Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczyma*duszy

WIDZE JAK MNIE ZDRADZA...

Polecane posty

Gość infolinia
jakie serce, ty jesteś uzależniona psychicznie, to więcej choroba jak miłość, ocknij się i przejrzyj na oczy, będziesz tak żyć, w "haremie" ?! rany :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Białystok Tak,wiem ze to choroba...Ale ja nie potrafie sie z niej wyleczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infolinia
nie potrafisz, bo jesteś bardzo samotna i niedowartościowana to, jak postąpili z Tobą rodzice, chyba bardzo waży teraz na Twoim " niezdrowym " związku, brak Ci bliskich, którzy zapewniają poczucie bezpieczeństwa i bezwarunkową miłość, to czego Ci brakuje sama starasz się dawać w nadmiarze, ale to cię gubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Masz racje.Mam zal do swoich rodzicow,bo to przez nich jestem teraz taka a nie inna.Gdyby umieli podtrzymac mnie na duchu,nie musialabym walczyc sama ze soba..A sytuacja wyglada nastepujaco-poswiecilam dla tego faceta 4 lata swojego zycia,jest mi najblizsza osoba i jak teraz mam nauczyc sie zyc bez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge zapytac skad
wiesz ze sie z nia spotyka? mowil o tym wprost? masz dowody czy to tylko intuuicja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
no szkoda bo troch edaleko zabrałabym cie ze soba na jakas imprezke! ale pomysl o tym ,zeby znikac z domu jak on wraca, zeby wiedział, ze nie czekasz! zapominaj kupowac jego ulubionych produktów np do jedzenia kupuj cos zupełni innego wrecz to czego on nie lubi ! zapominaj, ze sie z nim umówiłaś na spotkanie, znajdz nowe zainteresowania ale nie w domu znikaj chocbys musiała siedziec w parku! za kazdym razem kiedy on cie nie zasatanie w domu da mu to do myslenia! siedz przed teliwizorem i usmichaj sie do siebie! i to ty wyłacz teleton nieh on sioe martwi. moze opiszesz jakis szczegóły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
normalnie czasami zdrowsza jest samotnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Oczyma duszy
słuchaj, musisz miec oparcie w drugim człowieku. Problem niestety jest tego typu, ze ty bardzo zle znosisz odrzucenie - rodzice zrobili Ci ogromną krzywdę postępując w ten sposób...:o A mundurowi to często są pieprzinęci na własnym pukcie :P oprócz tego, ze kazdy chyba chlop tak ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mialam
dziewczyno ja w takich zawieszeniu trwalam 4 lata --- 4 lata czekalam na meza tak bardzo go kocha;lam , zniszczylam sie psychicznie jestem juz inna osoba. W tej chwili od 3 lat jestem z kims i jestem bardzo szczesliwa , nieufna ale szczesliwa Nie popelnij mojego bledu , nie siedz w domu , on i tak tego nie zauwazy tego twojego bolu , zauwazy natomiast piekna usmiechnieta kobiete zajeta swoim zyciem , daj mu kopniaka bo tak jak teraz robisz to nic nie dA , i idz do psychologa to pomaga . Opamietalam sie dopiero gdy przyjaciolka postawila mnie przed lustrem a tam byly zebra , w wieku 33 lat wazylam 38 kg, tym sie skonczyla milosc do nie odpowiedniej osoby , balam sie amotnosci balam sie o dzieci , balam sie zyc ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Zaczelo sie od tego,ze pewnego razu przez pomylke wyslal do mnie smsa.A mial byc wyslany do niej,nawet napisal tam jej imie,wiec mialam pewnosc.Nic tam strasznego nie napisal,zwykle dobranoc.Przed caly dzien udawalam ze nie dostalam tego smsa,az siedzialam z nim w jednym pokoju i odeslalam mu tego smsa.Zbladl.Ale zaczal sie z tego smiac i powiedzial,ze to jakies glupie nieporozumienie.Pomyslalam ze naprawde tak bylo,bo pozniej nic nie wskazywalo na to,zeby sie z kims spotykal.Po jakims czasie na imprezie u znajomych,kolezanka zaczela szczegolowo dopytywac mnie o nasz zwiazek...jak nam jest,czy planujemy slub i w ogole czy wszystko jest w porzadku.Dziwnie sie wtedy poczulam.I na drugi dzien zaczal wieczorne wychodzenie z domu i powroty po 24tej...A tak jak wspomnialam wczesniej,raz nie wrocil na noc i udal ze nic sie takiego nie stalo...Teraz mam to juz jak czarne na bialym...Nie mowi gdzie wychodzi,niby ma zaleglosci w pracy i musi dluzej zostac itd... Serce mi sie lamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infolinia
Oczyma*duszy, ale przecież Ty i tak nie jesteś już z nim, tylko obok niego... mimo to chcesz zostać, chcesz tkwić w tym raniącym dla Ciebie układzie ? codziennie płakać, przeżywać, dręczyć się i tracić z dnia na dzień resztki poczucia własnej wartości ? To przykre, że jesteś dla siebie taka okrutna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge zapytac skad
bardzo Ci wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
a moze powinnam jakos skontaktowac sie z tamta dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge zapytac skad
a czy moglabym prosic o ta ksiazke? czy mozesz mi przeslac na maila? nodi4@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram e-mail
ma racje. odplac mu tym samym, to moze zauwazy. zacznie cie bardziej szanowac, zrob na nim wrazenie to zobaczy co spieprzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
A ILE TY MASZ LAT JESLI MOŻNA OCZYWISCIE WIEDZIEC! a moze to tylko podpucha myslisz, ze tak perfidni by cie zdradzał? idz pod prace i zobacz gdzie idzie po niej tylko tak zeby cie nie widział! albo wyslij kogos innego! musiszmiec pewnosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram e-mail
nie, nie kontaktuj sie tylko miej swoj honor i odejdz z klasa. nie wiadomo czy tamta wie o tobie i z ciebie nie drwi. musisz sie wzmocnin psychicznie, bo bedzie ci ciezko. porzebujesz wsparcia drugiej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
mam 24 lata... on wszedzie porusza sie samochodem,ja nie mam takiej mozliwosci...wiec nie dowiem sie gdzie jezdzi...juz o tym myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
a pewnie, ze powinnas jestem tego zdania musisz ja uswiadomic pewnie ona o tobie nie wie a jesli wie to on naopowiadał, ze juz nie jestescie razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy moge zapytac skad
a ta kolezaka ktora cie tak wypytywala na tej imprezie...sama stwierdzilas ze to bylo podejrzane...moze ona cos wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
a nie masz kogos znajomego z autem? wiem, ze to głupio ale muszisz kogos poprosic! nie daj sie jestes fajna sympatyczną i młoda dziewczyna szkoda czasu na takiego drania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
wyciagnelam od niego z telefonu 3 numery z takim samym imieniem,bo nie wiem ktory jest tym wlasciwym... powinnam zadzwonic i co powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Wydaje mi sie ,ze wie.A nawet powiedziala do mnie cos takiego "a on juz sie chyba z nikim nie spotyka co?bo tamta dziewczyna miala dziecko,tak?" bylam w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
czesc ! i mówisz tak jestem w takiej małej albo dosc sporej niezrecznej sytuacji poprostu mój facet jest mi niewierny a przynajmniej mam takie wrażenie czy mogłabys to potwierdzic bo szkoda marnowac mi czasu na takiego imbecyla! ale spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Chyba,ze on ja uprzedzil na takie telefony ,bo wie ze jestem do tego zdolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
a pozatym jesli on nawet faktycznie ci zdradza to nie twoja wina i zeby nawet prze mysl ci to nie przyszło! nie mysl o tym co źle zrobiłaś tylko o tym jak z tego wybrnąc, zeby skończyło sie to dobrze ale dla ciebie bo dla niego nie warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
i co myslisz, ze bedzie go kryła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalnie to ujmę
Dajmy już spokój tym dyskusjom, przecież widać, że Ona chce być jak pies, który cieszy się nawet z odpadków, jakie rzuci mu jego pan :o Natura psia jest wierna do bólu, nawet poniżana i kopana będzie z oddaniem patrzeć w oczy i skamlać o gest przychylności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Musialam zrobic cos zle,skoro poszedl do inej. Probowalam wypytac ta kolezanke o szczegoly jej rozmowy,ale ona odpowiedziala ze nie chce sie w nic wtracac bo pozniej my sie pogodzimy a ona wyjdzie na najgorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Chcialabym juz miec jasna sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×