Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maruda123

zwrot bucików. POMÓŻCIE

Polecane posty

Mam pytanie jakis m-c temu kupiłam buciki , które obecnie nie nadają sie do chodzenia,całe sie poodklejały. Chce je oddac i otrzymac zwrot pieniedzy,poniewaz musze koniecznie miec drugie buty na tzw. juz i tutaj moje pytanie czy jest cos takiego jak odpowiedzialnosc sklepu za sprzedany towar, czy sklep ma obowiązek zwrócic mi pieniądze? zaznacze ze buciki nie byly najtancze, zaplaciłam za nie 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mi sie wydaje gwarancja jest odpowiedzialnoscią producenta. a czy istnieje rękojmia?słyszałam ze troszke sie prawo zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buciki
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze myle troche pojecia, nie znam sie na tym wiec czym jest właściwie rekojmia? i wracając do sedna sprawy, czy jest mozliwosc zebym dostała zwrot pieniedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
sparzedawca ma obowiązek w ciagu 14 dni rozpatrzyć reklamację , naprawi obuwie , bądż odrzuci reklamacje lu zwroci gotowke , koniecznie musisz miec paragon , oddać obuwie czyste itp . a gdzie kupowałac w deichmanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjakak
Zapomnij. Prawdopodobnie odeśle do producenta. Ten ci naprawi albo odrzuci reklamacje. Pieniędzy raczej nikt ci nie odda. A jak odda, to sama posłucham, bo jestem w takiej samej sytuacji z botkami za 400 zł. Producent odrzucił reklamacje, sklep przychylił się do jego ekspertyzy i umył ręce. Tak wie, że mogę jeszcze iść z tym do sądu. Tylko nie mam czasu i chyba determinacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam buty w reducie w jakims sklepie nie pamietam jak sie nazywa bo zadko tam zaglądam, a buciki kupiłam tam przypadkiem i chyba po raz ostatni zeby jeszcze byly warte tej ceny...zwykle buciki na codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kodeks cywilny USTAWA z dnia 23 kwietnia 1964 r. Rękojmia za wady Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne). Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne. § 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej. § 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad. § 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Art. 568. § 1. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, a gdy chodzi o wady budynku - po upływie lat trzech, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. § 2. Upływ powyższych terminów nie wyłącza wykonania uprawnień z tytułu rękojmi, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. § 3. Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie powyższych terminów, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawę załatwisz zgłaszając się do Rzecznika Praw Konsumenta. Trzeba mieć też paragon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jeszcze jedno pytanie...czu moge powiedziec do pani w sklepie ze ma obowiązek wydac mi nową pare butów lub oddac pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to troche sie pozmienialo w przepisach tych dotyczacych rekojmi tez:O Wielbiciel 70B -> sprawdz z jakiego okresu jest ten kodeks co go przytaczasz, bo juz sama nie wiem czy sie myle :O w kazdym razie ja sama pracuje w sklepie z butami i wiem ze bardzo duzo zalezy od sprzedawcy.. ja bym oddala Ci ta kase lub nowe buty (z naciskiem na to drugie) bo sprzedawcy wiedza czy taka wada jest uznana (zanim zobaczy buty producent) i generalnie moga decydowac wczesniej niz 14 dni.. my tak robimy. jesli byty jada do reklamacji to sprzedawca nic nie traci bo oodaja mu za nie kase (towru kupionego w hurcie) dlatego tak jak napisalam dobrze musisz sprzedawce zbajerowac.. jesli mieszkasz w malym miescie to Rzecznik Praw Konsumentow nic Ci nie pomoze bo przewaznie sklepy maja znajomosci :O z nimi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzedawca ma obowiązek przyjąć towar do reklamacji. Czas reklamacji 14 dni i co ważne masz być ZAWIADOMIONA o tym czy reklamacja jest uznana czy nie. Jeśli nie zostaniesz zawiadomiona w ciągu 14 dni to Prawo konsumenta mówi, że reklamację traktuje się jako uznaną. Przed upływem 14 dni sama się nie dowiaduj dopiero po14 dniach. Buty można reklamować 2 lata dlatego paragon jest ważny. W każdym większym mieście jest Rzecznik Praw Konsumenta i warto prawa konsumenta znać coby nie sprzedawano bubli nawet takich za złotówkę i na wszystko brać paragon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio zareklamowałam towar z kiosku ruchu i byłam u rzecznika. Pieniądze zostały mi zwrócone. (Rzecznik napisał mi pismo które miałam wysłać jeśli reklamacja nie będzie uwzględniona po 14 dniach. Odbił na ksero i zostawił u siebie jako dokument.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielbiciel 70 B----->widziałam :) ja też zasygnalizowałam ten kierunek. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gjakak--->co prawda to Twoja decyzja, że nie dasz sprawy do sądu....a uważam, że warto zawalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec bylam dzisiaj z bucikami i wiecie co mi powiedzieli...ze nie ma mozliwości zwrotu pieniedzy lub nowych butów. a na zwrot butów mam czekac......3 tygodnie:-)to jest smieszne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest sprzedaż konsumencka a więc nie obowiązują tu przepisy kodeksu cywilnego lecz ustawy o sprzedaży konsumenckiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedawca jest odpowiedzialny za niezgodność towaru z umową a nie na zasadzie rękojmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest straszne jak nowe buty potrzebne sa na juz. tez tak mialam -naprawia Ci a nie zamienia ani nie zwroca pieniedzy wiesz dlaczego ?bo buty byly juz chodzone ...i chocby je naprawili to nie moga dac nikomu innemu tylko Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według tej ustawy masz prawo domagać się obniżenia ceny lub możesz odstąpić od umowy jeżeli sprzedawca nie będzie chciał ci naprawić butów lub ich wymienić, jak to zrobi to nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj współczuję, ja reklamowałam buty sportowe firmy Diverse, producent odrzucił reklamację, oddałam sprawę do sądu konsumenckiego, powołali nowego rzeczoznawcę...werdykt zapadł niestety niekorzystny dla mnie, gdyz stiwerdzono że buty były niewłasciwie użytkowane :O....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×