panie i panowie, czy podczas masturbacji...

stymlulujecie jakos odbyt ? Moja była dziewczyna zawsze gdy zadowalała mnie ręcznie.. drugą ręka drażniła lekko moj odbyt przez co zawsze mialem silniejsze orgazmy. Teraz gdy sam sie masturbuje tez czasami tez proboje pobudzic odbyt. Ostatnio jedna reka walilem sobie a druga wpychalem sobie parowke w dupke :)

zboczeniec :) parowki wklada sie do buzi a nie do tyłka

co sie dzieje z dzisiejszym spoleczenstwem!!! dupcia jest do innych rzeczy nie wiecie tego?? czego juz teraz ludzie nie wymysla...

a tam zboczony odrazu !

odbyt służy do czegoś innego, podobnie jak język, usta czy ręce... udany seks może być tylko kopulacją bez gry wstępnej :)

piersi służą do karmienia dzieci, usta do mówienia i jedzenia, ręce do wielu czynności ale napewno nie do seksu, dupcia do wydalania- jeśli ktoś korzysta z faktu że jest bogato unerwiona i ma wspólne połączenia nerwowe z narządami płciowymi jest niewątpliwie zboczeńcem:D

hmm no dobra to moze i jestem

oczywiście to żart był. Jedyne co uważam za godne potępienia to marnowanie jedzenia- skoro osób na świecie głoduje, a wątpię czy parówka po takiej zabawie wyląduje na talerzu;)

:)

Też lubię pobudzanie swojego odbytu. Na pewno parę osób napisze, że jestem pedałem - nie jestem. Moja żona oficjalnie nie lubi :), ale czasem jak już jest nieźle podniecona, to nie protestuje gdy dotykam jej dupki i ma wtedy mocniejszy orgazm. Czasem lubię ją tam polizać, gdy jest podniecona też to lubi. Ale musi być czysta :)

Ponieważ parówka wywołała kontrowersje to czy nadal będę zbokiem jeśli wymienię ją na suchą krakowską?

życzę wam spedalone chuje żylaków w dupie