Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietka121

pytanie do powaznych kobiet

Polecane posty

Gość kobietka121

Mam dosc dziwny i pewnie typowy problem, aczkolwiek szukam malych podpowiedzi, otórz zaintrygowal mnie mezczyzna, ktorego widuje dosc rzadko w pracy ( to klient). Rozmawiamy słuzbowo ale od jakiegos czasu czuje ze cos wisi w powietrzu, "zabijamy" sie wzrokiem;) i generalnie cos ciągnie mnie w Jego strony., problem polega na tym ze wydaje sie mezczyzną nieosiąglnym. Wiem, ze jest sam, wlasciwie duzo o nim wiem, tyle ze nie bardzo wiem jak sie do Niego zblizyc, byc moze kontakty nasze teraz beda jeszcze rzadsze, i stad moje pytanie dziewiczyny do Was, podpowiedzcie mi co zrobic, zeby jakos do Niego "dojsc".Jestem powazna kobieta i kazdy krok rowazam na miloon roznych sposobów. Z gory dziekuje za podpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się nazywa chęc flirtu chyba. ja bym podała dyskretnie mu swoją wizytówkę i jak by chciał zadzwonic to by to zrobił.najprostsze rozwiązania podobno są najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
z wizytowka odpada:) nie posiadam wizytówek:),to nie jest chęc flirtu zapewnia,:) ale dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
zapewniam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak...
niech on zrobi pierwszy krok, czemu ty masz przejmowac inicjatywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to może poczekaj na jakiś krok z jego strony. jak coś ma się wykluc to lepiej jak by było z jego inicjatywy. tak myślę ale to tylko moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbqkuuery
proste...będzie Tobą zainteresowany-podejdzie sam..."czuję,że coś wisi w powietrzu"...ach te baby...pozdro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
oczywiscie byloby najlepiej gdyby to On pierwszy wyszedlz inicjatywa, ale ja jestem taka niecierpliwa;),ale wiem ze czas najlepszym lekarstwem na wszystko, dzieki dziewczyny, ale moze jednak ktos jeszcze wymysli cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
oczywiscie byloby najlepiej gdyby to On pierwszy wyszedlz inicjatywa, ale ja jestem taka niecierpliwa;),ale wiem ze czas najlepszym lekarstwem na wszystko, dzieki dziewczyny, ale moze jednak ktos jeszcze wymysli cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
wiem, ze to wszystko brzmi dosc smiesznie tym bardziej ze nie mam nastu lat, no ale :) same rozumiecie;)pozatym coz czasy sa takie , ze nie jest reguło zeby facet pierwszy przeją inicjatywe, pozatym moze cholera niesmialy jest?..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizia kizia
powinnaś jak na poważną kobietę przystało;) zaprosić go na kawę:) Co Ci szkodzi, a żyje się raz, a nie ma się co zastanawiac tylko trzeba działać!Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
zaprosic na kawe powiadasz?hm, pewnie ze to jakis pomysl w sumie:) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizia kizia
Tylko jakoś wesoło, na luzie, żeby nie było czuć skrępowania, bo pomyśli, że Ci za bardzo zależy. Możesz swobodnie zapytac: "Czy pił pan już dziś(poranna, drugą-zależy kiedy sie widujecie) kawę, bo ja sie akurat wybieram" jak jesteś śmiała to mozesz dodać że przydałoby się miłe towarzystwo, czy jakos tak, ale najważniejsze, to swobodnie, żeby facet nie myślał, że wyprawiasz niewiadomo co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
kizia no ja generalnie jestem wesołą kobieta tyle ze to TAKI facet ze boje sie ze wyjde na kretynke rozumiesz? bosz czlowiek stary a glupi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka121
haha pozatym w pracy nie moge sobie pozowlic na wypady na kawke, wiec co amm zaprosic Go popoludniu? o litosci help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizia kizia
właśnie tak to jest, że imczłowiek starszy tym głupszy;) To może westchniesz przy nim, że dziś masz ciężki dzień w pracy i po chętnie wyskoczyłabys gdzieś na drinka? Może zrozumie aluzje? Wydaje mi się, że tu trzeba tak na luzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×