Czy powinnam sie przejmować tym ze kolezanki wytykają mi me wąskie biodra?mam 95

to ja mam w biodrach 87 cm ale wzrost 155 cm i przez to biodra wydaja sie szerokie jak nie wiem co.

kondzioa - a ja mam 88 w biodrach przy 180 i lubie moje małe bioderka .... a dla mnie 98 to sporo w biodrach

o matkoooooo

a:O i dziwnym sposobem osoby, które rzekomo twierdzą, że autorka ma "takie strasznei wąskie biodra" mają ten sam sposób pisania co autorka topiku - zdanie i dwie kropki:O żenada, naprawdę cię to bawi???:O:O:O:O:O:O:O

Nastepna nawiedzona :D 95 to w chóy dużo Ja mam 87 i mysle jeszcze 2 cm zgubic, nie rob z siebie kretynki, marna prowokacja

prowokacja jakich tutaj pełno, kobiety chcą się chyba tak dowartościować.... no bo topik założą i jeszcze im ktos powie, że takie "chude" :-D

a czy twoje koleżanki są morsami? bo jak tak to rozumiem ich krytyczne uwagi na yemat twoich bioder. ja mam 88 cm i szerokie w porównaniu z talią [61 cm] biodra. i nie uważam, że to mało. zresztą ja zawsze czuję się świetnie w swoim ciele.

malo malo i jeszcze raz malo.

przearżające jak bardzo szerzy się kult chudości... Znany ideał piekna 90-60-90 mimo iż jest może naciągany i nie warto za nim gonić mówi o jednej mądrej zasadzie, 30 cm różnicy pomiędzy talią a biodrami- dzieki temu ma się ładnie wciętą talie i ładny tyłeczek. Jakiś czas temu czytałam o nowym tym razem to już przerażajacym ideale piekna:80-55-80. To jest już gruba przesada a czytam tu że moda jest na właśnie to i 5-6 kg niedowagi. Czy Wam już sie na mózg rzuciło?? Dziewczyny chcecie się zagłodzić zniszczyć sobie zdrowie?? Czy Wy chcecie mieć keidys dzieci?? Bo jak na razie pracujecie na niepłodność sobie.

no chyba Ci zazdroszcza