co bralyscie pod uwage, mowiac TAK gdy chlopak sie oswiadczyl?

jak wyzej..oprocz tego ze chcialyscie, ze byla to cudowna chwila, co analizowalycie, jakie wymagania mialyscie wobec chlopaka, ze zgodzilyscie sie wyjsc za niego? Zadaje to pytanie, poniewaz w trakie 2,5 rocznego chodzenia, nie mysli sie ciagle o tym ze wyjdzie sie w koncu za maż..i przychodzi ten moment ze trzeba podjac te zyciowa decyzje...mozna pisac w punktach:-) jaki musi byc facet, by mozna bylo myslec o malzenstwie...

jaki musi byc facet, by myslec o wspolnym prawdziwym zyciu, a co sprawia ze trzeba sprawe glebiej przemyslec????? prosze o przyklady

fiu fiu to powazna sprawa hmmm

no wlasnie!!!!!!!!kazda z dziewczyn ktore przyjely oswiadczyny, oprócz tego ze jest fajnie, brala cos pod uwage, przeciez tu chodzi o nasze przyszle zycie!!!!!!!!

hmmm, no jesli juz jest sie w zwiazku który liczy sobie kilka lat, to chyba jasne, ze ludzie sie kochają, bo gdyby nie to to by tyle ze sobą nie byli...akcetuja swoje wady i zalety, rozumieja ze czasem trzeba isć na kompormis umieją sie znosic, i dobrze im razem... wydaje mi sie ze jeśli sama zaczynasz myslec o przyszłosci z tym chłopakiem, chciałabys mieć z nim dzieci, tworzyć rodzine, to znaczy, ze czujesz ze to ten, i odowiada Ci pod kazdym wzgledem... najwazniejsze jednak jest chyba to, jaki ma do Ciebie stosunek, taki który lubi zajrzeć do kieliszka dosć czesto , niekulturalny, mówiac krótko cham, który by cię nie szanował raczej szans nie bedzie miał, raczej bo, sa dziewczyny które nie wiedziec czemu w takie zwiazki sie pakuja... chyba najważniejsze jest to, ze jeśli masz wizje was, chciałabys byc jego zoną, to znak, ze to ten, bo odpowiada Ci to jakim jest człowiekiem... sorry ze tak nie w punktach, no jesli juz jesteś z kims długo i ten któs cie nie rozczarował swoja osoba, to jest dobry znak a chłopak powinien przede wszystkim byc odpowiedzialny, za siebie za Ciebie, za was, umiec sobie radziac w życiu, ale to chyba bym ogóonie do kazdego bez wzgledu na płec...

Na pięć razy tylko raz powiedziałam TAK i niczego wtedy nie analizowałam, bo byłam bardzo młoda :P Skończyło się rozwodem, a w czasach późniejszych zalotnikom mówiłam NIE, więc jedynie powody odmowy mogę podać. :P

zaradny, pomysłowy, pracowity, odpowiedzialny, dowcipny, z poczuciem humoru, towarzyski, opiekuńczy, majacy takt, ogladę, umiar w piciu alkoholu i abym WIDZIAŁA, że jestem najważniejszą kobietą dla niego.

wymienianie kolejno w punktach tego co się bierze pod uwagę mówiąc "tak" to jest jak dla mnie jakąś pustą i chłodną kalkulacją, dlatego więc nie będę tego wymieniać w punktach. Po prostu mówiąc "tak" czuje się w środku że się chce tego małżeństwa z tym właśnie człowiekiem, ponieważ jest Ci on najbliższą osobą i nie wyobrażasz już sobie reszty życia z kimś innym.

Wydaje mi się że-----> tylko, że ta chłodna kalkulacja jest o tyle przydatna, że z tym kimś masz być i iść przez życie.

jesli ktos mowi o zwiazku 'chodzenie' . ...... to chyba jeszcze nie czas na tego typu rozwazania autorko:o

1.Czy go kocham 2.czy jest samodzielny 3.czy radzi sobie w zyciu 4.czy nie jest goły i wesoły 5.czy jest moim przyjacielem

nie czepiaj sie dopoki ludzie sie nie zareczaja..to to co robia mimo wszystko czy dla ulatwienia czy dla skrotu myslowego anzywa sie chodzeniem