle podwyższone libido w czasie okresu, niezbyt to estetyczne, przyjemność taż jakby mniejsza, ale czego się nie robi dla kochanej kobiety:) tylko prześcieradło do prania za każdym razem i wykompać się zaraz po wyjściu z łóżka.

Sex w czasie okresu? Patologia. ;S Nie zadna ciekawosc, czysta patologia. Ludzie ktorzy uprawiaja sex w czasie okresu sa przykladem ludzi, kotrzy nie potrafia panowac nad swoim cialem. Sa gotowi na zblizenie nawet w takich momentach jak miesiaczkowanie partnerki. OKROPNOSC ;)

Murki o czym TY mówisz? Duża częśc kobiet ma większą ochotę na seks własnie podczas okresu, wiem bo sama tak mam i całe szczęście mojemu chłopakowi to wogóle nie przeszkadza, a seks podczas okresu nie jest obrzydliwy, trzeba miec tylko duże zaufanie do partnera i jest cudownie:)

W czasie okresu? Nie myślimy, tylko się seksimy! ;)

a co to za marynarz ktory nie plywal na Morzu Czerwonym ;P ;)

mąż uwielbia, nawet w 2 dzień chciał mi wylizać (wtedy już nie mam takiego obfitego krwawienia), ale po wymyciu, dla mnie normalny seks

w początkowych dniach minetka z tamponem-super :) seks tez się zdarza, pod koniec okresu. mój facet jak jest napalony sam wyjmuje mi tampona i do dzieła:]

sex w trakcie okresu jest sooper bo wtedy dziewczyna jest zajefajnie sliska