Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tajwanka

Dziwne historie z wyborem imienia dla dziecka.

Polecane posty

Gość tajwanka

Ja wam powiem jak bylo u mnie:) W dwie godziny po porodzie zadzwonil na oddzial znajomy ksiądz zeby mi pogratulowac... Dp telefonu trzeba bylo kawalek podejść, dowłokłam sie wiec obolała, i stoje przy tym telefonie, krew leci na podłoge, czekam zeby tylko skończyl.. I nagle on mowi: wiem ze teraz Marta bedzie w twoim zyciu najwaznijesza.. jaka Marta , myslę, bo imienia nie mailam jeszcze dla córki.... Wrócilam do łozka, i stwierdzilam ze skoro dl aniego takie naturalne było ( ?????? ) że to Marta to tak zostało...... :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leosia sia sia
Mój mały ma na imię Mikołaj, bowiem urodził się 6 grudnia :) ale ... to chyba nie jest dziwna histroria z wyborem imienia ... mimo to chciałam się jednak wypowiedzieć :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie będę miała dziwną historię jak się urodzi chłopak:D Przy poprzednich dzieciach poprostu pewne imiona \"poczuliśmy\" i już. A teraz? pustka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajwanka u mnie było tak samo jak u Ciebie ;) jak sie urodziłam (a byłam długo wyczekiwaną córa po dwóch starszych braciach) to w rodzinie zapanowała euforia i mój przyszły ojciec chrzestny biegał po wszystkich sąsiadach i wrzeszczał, że URODZIŁA SIĘ ASIA !! a rodzice nawet wcześniej nie myśleli nad imieniem bo marzyli o dziewczynce więc nie zapeszali no i tak zostało Asia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giguś 3
U mnie też było dziwnie bo od początku ciąży czułam jakąś taką presję( podświadomą) zeby dać córce imiona po zmarłej mamie i teściowej ale nigdy o tym nie rozmawiałam z mężem . W 7 miesiącu znajomi pytają jakie macie typy na imię??Mój mąż wtedy może by tak dac imiona po babciach???? Byłam w szoku..... Stwierdziliśmy ze to znak ... i córka ma na imię Zofia Krystyna choć nigdy wcześniej parę lat temu nie pomyslałabym o imieniu Zosia dla córki teraz................. tak bardzo to imię do niej pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama mama mama
ja bardzo chciałam dziewczynkę. Gdy byliśmy nad morzem a nie znaliśmy jeszcze płci, mój mąż się do mnie wieczorem przytula, kładzie rękę na brzuch i pyta: co tam masz? A ja na to: Maćka (tak się mówi na brzuch, zwłaszcza duży). A on: to już wiesz, że będzie chłopak?. Robiłam sobie jaja z niego, ale jak na usg lekarz stwierdził, że będzie chłopiec to od razu powiedziałam, że będzie Maciuś i jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t34
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziwnych historii nie bylo...co najwyzej to ze w przeswiadczeniu ze bedzie syn nazywalismy gabunie do 49 tyg ciazy ..Tymoteuszem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do padlinki
do 49? To ile trwałaTwoja ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×