Radykalne zmiany - zapraszam wszystkich

Zaczne moze od postanowien 1. Jedzenie 3 posilkow dziennie -> kolacja najpozniej o 18 :) 2. codzienne cwiczenia - po ok 20 minut (rowerek w powietrzu -> cudowa rzecz:) ) 3. Zero slodyczy .. no jezeli mi sie uda :D 4. picie wody w ciagu dnia 5. miedzy posilkami same owoce i warzywa -> zadnego podjadania :) Chcialabym aby dolaczyly do mnie osoby chcace zrzucic pare kilo i ktorym pasuja moje \"zasady\" -> chcialabym rowniez aby ten topik nie przepadl ... moze deklaracja pisania co jakis czas? hmm zapraszam:)

Witaj! Ja jestem juz na jedym topicu ale stwierdziłam, ze i tak się przyłacze. Mam do zrzucenia jakieś 6 kg;) - szczyt marzeń, choć wiadomo, ze nawet jeden kilogramik czy dwa w dół potrafią uszczęsliwić;) Moje zasady: 1. Trzy posiłki dziennie (7.20, 15.20, ok 17.30- pracuje i jedynie tak nmoge je rozłozyć) 2. Jesli będzie czas to ok 40 min ćwiczen codziennie popołudniu lub wieczorkiem (8 min abs, buns, legs+ rozgrzewka, przed ćwiczeniami thermo fat burner;) ) 3. Zero fast foodów, słodyczy, słodkich, gazowanych napoi. 4. Dużo mineralki niegazowanej i czerwonej herbatki. 5. Jeść więcej warzyw i owoców:) juz tak się odchudzałam i sądzę, że w dwa tyg uda się choć 2,5 kg- 3 zrzucić;) I coś o mnie: Waga 66,5 kg Wzrost 171 cm Odchudzam się od zawsze:P

Witaj ciesze sie ze sie przylaczylas:) informacje o mnie: -> wzrost 161 cm -> waga 55 kilo jakies 2 tygodnie temu bylam na diecie warzywno owocowej i schudlam okoo 6 kilo, wiec to i tak juz duzo:) moje zasady znasz ... narazie musze uciekac z komputera ale wieczorkiem jeszcze zajrze:) Zapraszam rowniez inne osoby pozdrawiam:)

ja tez sie przyłączam, chciałabym schudnąć jakieś 5 kilo narazie jest: wzrost 165, waga 60 kg w sumie mozna powiedziec ze wyglądam ok ale zrobiły mi sie ostatnio półeczki na biodrach a uda mam jak dwa betony, chyba sie ostatnio troche zaniedbałam

Hej ciesze sie ze jestesmy juz we 3 ja przed chwila wrocilam z zajec i nie wiem czy moge cos zjesc czy nie ... w sumie nie mozna przesadzac, od kanapki z duzo iloscia warzyw chyba nie przytyje, hehe :D:D poucze sie jeszcze troszke a potem zabieram sie za cwiczenia z siositra -> razem zawsze razniej :) pozdrawiam

hej i ja sie chetnie przylacze bylam na 2 topicach ale sie rozpadly mam nadzieje ze ten nie upadnie ;) mam nadzieje ze mnie przyjmiecie buziaki

witaj rei-mars ja tez nylam juz na kilku topikach, wszyscy sie deklarowali ze bea razem do konca a tu po 2 dniach cisza :) postanowilam zalozyc swoj wlasny ktory bedzie zawsze na wierzchu :D ciesze sie ze jestes z nami, pozdrawiam i do uslyszenia

ja też ;) tzn. ja nie chudne bo jeste chudziutka ale chcę przytyć i ćwiczę bo mam skłonności do brzuszka :P pozdrawiam :D

Hej, też się przyłączę :) W sumie to wprowadziłam swoje radykalne zmiany pod koniec kwietnia, trochę schudłam (patrz stopka) i na razie waga się utrzymuje (co bardzo mnie cieszy), moje punkty to: 1- dieta 1000-1200kcal - węglowodany rano, białko wieczorem 2- 2h spaceru dziennie 3- ćwiczenia na brzuch z płyta \"chce mieć taki brzuch\" 4- zero slodyczy (bo fast foodów i tak nie jem) acha, dąże do 56kg. Powodzenia :)

co za zbieżność nicków:P

pasadenka oraz slimacek -> WITAJCIE delicious -> calkiem ciekawy zbieg okolicznosci ;) ciesze sie dziewczyny ze nasze grono wciaz sie powieksza -> ja dalam sobie za cel do konca maja dojsc do wagi 50 kilo ( mam do zrzucenia 5 kiklo) ... mysle ze mi sie uda, szczegolnie ze jestem po diecie warzywno owocowej i mam skurczony zoladek :) zobaczymy jak to bedzie narazie ide sie uczyc, za jakis czas znowu zajrze:)

slimacek -> moja siostra tez jest chuda (przerazliwie), fakt ma dopiero 11 lat ale razem ze mna postanowila cwiczyc, mowi ze jej jak to ona mowi \"zgrubna nogi\" hehe mi bedzie razniej a ona bedzie miala udana zabawe :)

no widze ze temat siada ;) dziewczyny -> czekam na was jak narazie ide sie uczyc ale od jutra zaczynam juz ostra zmiane ... zero litosci dla swoich zachcianek :D 5 kilo do zrzucenia czeka pozdrawiam

jedząc tak jak jesz to nigdy nie przestaniesz być na diecie, bo nigdy nie schudniesz:O

Hej, tez sie chetnie przylacze bo mam do zrzucenia 5 kilo moja waga 50kg 170cm cel1 45kg cel2 40kg mam nadzieje ze dam rade pozdrawiam

witam wszystkich z rana!!!! melduje sie posłusznie ze wypiłam kubek kawy z mlekiem i cukrem, chyba nie powinnam ale dla porannej kawy warto zgrzeszyć, śniadanie zjem gdzies za godzine choć nie wiem co to bedzie bo pustki w lodówce, dopiero popołudniu wybieram sie na warzywowe zakupy ale w zamrażarce znalazłam marchewki mini, zjem je ugotowane na obiad- uwielbiam je! narazie sie odmeldowuje bo dziecko wzywa pozdrawiam pa!

do Kelly_ chyba nie piszesz poważnie?!

za mną śniadanie - miseczka owsianki :) do pracy wzielam jogurt nat. Miłego dnia :)

Witajcie:) po dzisiejszym dniu wprowadzam jedna zmiane do moich zasad -> 3 posilki to zdecydowanie za malo, dzis na zajeciach w szkole myslalam ze umre ... a wiec jakas kanapeczka albo jugurcik w okolicach godziny 11 zawsze sie pojawia :) jak narazie jem obiadek -> gotowana piers kurczaka, kaszka kus kus, pomidorek, ogorek i salata do Kely_ -> za tego typu prowokacje dziekujemy. to powazny topik ... :O POZDRAWIAM

dziewczyny, co z wami?? podnosze nasz topik zeby nie zniknal wsrod innych zapraszam wszystkie chetne, nawet te ktore diete zaczynaja od dzis albo dopiero o niej mysla :)

hej odpisałać na moje pytanko :) musze chudnąć tak 5-6 kg do lipca mam problemik z brzuszkiem, zaproponowałaś dietę warzywno - owocową, jeszcze zadnej dietki nie zaczełam chce najpierw ułożyć sobie dietkę i ćwiczenia. myślke zeby zacząc od poniedziałku 14. jak możesz mi powiedzieć o niej coś wiecej :) a co do ćwiczonek to 6W stosowałam ....mięśnie ładnie sie wykształciły ale sadełko zostało :) a właśnie sadełka z \"boczków\" chce sie pozbyć i z brzuszka

jeśli ktoś moze zaproponować ćwiczonka to chetnie skozystam :) i mam pytanko rowerek w powietrzu na co jest dobry?? ach i jeszcze coś o mnie :) wzrost....168cm waga .....57kg

hej te cwiczonka (rowerek w powietrzu) sa dobre na nogi i na brzuch ... wiec uwazam ze sa bardzo fajne:) a co do diety to polega ona na jedzeniu TYLKO samych warzyw i owocow przez 2 tygodnie. z owocow mozna jesc jablka, cytryny i grejpfruty (TYLKO) -> zadnych truskawek itp\":) co do warzyw to mozesz wszystkie oprocz roslin straczkowych i ziemniakow:) -> na tej dietce mozesz \"obzerac\" sie do woli, bo warzywa i owoce nie maja kalorii (znikowme ilosci) przez co nasz organizm wykorzystuje energie z \"nas\" tzn -> spala tluszczyk:) przez pierwsze 3 dni mozesz czuc niepohamowany apetyt -> warto wtedy miec z pogotowiu przygotowane np gotowene brokuly, lub jakies surowki:) chcialabym takze dodac ze ta dieta ma na celu oczyszczenie organizmu z toksyn wiec nie dosc ze schudniemy to jeszcze poprawi sie nasze zdrowie i samopoczucie :D o tej diecie przeczytalam w ksiazce Ewy Dąbrowskiej \"Cialo i ducha ratowac zywieniem\" (moglam przekrecic tytul:P ) naprawde goraco polecam ta dietke bo jest naprawde swietna ;P a co do cwiczen to mozesz robic brzuszki i wlasnie te rowerki w powietrzu:)

na tym polega problem ze nie lubie brzuszków ......nie jestem leniuszkiem .......bo biegam 3 razy w tyg 4 km ......ale brzuszków nie :( co do tych owoców czy to mogą być bananki...pomarańczki (nie lubie grejfrutów). i mam rozumieć zero pieczywka, mieska, nabiału ??

no to w takim razie trzeba poszukac innych cwiczen na brzuszek :) moze 8 minute ABS?? a co do bananow to zapomnialam napisac -> niestety banany odpadaja, to sa chyba najbardziej tuczace owoce, przykro mi;) a co do pieczywa mieska itp to przez 2 tygodnie ZERO czegokolwiek innego niz warzyw i owocow, ale nie martw sie, po 3 dniach wszystako jest OK

i pomaranczki tez nie :O niestety :)

Delicious_ dziekuje za zaproszenie:) ja tak próbuje nie jesc po miedzy posiłkami...ale nie moge sie powstrzymac...mam nadzieje że razem damy rade:) ZACZYNAM OD JUTRA .... I KONIEC KROPKA :D

heheheh asiunia widze ze jestesmy pod tym wzgledem bardzo podobne :) ja oprocz tego jedzonka jeszcze cwicze codziennie wieczorkiem, musze jeszcze zrzucic troszke :D

bardzo sie ciesze że moge z kimś o tym porozmawiać...i z tym kto ma ten sam \"problem\" co ja:) ja tez ćwicze wieczorkiem...robie brzuszki i skacze:) a Ci sie udaje jeśc regularnie...czyli nie podjadać:)?

Delicious_ a jakie ćwiczenia robisz wieczorkiem:) ?