noclegi dla gości

Mam pewien problem odnośnie Gości. Chodzi o to, że zapraszam kilku znajomych z daleka. Niestety u mnie w domu ani u mojego narzeczonego nie ma juz miejsca by ich przenocowac wiec pozostaje mi wynajac pokoje w hotelu. Znajomi przyjezdzaja dwa dni przed weselem a wyjezdzaja w poniedzialek i tu zaczyna sie problem niewiem kto powinien placic za doby hotelowe... bardzo sie ciesze i chce zeby przyjechali:)tylko z jednej strony jak ich zapraszam powinnam zapewnic im nocleg, a z drugiej strony jezeli beda przez 5 dni 5 par to koszty sa troche za wysokie dla nas. Co byscie zrobili na moim miejscu???

powiem szczerze ze mialam tez taki problem. W koncu place tylko za pokoje dziadków a dla reszty gosci, tych ktorzy chca, wynajelam pokoje z tym ze oplacaja oni sobie sami. Czesc z nich od razu to sama zaproponowala a czesci poprostu powiedzialam ze owszem, moge im wynajac pokoje z tym ze koszty noclegu musz poniesc sami. Wszyscy to zrozumieli i nie bylo problemu

Ja mam slub tam gdzie mieszka narzeczony (600km! ode mnie) wiec cala moja rodzina bedzie przyjezdna i to ja place za ich nocleg czyli za noc z piatku na sobote, oraz z soboty na niedziele. Jesli goscie chca przyjechac wczesniej lub zostac dluzej to juz sami musza placic.

do mnie w zasadzie wiekszos bedzie dojezdzala z daleka:), wiec oplacony jest nocleg prawie dla wszystkich z sob na niedz:)

no ja wlasnie tez mam ten problem goscie przyjada ok 200km i nie wiem czy powinnam placic za ten nocleg czy nie,a moze wynajac autokar?wiem ze z hotelem byloby super ale wynajecie pokoju to koszt ok 100zl i jak podliczylam calosc to wyszlo ok 5tys to b.duzo nie wiem co robic:(

Trzeba poszukac tanszego nocelgu- moze w schornisku mlodziezowym albo w motelu w sali zbiorowej dla wiekszej liczby gosci. Mozna gosciom zaproponowac taki nocleg (odpowiednio wczesniej) i jesli sie zgodza, to niech maja, a jak nie, to trzeba zasugerowac, zeby sami sobie oplacili pokoje 2-osobowe.

moi goście też będą z daleka i ja opłacam im pokoje w schronisku młodzieżowym koszt to ok 20 zł za osobe wiec akurat szczerze to nie wyobrażam sobie żeby zaparaszać gości na wesele chciec od nich prezent i kazać samemu opłacic pokój no ale róznie bywa :) pozdrwaiam

wesele jest u narzeczonego, który mieszka 300 km dalej opłaciłam nocleg z soboty na niedzielę dla 30 osób w pensjonacie w pokojach 4- osobowych i wyszło 1000 zł za wszystko ze śniadaniem:-) plus jeszcze autokar który weźmie ich wszystkich z polski i zawiezie na miejsce, tak powiedziałam moim gosciom a jeśli ktoś chciałby przyjechać wcześniej lub zostać dłużej to ja juz nic na to nieporadzę musi sam sobie to zorganizować ale osobiscie to nie wyobrażam sobie być zaproszona na wesele gdzieś daleko i jeszcze płacic nocleg

Dzieki bardzo za odpowiedzi utwierdzilam sie w tym co od poczatku myslalm, oplace nocleg z soboty na niedziele a jesli goscie beda dluzej to niestety sami beda musieli to oplacic. Tak chyba bedzie najlepiej.

ja bym nie miała nic przeciwko temu , żebym sama sobie płaciła za nocleg, byleby mnie o tym poinformowano no i prezent byłby oczywiscie mniejszy

ja tez mam znajomych-dojezdnych i sporo rodziny takowej...czesc ulokuje w moim domu..ale to tylko najblizsza rodzine bo niezabardzo chce miec kogos w domu jak bede szalala z przygotowaniami... wynajmiemy noclegi w lokalu w ktorym bedzie wesele ale tylko z soboty na nieziele i je oplacimy..jak ktos chce wycieczke 5dniowa to niech sobie ja oplaci:) bylam na weselu u znajomych i spalismy dwie doby ale sami nas zaprosili na trzy dni i spalismy w domu u nich :)

a jakbym przyjeżdżała na 5 dni i nie byłoby dla mnie miejsca w domu , to wszystko już bym sobie sama opłacila , bez przesady , przeciez ludzie nie są głupi i wiedzą , że jakby tak każdemu trzeba było 5 noclegów opłacić , to by to fortune kosztowalo

no ale są też ludzie którzy wychodzą z założenia że skoro dają prezent to wszystko im się należy. Nocleg z soboty na niedzielę w pełni wystarczy, a jak ktoś chce zabawić dłużej to już na własny koszt!

ja swoim gosciom oplace tylko nocleg z soboty na nedziele jezeli beda cchieli wczesniej przyjechac albo pozniej wyjechac to juz na ich koszt. skad na to brac kase:O

jest jeszcze jedna mozliwosc...zaproponowac autokar.goscie nie musza sie martwic ze nie moga wypic nawet toastu bynajmniej kierowcy.jeszcze sie nie zdecydowalismy co wybierzemy bo caly czas sie zastanawiamy poza tym popytamy rodzine i zobaczymy co oni o tym sadza