Czy to grzech, że chcę mieć reprezentacyjnego faceta???

Z byle kim się nie zadaję. Facet musi być i inteligentny i przystojny, żebym zwróciła na niego uwagę. Tacy faceci istnieją, trzeba tylko chcieć, żeby ich poderwać!!!

A dlaczego wtedy jesteś sama?? :D

pewnie masz racje z brzydalami sie nie zadawaj:P

wiesz taka rada faceta możesz sama fajnie ubrać kupić mu fajne perfumy ale głąb pozostanie głąbem nawet z mgr przed nazwiskiem ...

Ja??? Ja nie jestem sama!! Mam fantastycznego faceta, z którym mogę się pokazać w towarzystwie. Moi poprzedni faceci też byli boscy i do pozazdroszczenia!!

Poprzedni, jak sama piszesz:O Zlota miska jesc nie daje:P

moj facet swiadczy i mnie, Z tym,ze kazdy co innego moze ozumieć pod pojeciem przystojny i inteligentny.

napisałaś \"chcę\" to chyba niedokonana forma co znaczy że go jeszcze nie masz... :o

oczywiście masz rację... nie zadawaj się z niereprezentacyjnymi facetami... popsujesz sobie image... omijaj także: niskich, nieśmiałych, małomównych, nie noszących modnych ciuchów, siedzących na kafeterii, noszących okulary, nie chodzących na siłownie i dużą grupę innych pokracznych i nie męskich indywiduów bo jak się z takimi zadasz to PRZEGRASZ ŻYCIE :D

a co on ma reprezentowac?

będziesz miała potem duuuużo koleżanek........

'Z byle kim się nie zadaję. Facet musi być i inteligentny i przystojny, żebym zwróciła na niego uwagę. Tacy faceci istnieją, trzeba tylko chcieć, żeby ich poderwać!!!" jesli musisz takich podrywac, to nie jest z toba za dobrze ;P

moze oni lubia madre dziewczyny i dlatego musisz sie tak bardzo starac, zeby zdobyc ich wzgledy... ;)

To, że piszę, że chcę mieć reprezentacyjnego faceta, nie znaczy wcale, że go nie mam. A ostatnie zdanie "Tacy faceci istnieją, trzeba tylko chcieć, żeby ich poderwać!!!" kieruję do innych dziewczyn, które nie mają wiary w siebie i zadają się z burakami, podczas gdy mogłyby, tak jak ja, umawiać się z przystojniakami. A to, że miałam już kilku facetów też o niczym nie świadczy. Po prostu nie wypaliło a ja mam dość wysokie wymagania co do faceta (i uważam, że mam do tego prawo), więc jesli mi w czymś podpadnie, to po co mam się z nim dłużej męczyć? Zresztą dobrze zrobiłam, że z poprzednim zerwałam bo teraz mam naprawdę świetnego faceta. Ma własną firmę, jest przystojny a do tego wierny! I nie piszcie mi tu, że pewnie zaraz mnie zdradzi! A co, porządnych facetów już nie ma na świecie??

A poza tym to on mnie poderwał, a nie ja jego. Dodam, że wielu chciałoby się ze mną spotykać, ale niestety... Nie nadają się...

qqrrss-- bardzo podoba mi się Twoje podejście, tak 3maj!!!

Dlaczego te kobiety, ktore sa najbardziej przecietne rozpisuja sie w internecie jakie to one piekne i jak faceci je podrywaja, ogladaja sie za nimi i chca sie z nimi umawiac??

partnerstwo jak kontrakt, a faceta jak przedmiot tego kontraktu...

fajnie pomarzyć... a każdy ma marzenia szyte na swoją miarę... ot co......

www www- a dlaczego faceci robią z siebie takich macho??:P

A ja się zgadzam z Tobą. Bo miałam wcześniej faceta, mimo że był inteligentny i dobry bez wątpienia, to co do urody pozostawiał wiele do życzenia, między innymi dlatego z nim zerwałam. I nie chodzi mi o to, żeby był najpiękniejszy na świecie, ale jednak żeby jakoś się prezentował, nie garbił się, nie chodził ciągle w jednym i tym samym bo nie ma nic innego, był męski itp... Bo chociaż wygląd nie jest najważniejszy, jednak aby ktoś się komuś spodobał, musi jakoś wyglądać bo, wiadomo, pierwsze wrażenie liczy się najbardziej :) Kto się ze mną zgadza?

inny typ urody i charakteru. Podejrzewam,ze twoj facet nie podobalby sie mnie , a moj tobie. Bo co dla kogo reprezentacyjne ,to rzecz wzgledma. Wiadomo,ze kazdy wybiera dla siebie najlepszego, to raczej oczywistosc, nikt sie nie bedzie umartwial, Na szczescie mamy rozne gusta i nie musimy sobie wchoidzic w droge

tak tlusciochy mozecie sobie tylko pomarzyc o imprezkach i fajnych laskach/przestancie juz sie mansturbowac ogladajac jpegi