Adopcja

Sąd przy adopcji wymaga oprócz zaświadczeń z pracy również wypis z Krajowego Rejestru Karnego (że nie było sie karanym)

tomeks12 jeśli w bazie danych o osobach niekaranych w sądzie nie będzie adnotacji o karze to myślę ze nie powinniście mieć większego problemu z zaśw. o niekaralności, bo jak chyba Ci wiadomo jest kazdy sąd wymaga takiego zaśw. A najlepiej udzieli Wam informacji na ten temat prawnik.

niestety jest adnotacja , ale myślałam że przy adopcji ze wskazaniem największą wagę przywiązuje się do zdania i rodziców biologicznych a wychodzi na to że procedury są identyczne jak przy adopcji przez ośrodek .

niestety jest adnotacja,ale myślałam że przy adopcji ze wskazaniem najbardziej liczy się zdanie rodziców biologicznych a wychodzi na to ,że procedury są taki same jak przy adopcji przez ośrodek,więc nie mamy szans bo na komisji kwalifikacyjnej Pani sędzia odrzuciła nasze papiery na rodziców adopcyjnych , tam się nie liczy za co jest wyrok tylko to że jest.pozdrawiam

Mogę się przyłączyć? Jestem studentką i niestety zaszłam w ciążę, chciałabym urodzić dziecko i oddać do adopcji. Czy możecie mi pomóc? Gdzie znaleźć nowych rodziców dla mojego dziecka???

Mogę się przyłączyć? Jestem studentką i niestety zaszłam w ciążę, chciałabym urodzić dziecko i oddać do adopcji. Czy możecie mi pomóc? Gdzie znaleźć nowych rodziców dla mojego dziecka???

powodzenia

Witam Cię Krumka 76 Czy twoja znajoma chce oddać dziecko do adopcji tobie czy poszukuje rodzców dla swojej coreczki? My bardzo chcemy zaadoptować małą kruszynkę i stworzyć jej prawdziwy dom pełen ciepła i miłosci. Odpisz prosze do mnie . Pozdrawiam anka A

Chciałabym oddać dziecko, ale boje się komuś o tym powiedzieć. Nie chciałabym być uznana za wyrodną matkę. Prosze pomóżcie. Jak mogę to dyskretnie załatwić? Chciałabym znaleźć dziecku dobry dom. Niestety ja mu tego zapewnić nie mogę

hej! nikogo tu nie ma?

kochana zmartwiona Aniu odezwij sie do nas - jesteśmy szczęśliwym małżeństwem .nigdy nie będziemy rodzicami biologicznymi ale bardzo chcemy zaadoptować małą kruszynkę i stworzyć jej szczęśliwy dom, dziecinstwo i zadbać o przyszłość tego malenstwa. Cała nasza rodzina tzn.my i rodzice którzy bardzo chcą zostać dziadkami czekamy z utęsknieniem kiedy w naszym życiu pojawi się taka mała iskierka. Pozdrawiam ciebie serdecznie. anka A

hej hej zmartwiona Aniu jestem tutaj i chce pomóc tobie i twojemu dzidziusiowi .

hej hej droga aniu jestem tutaj i chcę pomóc tobie i twojemu dzidziusiowi.

Witaj Aniu, chcemy z mężem adoptowac dzieciątko. Chętnie pomożemy :-) napisz do nas. nasze.malenstwo@wp.pl Pozdrawiam, Małgosia

Witaj Aniu, chcemy z mężem adoptowac dzieciątko. Chętnie pomożemy :-) napisz do nas. nasze.malenstwo@wp.pl Pozdrawiam, Małgosia

witaj Aniu, jeśłi chciałabys nas poznać bliżej to odpisz. My już jesteśmy rodzicami córci z adopcji ze wskazaniem, a teraz chcielibyśmy przejść ponownie drogę ciąży i porodu oraz ponownie zostac rodzicami. czekamy na odpowiedź

WItaj Aniu, jesteśmy rodzicami córci dzięki adopcji ze wskazaniem. Teraz chcielibyśmy przejść drogę ciąży i porodu oraz ponownie zostać rodzicami. Jeśli chciałabyś nas poznać to proszę napisz na mail lub gg 3713763. pozdrawiam Joanna

WItaj Aniu, jesteśmy rodzicami córci dzięki adopcji ze wskazaniem. Teraz chcielibyśmy przejść drogę ciąży i porodu oraz ponownie zostać rodzicami. Jeśli chciałabyś nas poznać to proszę napisz na mail lub gg 3713763. pozdrawiam Joanna

Zmartwiona Aniu, my także jesteśmy zainteresowani adopcją Twojego Maleństwa. Jeśli nadal jesteś zainteresowana proszę odpisz a odpowiemy na Twoje pytania.

Zmartwiona aniu my tez chcielibysmy adoptowac dzieciatko i przejsc cala ciaze z Toba napisz do nas. Mozesz na czas ciazy zamieszkac u nas zaopiekujemy sie Toba. Pozdrawiam.

Witam was nie wiem co począć, jestem w ciąży, zostałam sama, nie chce zostawić dziecka w szpitalu to mnie przeraża.

Witam was nie wiem co począć, jestem w ciąży, zostałam sama, nie chce zostawić dziecka w szpitalu to mnie przeraża.

Witam was nie wiem co począć, jestem w ciąży, zostałam sama, nie chce zostawić dziecka w szpitalu to mnie przeraża.

Zmartwiona Aniu, prosimy o kontakt meilowy, chcielibyśmy stworzyć kochającą się rodzinkę dla Twojego dzidziusia. Pozdrawiamy, trzymaj się.

Jesteśmy małżeństwem od 5 lat, mamy po 29 lat, właśnie zaczynamy proces kwalifikacji w OA, chętnie weźmiemy udział również w adopcji ze wskazaniem. Zmartwiona Aniu cz alinko1984 jeśli naprawdę nie jesteście w stanie wychować swoich dzieci i zechcecie się z nami skontaktować by sprawdzić czy to my moglibyśmy je wychować czekamy na maila. Pozdrawiam Wiola

Gdy spytałam mojego męża dlaczego ktoś miałby wybrac właśnie nas na rodziców dla swojego dziecka odpowiedział: “Jak to dlaczego, BO JESTEŚMY FAJNI” I pewnie ma rację, ale najpierw mama dziecka musi się o tym jakoś dowiedzieć i przekonać, dlatego postanowiłam napisać. MAMY FAJNYCH RODZICÓW, który już nie mogą się doczekać żeby zostać dziadkami (choć pewnie rozpieszczą nasze maleństwo, ale przecież wychowali nas na FAJNYCH ludzi, więc z ich pomocą nam się to też uda) MAMY FAJNY DOM, gdzie nasze dzieco będzie mogło dorastać blisko natury, w ładnym otoczeniu, wśród fajnych sąsiadów (choć niektórzy z nich to zrzędy, ale od nich trzymamy się  daleka) MAMY FAJNEGO PSA, z którym nasze dziecko będzie mogło się bawić (choć pewnie nie raz za mocno pociągnie go za ucho) MAM FAJNEGO MĘŻA, który uwielbia żartować i mnie rozśmieszać. Cierpliwie wspierał mnie w trakcie trudnego leczenie niepłodności i to jego optymizm pomógł mi przetrwać te trudne chwile. Dalego wierzę, że razem poradzimy sobie z każdym problemem. (choć oczywiście czasem się sprzeczamy, czasem powie coś nie tak, czasem zdarza mu się zapomnieć, że o coś go prosiłam, ale i tak go kocham) JA JESTEM FAJNA?- Myślę, że wiele osób mnie lubi (choć mam też wrogów). Myślę, że jestem ambitna i pracowita (choć zdarza mi się leniuchować). Myślę, że jestem ładna (choć gdy wstaję rano z łóżka to zaczynam mieć co do tego wątpliwości). Myślę, że jestem szczęśliwa (choć brakuje w moim życiu tej jednej ważnej osóbki) Myślę, że jesteśmy bardzo fajni, choć mamy też sporo wad i czasem popełniamy błędy. Nauczyliśmy się jednak te wady akceptować a błędy wybaczać. Jeśli chcesz aby dziecko, które urodzisz wychowywało się w takiej rodzinie jak nasza, proszę pozwól nam je poznać i pokochać. jestesmyfajni@vp.pl

Gdy spytałam mojego męża dlaczego ktoś miałby wybrac właśnie nas na rodziców dla swojego dziecka odpowiedział: “Jak to dlaczego, BO JESTEŚMY FAJNI” I pewnie ma rację, ale najpierw mama dziecka musi się o tym jakoś dowiedzieć i przekonać, dlatego postanowiłam napisać. MAMY FAJNYCH RODZICÓW, który już nie mogą się doczekać żeby zostać dziadkami (choć pewnie rozpieszczą nasze maleństwo, ale przecież wychowali nas na FAJNYCH ludzi, więc z ich pomocą nam się to też uda) MAMY FAJNY DOM, gdzie nasze dzieco będzie mogło dorastać blisko natury, w ładnym otoczeniu, wśród fajnych sąsiadów (choć niektórzy z nich to zrzędy, ale od nich trzymamy się  daleka) MAMY FAJNEGO PSA, z którym nasze dziecko będzie mogło się bawić (choć pewnie nie raz za mocno pociągnie go za ucho) MAM FAJNEGO MĘŻA, który uwielbia żartować i mnie rozśmieszać. Cierpliwie wspierał mnie w trakcie trudnego leczenie niepłodności i to jego optymizm pomógł mi przetrwać te trudne chwile. Dalego wierzę, że razem poradzimy sobie z każdym problemem. (choć oczywiście czasem się sprzeczamy, czasem powie coś nie tak, czasem zdarza mu się zapomnieć, że o coś go prosiłam, ale i tak go kocham) JA JESTEM FAJNA?- Myślę, że wiele osób mnie lubi (choć mam też wrogów). Myślę, że jestem ambitna i pracowita (choć zdarza mi się leniuchować). Myślę, że jestem ładna (choć gdy wstaję rano z łóżka to zaczynam mieć co do tego wątpliwości). Myślę, że jestem szczęśliwa (choć brakuje w moim życiu tej jednej ważnej osóbki) Myślę, że jesteśmy bardzo fajni, choć mamy też sporo wad i czasem popełniamy błędy. Nauczyliśmy się jednak te wady akceptować a błędy wybaczać. Jeśli chcesz aby dziecko, które urodzisz wychowywało się w takiej rodzinie jak nasza, proszę pozwól nam je poznać i pokochać. jestesmyfajni@vp.pl

Gdy spytałam mojego męża dlaczego ktoś miałby wybrac właśnie nas na rodziców dla swojego dziecka odpowiedział: “Jak to dlaczego, BO JESTEŚMY FAJNI” I pewnie ma rację, ale najpierw mama dziecka musi się o tym jakoś dowiedzieć i przekonać, dlatego postanowiłam napisać. MAMY FAJNYCH RODZICÓW, który już nie mogą się doczekać żeby zostać dziadkami (choć pewnie rozpieszczą nasze maleństwo, ale przecież wychowali nas na FAJNYCH ludzi, więc z ich pomocą nam się to też uda) MAMY FAJNY DOM, gdzie nasze dzieco będzie mogło dorastać blisko natury, w ładnym otoczeniu, wśród fajnych sąsiadów (choć niektórzy z nich to zrzędy, ale od nich trzymamy się  daleka) MAMY FAJNEGO PSA, z którym nasze dziecko będzie mogło się bawić (choć pewnie nie raz za mocno pociągnie go za ucho) MAM FAJNEGO MĘŻA, który uwielbia żartować i mnie rozśmieszać. Cierpliwie wspierał mnie w trakcie trudnego leczenie niepłodności i to jego optymizm pomógł mi przetrwać te trudne chwile. Dalego wierzę, że razem poradzimy sobie z każdym problemem. (choć oczywiście czasem się sprzeczamy, czasem powie coś nie tak, czasem zdarza mu się zapomnieć, że o coś go prosiłam, ale i tak go kocham) JA JESTEM FAJNA?- Myślę, że wiele osób mnie lubi (choć mam też wrogów). Myślę, że jestem ambitna i pracowita (choć zdarza mi się leniuchować). Myślę, że jestem ładna (choć gdy wstaję rano z łóżka to zaczynam mieć co do tego wątpliwości). Myślę, że jestem szczęśliwa (choć brakuje w moim życiu tej jednej ważnej osóbki) Myślę, że jesteśmy bardzo fajni, choć mamy też sporo wad i czasem popełniamy błędy. Nauczyliśmy się jednak te wady akceptować a błędy wybaczać. Jeśli chcesz aby dziecko, które urodzisz wychowywało się w takiej rodzinie jak nasza, proszę pozwól nam je poznać i pokochać. jestesmyfajni@vp.pl

To piękne co napisałaś:-) Nie, nie piękne...to najpiękniejsze słowa jakie kiedy kolwiek czytałam. Jesteście fantastycznie:-) Życzę Wam dużo szczęścia i dużo cierpliwości w dążeniu do celu. Jestem pewna, że już niebawem będziecie cieszyć się urokami rodzicielstwa. Życzę Wam tego z całego serca:-)

Zmartwiona Aniu !!!! Alinko 1984 !!!!!!!!!!!! Bardzo bym chciała być mamą, jedyna moja nadzieja na spełnienie tego szczęścia to takie wspaniałe dziewczyny jak WY !!!!!! Jeżeli nie możecie same wychować dziecka to jest na świecie tyle par które obdarzą miłością wasze dzieciaczki, otoczą je miłością i wezmą pełną odpowiedzialność za ich życie. Pozwólcie sobie pomóc, bo tak naprawdę to WY nam pomożecie. Zdaję sobie sprawę, że decyzja którą macie podjąć jest bardzo trudna. Jesteśmy z mężem gotowi na taką odpowiedzialność, czekam .............