Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

targa

CZY JEST SZANSA CZY PRZEGRALAM?

Polecane posty

Witam wszystkich Pisze bo chce znac opinie ludzi którym by moze sie przytrafiło coś podobnego :( Sama sobie nie radzę już może kots mnie zmotywuje nalej oleju do głowy :( Poznalam faceta .. miał laske z która był 7 lat..ale od 3 miesiecy nie byli ze sobą...poznał mnie i zaczęlismy sie spotykac. mieszkal 6o km ode mnie ale na każdy weekend byliśmy razem..od pierwszej chwili zaiskrzyło naparwde to były przepiekne widzialam Chce i potrzebuje..gorące i namiętne noce...i po 3 miesiącach skończyło sie wrócił do tej laski...ale ciagle mącił nie dawal zapomniec jak bardzo to przezylam bo całkowicie sie zatraciłam w nim..az po pol roku znowu wylądowalam u niego od tamtej pory zacząl mi mowic o uczuciach ze chyba kocha ze tęskni i mysli tak samojak ja tylko dusi w sobie..dodam ze w tym zwiazku w ktorym jest ciagle sie kłoca schodza i rozchodza wyzywaja i tak w kółko...nie wiem co mam myslec o tym wszystkim...znajomi mi mowia ze skoro sa tyle lat to beda juz bo sa uzalezninie od siebie i zebym odpuscila i ze mieszkaja w jednym miescie a ja jestem daleko.. on ostatnio mało sie odzywa a jak juz byl na gg i zapytam o ziwazke to napisal ze jest h....dwa dni ok 5 dni zadym ale nic o nas ......a ja sie rozwalam kompletnie i ciągle pisze do niego ..a moze tak przestac sie odzywac calkowicie. Czy myslicie ze jest jakas szansa?? bo ja juz od roku wALcze ale chyba przy kims innym jego mieJsce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz ile macie lat prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos czyta mamy po 24 lata ostatni raz widzielismy sie w lutym kiedy to bylam u niego...poradz cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tracisz czas
facet jest beznadziejny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz ile macie lat prosze
A czy on z tamta nadal jest?Skoro mu tak z nia zle, to czemu nie sprobuje z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtl ile woisen sobie liczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba masz racje rok czasu gonic za czyms czego miec nie mozna a on moze i sam wie ze nigdy sie nie rozejda dlatego tak teraz sie zachowuje ..zero kotnaktu praktycznie od jakiego czasu chodz nedawno pisal mi o uczuciach, ale dodal ze sam nie wie czego chec w zyciu ...o niej mowil ze ja kocha i nienawidzi ale widac to co ich laczy jest silne skoro pomimo takich wojen sa razem... chodz serducho mi rozwala musze sie odetnac i zapomniec o tym facecie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtl ile woisen sobie liczysz
młodziutki z ciebie gość :) dla mnie zbyt młodziutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z tamtą
kłóca się , schodza i rozchodzą... nie wiesz dlaczego ? Dla mnie to jasne, bo facet robi sobie skoki w bok, a jego dziwczyna pewnie go kocha i tutaj jest pies pogrzebany. Tylko czy ty chcesz wchodzic w taki związek jako ta trzecia. Na pewno ciebie nie kocha, u niego to tylko sex i nie licz na wiecej ... Powiedz mu żegnaj i zamkni ten rozdział swojego zycia, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni sa nie i nie sa razem jak przez cale 7 lat to taki zwiazek :( a czemu nie porbuje ze mna on chcailby chyba byc ze man i z nia kiedys tak mi napisal...mysle ze nie on nie potrafi od niej odejsc ze sa za soba bo czy to naormlane zeby sie meczyc ze soba ale dalej byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zamilkla...tez pisalam ,zagadywalam ,nic nie wskoralam.sprobuj zbastowac.bedzie ciezko ale i ulga! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja juz nie mam sily nawet walczyc a to ze sie nie odzywa boli mnie jeszcze bardziej ..mam juz takie doly ze szok ...zegnalm go juz tyle razy i co i nic jak znow sie odezwalam ja albo on ...w czerwcu wyjedrzam do Włoch moze tam sie jakos ogarnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegrałas ...
nie przesadzaj dziewczyno, bądx zadowolona, ze z nim nie jestes i daj sobie spokoj Juz sam fakt, że on chce stworzyc trojkacik mowi sam za siebie co to za facet, pomysl No chyba, że tobie obojetne jaki to facet byle by były spodnie. O jego związku z tamta wiesz tylko tyle co on tobie mówi, a jak jest naprawdę to nie wiesz bo nie rozmawialas z jego dziewczyną. Bardzo mozliwe, że ona o tobie w ogole nie wie. Daj sobie z nim spokoj, trochę honoru, nie wlepiaj sie mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie ma pojecia o mnie najmniejszego i nie wiem jak tyle razy bylam u niego ona nie wyczaila tegu masz racje ...ulotnie sie i nie bede sie juz wychylac skoro ja zdradzal pewnie ze mna byloby tak samo ..Niech sobie zyje z nia...jakos sie potczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przegrałaś? Kobieto wygrałaś a nie przegrałaś. Związać się z takim dupkiem to dopiero porażka. To że jest zajebisty w łóżku oznacza tylko tyle że jest zajebisty w łóżku. Jako partner życiowy jest do doopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość targa super
ze wyjezdzasz , w takich sytuacjach , to duzo daje.Znalezc sie w innym srodowisku,taka wolna ech.Zawsze o tym mysle jak mi sie cos w zyciu komplikuje.Przestan sie do niego odzywac narazie.On ma pewnosc ze ty gdzies tam jestes-pozbaw go tej pewnosci,przetrzymaj jakos i zobaczysz jego reakcje.On jest zapewny ciebie.Jest mu wygodnie,sprobuj ,nic nie tracisz-a i tak nie jest z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi tylko ze zajebiscie w lozku mam sowj rozum i lata nie zabawiaja mnie tylko takie akcje no tak wyjade ale na miesiac jak narazie i boje sie ze wtedy dopiero tesknota bedzie miala olbrzymi zasieg :( chce przestac sie odzywac nie wiem czy to cos da ale tak lepiej dla mnie bedzie ..musze stłumic w sobie to jakos...a on pewnie sie nie odezwie bo ie bedzie chcial mnie juz ranic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×