Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Raria ale na Nas naskoczyłaś. Mnie chodzi o to co się ogólnie dzieje. Mojej koleżanki siostra urodziła właśnie córke i dziecko jest chore, leży w prokocimiu cały czas. Nie chcą mi powiedzieć co się dzieje, bo tłumaczą, że sama jestem przed porodem i nie powinnam zamartwiać się Nimi. Chodzi mi o to, że dawniej nie było takich problemów jak teraz. Owszem tez były ale nie na taką skale. Moja Mama jak mnie rodziła to trąbką sprawdzali jej tętno dziecka. A teraz taki sprzęt i to wszystko a ciągle się słyszy, że coś się dzieje. Jak nie mogą zajść w ciąze, to problemy w ciązy i tak w kółko. Przyjaciółka karmiła Syna piersia dobrze się odzywiała a od pół roku jeżdzi od lekarza do lekarza. Dziecko ciągle chore, ciągle katar, oskrzela albo płuca. I była by wściekła gdyby przeczytała coś takiego, że żle się odżywiała albo sztuczne jedzenie podawała. A to, że my się martwimy to chyba raczej normalne, bo kochamy własne dzieci i chcemy dla Nich jak najlepiej.. Co do Boga mam jeszcze inne zdanie jak Wy ale nie będę się wypowiadać, bo zaraz zostane zlinczowana. Każda z Nas ma prawo do włanego zdania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruchaa Witaj👄 Nie przejmuj się,bo ja do pierwszej ciąży okres miałam co 30,33dni,potem miałam co 28,a ostatnio to było różnie.Pamiętam,że w sierpniu dostałam w 21dniu cyklu i co Ty na to ?Nie martw się! Dostajesz okres i to jest ważne-glowa do góry:) Progesteron?wynik zależy od tego w ktorym dniu cyklu go robiłaś,ale z tego co pamiętam najlepiej jest robic w 12dc. Piszesz,że jest w górnej granicy,ale się mieści w normie i to jest wazne.Ja natomiast mam w dolnej granicy i dlatego teraz musze brac progesteron w tabletkach ,aby go podnies.Nie martw się,bo napewno wszystko bedzie dobrze.Myślisz o kolejnej ciąży? ja na Twoim miejscu przed staraniem się o dziecko poszła bym do ginekologa,aby Cię zbadal,zrob sibie może cytologie i zaczerpnij informacji.Ja dokladnie zrobiłam tak zanim zaczelam się starać o dziecko.Zycze Ci powodzenia👄 Sara a to,że Ty jesteś kochana to ja to od zawsze wiedziałam👄❤️ i bukiecik dla Ciebie🌼🌼🌼🌼🌼 Dzwoniłam juz 2x do Balbinki,ale nie odbiera,ale jestem dobrych mysli.Misiu jest pod opieką lekarzy to powinno być teraz tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego wszyscy narzekają na lekarzy a jak siępojawia jakiś problem to tylko pełno nowych topików "co mam zrobic?", "dlaczego tak jest?" itd. Tyle dziewczyn radzi się innych. Przecież każda z Nas ma inny organizm u każdej jest inaczej. I wcale nie jest powiedziane, że to czy tamto oznacza to sama. Ja pamiętam jak w drugiej ciąży strasznie bolały mnie krzyże i oznaczało to, że zaczeło dziać się żle. W takim razie każdej ciężąrnej powinnam pisaś, że jak bolą krzyże to juz pewni poroniła. A tu gówno prawda za przeproszeniem. W tej ciąży ciągle skarżyłam się na bóle krzyżowe i były dokładnie takie same ale tym razem nie oznaczyły nieczego złego. Po prostu trzeba nabrać troche dystansu do siebie i własnego ciała a przede wszystkim zaufania do własnego lekarza. Nie wyobrażam sobie prowadzenia ciąży u kogoś komu nie ufam ale tego też musiałam się nauczyć. Drugą ciąże straciłam przez lekarza, który twierdził, że wszystko jest O.K> i nawet mi gnojek nie powiedział, że nosiłam pod serduszkiem dwa Malenstwa. Powiedzmy też sobie szczerze, że są takie czasy, że nie każdego na wszystko stać i nie każdy może sobie pozwolic na bezstresowe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rariaa- piszac, ze dobrze sie odzywiam mam na mysli to ze jem duuuzo warzyw i owocow, pije duzo sokow i wody, nie pije coli itp. (na szczescie nie lubie), duzo salatek itp. Marghi-fakt, dobrze ze w ogole dostaje @ :) cytologie juz robilam, gr 1, wiec sie ciesze. Prog. badalam w fazie lutealnej, czyli 7-8 dni po owulacji - wynik mnie zaskoczyl, bo byl wysoki. Niemal rok temu, byl bardzo niski, badany w tej samej fazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wiesz to co powiedziałam to było delikatnie, nie wiesz jak nawrzeszczałam na lekarke z Nowego Sącza jak jej dawałam i omawiałm wyniki badań jej dziecka. W każdym bądź razie z odżywianiem jest tak jak Ci napisałam, co rozumiesz przez właściwie odżywianie. Już jesli kobieta w ciazy pije dużo mleka to jest błąd numer jeden. Tak mają świetne sprzęty ale co z tego jak nie chcą pomóc. Jaki idiota kobietą w ciązy podaje np. antybiotyki? Mówią, że to w ostateczności, ale to tylko mówienie, nie będę pisała tego co ostatnio bo to nie ma sensu. Już Wamk pisałam że dieta, odpowiednia, musi być dobrana konkretnie do osoby, a nie jakieś ogólniki wyczytane w książkach itd. Leki podawane kobietą w ciąży bardzo szkodzą dziecku, to co jest w proszkach do prania bardzo szkodzi, to co jest w wodzie! Nie wiem czy wiecie, ale woda którą my pijemy w innych krajach kwalifikowana jest jako woda przemysłowa nie zdatna do picia, i wiele wiele innych o których się nie mówi. A lekarz dziecka nie wyleczy, można jeździć po najlepszych specjalistach, ale lekarz nie ma żadnego interesu w tym żeby wyleczyć, bo jak wyleczy straci pacjenta, maleństwu od razu pdoaje się antybiotyki, pada układ imunologiczny i mają pacjenta na całe życie i o to chodzi. Mamusie dzieciom podają vit C zakupioną w aptece, sztuczną, która ma wręcz odwrotne działanie niż naturalna (jasne na opakowaniu może być napisane że vitaminka jest naturalna, ale w PL producent tak moze napisać jak jest jeden składnik naturalnhy, nawet jeśli to jest część otoczki) na tej stronie możecie sprawdzić które są naturalne, jeśli ich tutaj nie ma znaczy ze nie są http://www.consumerlab.com/ a syntetyczna vit c zwęża naczynia krwionośne, a np. vit E syntetyczna jest prosukowana z pochodnych ROPY NAFTOWEJ i przyspiesza rozwijanie się raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zaufania do lekarzy, bo poznalam juz wielu i zaden zbytnio sie "nie przykladal" w ogole uwazam, ze malo jest profilaktyki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie dlatego pije tylko wode mineralną i wszystko gotuje na wodzie mineralnej. Począwszy od herbaty do zup i wszystkich potraw. W Irlandi zawsze jeżdziłam na plac z organiczymi produktami. Fakt jest taki, że wszystko Nam szkodzi, komputery, telefony itd. ale taki jest właśnie świat i nic nie zwojujemy. Możęmy sobie krzykecz ile chcemy ale i tak nie zmienimy tego świata. Ide po karte do telefonu, bo musze zrobić awanture pani z firmy sprzedającej materace. Pozdrawiam Was wszystkie i nie szalejcie za bardzo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do lekarzy to mam świetna ginekolog i naprwde każdemu mogę ją polecić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, profilaktyka jest podstawą, a większość to olewa, to jest to co napisałam, że lakarzom nie zależy żeby ludzie byli zdrowi, a i ja zajmując się profilaktyką zauważyłam że dużo ludzi woli tylko narzekać, że się źle czuje, ale nic nie robić żeby poprawić swój stan zdrowia a możliwości są ogromne tylko trzeba chcieć posłuchać... A co do zdrowego odżywiania to dwie rzeczy na pewno są dobre które robisz, pijesz dużo wody i nie pijesz coli. W warzywach i owocach w tej chwili praktycznie nie ma żadnych witamin, bo zazwyczaj są sztucznie hodowane i zjadane po dłuższym okresie od zerwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale ja nie o lekarzach.... o wodzie doskonale wiem i o paru inny rzeczach rowniez... Pytam tylko, czy opoznianie sie @ a tym samym wydluzanie sie cyklu, jakos sie pozniej unormuje. Nie wiem jak to ma sie w stosunku do zabiegu lyzeczkowania, wiec zapytalam, bo tutaj, bo to topik dla kobiet, ktore stracily swoj skarb i maja wieksza wiedze ode mnie w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meggi jeśli możesz, bardzo proszę o kontakt do tej lekarki, naprawde chciałabym poznać mądrego lekarza, bo póki co to takich mkogłabym na palcach policzyć, a już pisałam, że wśró lekarzy się wychowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha, ja myślę, że w pewnym momencie się unormuje i nie ma to nic wspólnego z zabiegiem łyżeczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raria, ja mam mozliwosc chrupania warzyw z wlasnego ogrodka :) wierz mi ogromnie to doceniam, bo naprawde sa smaczne w porownaniu do tych ze sklepu lub marketu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na pewno, a w jakim regionie Polski (lub świata|) mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja poczekam, byleby tylko sie wszystko ulozylo tak jak powinno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
centrum PL meggi, ja tez chetnie prosilabym o namiary na gina, o ile jest z centrum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podejrzewam, że gin Meggi jest z Krakowa, tak jak ona, no ale niem.. To w centrum Polski na pewno masz sie dużo lepiej niż np. w tym pięknym zanieczyszczonym śląskim powietrzu, tutaj to nawet nie warto w ogródku nic chodować, bo się można np. ołowiu najeść jak mało gdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w każdym bądź razie jeśli chcesz zapraszamy Cię żebyś wpadała do nas częściej, zwykle po nikim nie krzyczę i jest całkim sympatycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wklejam tabelkę na nowej stronie: Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość Madusia_3.....32.............04.03...........marzec 07..... Świnoujście. Ew............ok.30..............?..............sierpień 2006.................. minimonia......28.............01.06................?.... ..........warszawa. gawit_27....31-33...........26.02.........luty2008 ...Luton/Łódź. malawronka....28.............02.03.............maj2007.. .....Wrocław... zlosna78......28-31...........27.06.............maj 2007.........Opole.... olawd............28.............22.03.......pazdziernik2 06...uk/bielawa MAMUSIE ANIOŁKÓW Nick..................data straty............ tydzień ciązy Balbinka...............1.07.2006....................8tc. ..... Madusia_3............26.06.06.....................20 tc..... Daga_p_11...........17.12.06.....................6tc3dc. .. nueva.................11.08.1996...................11 tc.... Agula2121.............6.03.2007.....................7 tc.... Kalinka1985 ..........6.01.2007.....................8 tc.... Ew......................30.03.2007...................6 tc.... minimonia.............30.03.2007....................6 tc.... Mika23.........18.02.06...01.01.2007..........10tc;10tc. gawit_27.........10.03.06 i 23.03.07............10tc, 11tc malawronka..........18.07.2006.....................9tc.. .... Agatha2007...........24.04.2007...................6/7tc. ... zlosna78...............1.07.2006......................8t c...... Marghi.........02.09.2006...22.05.2007...........7tc,7tc .. lola u...................17.04.2006.....................12tc..... megi1982.....03.2003...03.2006,03.2006........ok.10tc... lida74..........30.01.2004, 14.02.2007............28tc,10tc olawd..............15.05.07,02.11.2007.............5tc,1 1tc kf26................09.05, 09.06, 04.06, 12.06......3*9t, 23t ZACIĄZONE Nick......tydzien ciązy.....t. porodu......dł. starania ....miejscowosć Meggi1982.....39tc SYNEK ..03.03.2008........cykl...... . ...Krakow Daga............38tc SYN .......07.03.2008.....4cykle..ok.Częstochowy Agula2121...24tc CÓRECZKA...8.06.2008....4cykl...... Warszawa Agatha2007....21tc ..........7 lipiec 2008......4 cykl.......ok.Krosna lola u ....24tc CÓRECZKA ... 21.06.2008...13cykl.........ok. Rzeszowa Marghi...19tc ]SYNEK ........21.07.2008.....2cykle...... ...Nowy Sącz lida74.......30tc SYNEK ......29.04.2008.....2 cykle........ok. Poznania kf26.........26tcCÓRA.........27.05.2008.....1cykl...... ....Tarnów MAMUSIE Nick....................data narodzin maleństwa...imię maleństwa Balbinka.....................02.10.2007............... Michał lida74........................08.06.2005............... Borys NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL ...............nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 nueva ..........Violka ..........1976 ......violek5@o2.pl ........8554249 Madusia3.......Magda........05.03.1975...madzial ena_f@wp.pl Agula2121......Agnieszka.....18.02.86.....Agula2 3@onet.eu...9885915 kalinka1985..Karolina...0.09.1985..karolina krawczyk@interia.pl.86 8 Mika23...........Magda.......16.04.84........Roxi 96@wp.pl.......75587 gawit_27......gabrysia......24.03.79.....iskie rka1979@o2.pl...227458 malawronka....Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007....Agata...06.02.1986....AgathaJanas @interia.pl...93021 zlosna78.........Ania........09.09.1978..... ..zlosna@interia.pl Raaria..........Sara ..... ...15.05.. ........raaria@abnma il.pl....4233094 lola u.............Jolanta.......20.12....... lolkau@op.pl.......991099 lida74............Lidka.........23.12.1974.............. ......7946628 daga_p_11...Dagmara...09.06.1976.....dada-p -11@tlen.pl.. 6853633 IMIONA DLA DZIECIACZKÓW nick...........imię mamy...........imię dla synka........imię dla córeczki Marghi........Gosia....................Jasiu........... ..........Gabrysia.... Megi...........Ania..................Antoś.............. ......................... Balbinka......Ania..................Michaś/Kazik.... Amelia/Magdalena Madusia.......Magda..............Adaś................... ..... Melania....... Agatha........Agata............... lola.............Jolanta.............Bartuś............ ........Dominika....... gawit..........Gabrysia...........Dominik/Piotruś....... Oliwia/Julia.... malawronka...Ewa................Maciuś.................. .Laura.......... Gośka...........Gosia.............. Mika.............Magda............. Aga123..........Agnieszka........ Raaria............Sara...............Maciuś............. ........Kaja.......... Agula2121........Agnieszka...... ................. ....Wiktoria/Klaudia.. Lida...............Lidka.............Igor/Sergiusz...... ....................... Daga_p_11......Daga..............Jan Wojciech....... Wiktoria Halina kf26.............Kasia.................................. ...Daria lub Dominika I Gosieńko jeśli znów Ci będzie smutno to wpadnij na bloga i zobacz jak kotek do Ciebie ślicznie macha łapką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, przepraszam, że się wetnę, ale czytałam Waszą dyskusję o odżywianiu. Raaria, rozumiem, że jesteś specjalistką od żywienia, ale, moja droga, po tym co napisałaś należy się zabić, bo wszędzie czyha na nas coś złego, coś, co powoduje raka, przyspiesza śmierć, coś co nas zabija po prostu. Każdy dzień nas zbliża do śmierci i uważam, że idąc Twoim tokiem myślenia można popaść w paranoję. Nie neguję zdrowego trybu życia, nie jestem przeciwniczką kontrolowania tego, co jem, ale nie dajmy się zwariować na litość Boską!!!!!! Natomiast Twoje \"naskoczenie\" na dziewczyny spowodowało, że zaczynam mieć wręcz wyrzuty sumienia, że dwa razy poroniłam. Jest wiele przyczyn poronień, nie tylko zła dieta. Czasem, tak jak u mnie, nie wiadomo dlaczego tak się stało. Wiesz, Rarrio, chodziłam kiedyś (po pierwszym poronieniu) do takiej pani gin, co miała fioła na punkcie robaków i toksyn. I leczyłam się na robaki, odtruwałam organizm. Tylko zauważyłam po pewnym czasie, że ta pani gin ma istną obsesję na tym punkcie i zwiałam od niej. Podobnie chyba jest z Tobą. Rozumiem, że żyjesz swoją pracą, że to Twoja pasja, ale nie dajmy się wmanewrować w pułapki odżywiania. Nie chciałabym, żebyś mnie źle zrozumiała. Nie chcę Cię zranić, ani opieprzać, ani nic z tych rzeczy, natomiast proszę, żebyś nie straszyła nikogo konsekwencjami złego odżywiania. Akurat ciąża jest takim momentem w życiu kobiety, że, uwierz mi, organizm sam podpowiada czego potrzebuje, a czego nie. I jeszcze jedna kwestia: czasem trzeba płodowi \"pozwolić\" spróbować różnych okropnych smaków, czasem toksycznych, czasem nie, po to tylko, żeby się uodpornił, żeby później nie było szoku w jego organiźmie. Poza tym nie ma chyba w dzisiejszych czasach całkiem zdrowej żywności, więc nie da się uniknąć \"złego\". Pozdrawiam dziewczynki i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez dziekuje za zaproszenie :) boje sie tylko ze serce mi peknie jak bede miala wpisac do tabelki mojego aniołka 😭 - potzrebuje jeszcze troche czasu... jezeli pozwolicie to wpisze sie w zaciazonych a pozniej mamusiach - jak Bog pozwoli ! poki co chetnie bede do Was zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj oj oj! ależ dyskusja :D miło poczytać :D Krucha ja tez mam problem z @ :( też się co miesiąc wydłuża i też mam plamienia tak około tydzień przed @. ponoć mój progesteron jest za niski :( Saro wczoraj jak napisałam posta to wyłączyłam kompa i poszłam spać :( odezwe sie do Ciebie na gg dziś wieczorem! Modlę się o zdrowie Misia!!!! Oby to nie było nic poważnego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, co do zdrowej diety :) ja akurat jem to co mi smakuje i mam swiadomosc czy to jest w miare dobre czy nie bardzo:) ale chcialam zaznaczyc jednoczesnie, ze znam sporo rodzin, ktore kompletnie nie przejmuja sie swoja dieta, ani tym co jedza...a rodza zdrowe dzieci i nie maja problemow z ciazami. i to nie maja problemu z zajsciem w kolejną. Podczas, gdy spozywaja alkohol, nalogowa jarają faje i generalnie maja zdrowie dziecka i swoje w D...:P Tego nie pojme nigdy, jak to jest....ze niektorzy chuchaja dmuchaja i przyosi to odwrotny skutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krucha, zwykle wpisujemy się do tej tabelki do któej nam pasuje więc i Ty wybiesz swoją :) mozarella wiesz każdy ma swoje zdanie, moja praca to zupełnie co innego, a tym zajmuję się dodatkowo właśnie głównie po to żeby pomóc i nie mam nic za to płacone, poza tym ja nie naskakuje na dzieczyny, mówię tylko jak wygląda sytuacja, a one zrobią co chcą, wiem jakie mam efekty i wiem że wszystko ma swoją przyczynę u podłoża, którą nie zawsze lakarz jest w stanie znaleść więc leczy objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna co wie
oj Raria trujesz i trujesz Mozzarella ma racje-daj juz spokoj z tymi swoimi radami .Radz tym co maja problemy zywieniowe a nie kobietom w ciazy lub jeszcze przed nia. Nie zgodze sie z tym ze poronienie nastepuje przez zle odzywianie -- NIE -- NIE--- i jeszcze raz NIE !!! DZIEWCZYNY NIE SLUCHAJCIE JEJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poporostu pech a nie odżywiani
2miesiące przed ciąża odstawiłam alkohol ( piłam przed ciążą 1 piwko na imprezkach ) , brałam kwas foliowy i jogurty, owoce, soki , tak samo w trakcie ciąży. Poroniłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do okresu po łyżeczkowaniu to ja pamiętam, że nie miałam z tym wogóle problemu. Miałam bardzo regularne cykle jak w zegarku, dlatego jak spóżnił mi się okres jeden dzien to już bez testu wiedziałam, że jestem w ciązy. Moja ginekolog jest z Krakowa i jeżeli nadal chcecie do Niej namiary to dajcie znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja natomiast w ciązy przy bliżniakach czyli juz po pierwszym poronieniu chuchałam i dmuchałam na siebie. Bardzo zwracałam uwage na to co jem itd. Poroniłam!!! Byłam załamana i zapytałam lekarza dlaczego jak tak bardzo dbałam o siebie? Odpowiedziała, że tak naprawde nie ma recepty na ciąże. Jedna będzie chuchać dmuchać i coś się stanie a druga będzie chlać, pić a urodzi. Fakt, że przy tamtej ciąży zawinił ten palant z Irlandi. Dziewczyny nie obwiniajcie się!!! To nie Wy jesteście winne tego wszystkiego. W tej ciąży nauczyłam się robić tak jak chciał mój organizm. Fakt, że nie jadłam już owoców morza itd. Ale jak czasem miałam ochote na szklaneczke coli to ja piłam. Wiadomo, że nie litr dziennie ale małą szklaneczke raz na miesiac czemu nie. Miałam ochote na mięso, więfc ciągle je jałam. I miałam kochane tak fajnie, że ciągło mnie do zdrowego jedzonka. Codziennie kasze gryczana musiałam zjeśc i fasolke szparagową. Naprawde nie ma co przesadzac, bo mozna tylko zwarjowac od tego. Ja jutro zaczynam 40 tydzien i każdej z Was tego życze a ciąża to taki wspaniały stan w życiu kobiety, że moim zdaniemtrzeba się rozpieszczać przez to 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruchaa ja wiem,ze jest ci ciężko po zabiegu-wiem co to znaczy ,bo przechodziłam przez to. wpisz się do tabelki-przeciez nie jestes sama-jestesmy tutaj wsztstkie po identycznej tregedii.SUPER,że masz cytologie nr1-GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!! Jestes zdrowa kobietą i zobaczysz,że następne dzieciątko urodzisz-zobaczysz!!!!!!!!!!!!Ja poroniłam pierwsze dziecko we Włoszech i lekarze tam jak i u nas mi mówili,że około 60%pierwszych ciaż konczy sie poronieniem.Ten progesteron nie jest zły u cIEBIE WG. MNIE SKORO SIE MIESCI W NORMIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krucha będzie dobrze sama zobaczysz. Ja straciłam trójke i byłam strasznie załamana. Kolejnej ciąży bałam się potwornie a teraz potwornie to boję się porodu, który zbliża się wielkimi krokami. A teraz ide zjeść pyszny barszczyk zabielany z ziemniaczkami. Buziaczki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×