czy wy tez tak macie?

hej zastanawia mnie pewna rzecz, otoz ja juz nawet nie pamietam kiedy ostatni raz bylam zakochana. poznaje wielu facetow, wielu z nich to naprawde interesujace i wartosciowe osoby. wiem tez, ze podobam sie mezczyznom/chlopakom. nie chce sie wydac osoba zbyt pewna siebie i zarozumiala, bo absolutnie tak nie jest. po prostu chce zebyscie dobrze mnie zrozumieli. nidgy tez nie bylam osoba niesmiala, wrecz przeciwnie. nie mam zadnych problemow z nawiazywaniem nowych znajomosci. po prostu z mojej strony nidgy nic nie chce "zaiskrzyc". wiem, ze nic na sile, po prostu zastanawiam sie czy niektore z was tez tak maja?

Podejrzewam ze jestes bardzo odporana na feromony! :P

moze :)

ale zaczyna mnie to troche meczyc :(

...znaczy co? Chcesz sie zakochac?!

no wlasnie o to chodzi, ze tak! to znaczy teraz i tak to nie jest dobry pomysl, bo za 4 mc wracam do Polski (bo obecnie przebywam za granica), wiec nie chce juz tutaj sie z nikim wiazac, ale mam nadzieje, ze jak wroce do Pl, to sytuacja sie zmieni.

Jeśli liczysz, że zmiana otoczenia zadziała cuda, to żebyś się nie przejechała;) Problem tkwi w Tobie, nie w ludziach. Ale to tylko moje zdanie.

eyre: masz racje, ja wiem, ze problem tkwi we mnie. dlatego wlasnie pytam czy ktos ma tak samo. to nie jest powod dla ktorego wracam.

ja naprawde nie jestem zdesperowana, zeby z takiego powodu wracac do Pl :) po prostu milo byloby byc z kims i zaczac wspolnie budowac zwiazek

myslisz ze to naprawde ma na to jakis wplyw? :P

...planowac to sobie mozesz, a zycie i tak potoczy sie swoja droga! :)

= jasne, ze tak! swieta prawda :) ale jakos tak razniej we dwoje

= wierzysz w przeznaczenie :)?

lili : moze? choc sama nie wiem... a Ty wierzysz?

napisał jeszcze, ze jak bym chwile poczekała to nic by sie nie stało, ja mu na to ze na co miałam czekac, przecież napisałeś ze wrócisz bardzo późno.. rozumiecie tego faceta bo ja nie....boi sie teraz...

przepraszam za ten wpis:)

misia, raczej zadalam to pytanie = :) Ale jesli juz pytasz, to tak, jak najbardziej wierze w przeznaczenie. Wydaje mi sie, ze nic nie dzieje sie ot tak, i jesli cos ma sie zdarzyc, to i tak sie to stanie....

sorki nie zauwazylam

ja tez wierze w przeznaczenie. Wierze ze to co nas spotyka i co sie dzieje nie jest przypadkowe.Jedna rzecz pociaga druga. Misia ja tez tak mam jak ty tz.podobnie tez chce sie zkochac.Czasem mi sie wydaje ze to ten....a potem i tak nic z tego, jakos to przemija mi sie zdarzaja takie zauroczenia czasem to trwa kilka dni czasem tygodni nawet i miesiacy, ale tak naprawde sie nie zakochalam. Misia ty tez masz czasem takie zauroczenia kims jak ja???? a jak bylam zagranica to tez tak myslam jak Ty. tez z nikim sie nie wiazalam ani nikogo nie szukal;am bo wiedzialam ze wracam do pl i tam kogos znajde.

a co do przeznaczenia to jak wrocilam do pl to moje zycie uczuciowe, towarzyskie bardzo kwitlo,2 razy myslam ze to juz To ze sie zakochalam na prawde :) (to wszystko dzilo sie bardzo szybko, w krotkim czasie) i jak mi za 2 razem nie wyszlo to se pomylalam ze wyjade z tego pieknego kraju nawet juz milam bilet ale zauroczylam, zakochalam sie 3 raz (tydzien przed wyjazde) hehehe i wiecie co oddalam bilet i zostalm w pl i poszlam na studia. ale znowu to nie to. przez miesiac chodzilam zla jak statdo wscieklych jeży, bo ani nie wyjechalam ani sie nie zkochalam, bylam sama.Ale potem sobie pomyslalm ze nic sie nie dzieje bez przyczyny,poszlam na studia i czekam ze znowu sie zakocham ale tak naprawde :) :P

laiiltaa : czasem mi tez sie trafi jakies "chwilowe zauroczenie" ale tylko na chwilke i dosc szybko mi przechodzi. chyba mamy cos wspolnego - ja wlasnie wracam do Pl zeby isc na studia :)

chyba mamy cos wspolnego:) i to duzo. a ile masz lat?? ja jestem teraz na mgr uzupelniajacych i powiem ci ze niezaluje ze poszlam dalej na studia duzo ludzi poznaje( chlopcow) hehehe narazie jest fajnie i wesolo :P

aha i gratuluje odwagi ! gdybym ja tak oddala bilet przez faceta, a za chwile by sie okazalo, ze nie bylo warto, to "troszke" bym sie wkurzyla :)

bylam troszke zla po miesiacu okazlao sie ze nic z tego.Ale juz bylam na studiach i wogole nie zaluje ze nie pojechalam.Nawet sie bardzo ciesz ze tak sie stalo.Gdybym go nie spotkala to teraz siedzialabym zagranica.tylko takie cos moglo mnie tu zatrzymac.heheh chcialam wyjechac a raczej uciec z tad , wiesz mialam juz dosc tego polskiego klimatu i ciaglych moich porazek milosnych a zostalam wlasnie z tego powodu.hehe zycie to zakrecone jest :P

21. a Ty ?

a jesli mozna zapytac, to gdzie i co studiujesz?

zycie jest zakrecone ? i to jak bardzo! niczego nie da sie przewidziec. ale ... przynajmniej jest ciekawe :)

ja mam 23 studiuje teraz ekonomie w rzeszowie a ty ??

ta ekonomie studiuje bo mnie nie przyjeli tam gdzie chcialam :( ale to nic i tak jest fajnie przedtem studiowalam hotelarstwo

ja mam 21 pisalam wyzej, i jeszcze nie studiuje, na razie kompletuje dokumenty i jest to dosyc trudne, wszystko przez tel albo neta.