WEGETARANIE TO ZLO glodza dzieci powinno sie ich wsadzac do wiezienia

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4119781.html przeczytajcie sami NIE wegetarianom to sprzeczne naturze jestem w szoku

A to słowa oskarżyciela w ich procesie: "Dieta wegańska jest w porządku, ale ci rodzice kłamali, mówiąc o diecie chłopca. Po prostu go nie karmili. Nie są weganami, a mordercami" (prokurator Chuck Boring). Czytaj teksty ze zrozumieniem, NO NIE NO, bez doszukiwania się w nich własnych racji niezwiązanych z tematem.

Dodam że idiota lub zbrodniarz zagłodzi dziecko i na mleku ludzkim, jeśli ono tego mleka nie przyswaja i widać że marnieje w oczach a nie zostanie pokazane lekarzowi. Ci z artykułu mieli szpital naprzeciwko swoich okien...

No wlaśnie, z czytaniem ze zrozumieniem są, widzę, duże problemy. Poza wszystkim - od kiedy to 6-cio tygodniowe dziecko karmi się wegańsko, wegetariańsko czy inaczej - przecież niemowlę żywi się mlekiem matki (to jest zgodne z formułą weganizmu)

Dlatego uważam ze problem nie w tym że rodzice to "weganie" lub weganie wg ich obrońców, ale w tym że są ludźmi nieodpowiedzialnymi. Takich jest cała masa i wokół nas, niekoniecznie wśród wegetarian.

Taaa... a teraz będzie, że wszyscy wegetarianie głodzą swoje dzieci... A ja znam takich, co sami mięsa nie ruszą, a dzieciom owszem gotują... Mówią, że jak dorosną, to sam zdecydują, a póki co białka potrzebują.

Białka potrzebują również dorośli i w pokarmie roślinnym jest go pod dostatkiem, tylko trzeba się interesować tym, co się je. Znam rodzinę weganską od kilku lat, z dwuletnim dzieckiem, wszyscy są okazami zdrowia.

mięso można zastapić najrózniejszymi rzeczami a moim zdaniem nawet powinno się go jeść jak najmniej a nawet wcale to ze sa patologie i matka nie karmi dziecka nawet własną piersią to nie znaczy ze wegetarianie czy weganie sa zli bez przesady autora topiku to bym przebadała pod kątem inteligencji bo cos chyba szwankuje

NIE idiotom! Czytaj ze zrozumieniem kretynie.