NARZEKALNIA

marudzimy sobie...

A mnie bola plecy,mam wsyztskiego dosc,sprzatam,gotuje,jednak nie to mnie zalamuje.(rymy jakies...) Jestem w zwiazku ze starszym afcetem,nie iwem co robic z jego nalogami i pierdol.nietymi przyzwyczajeniami,ktorych ja za Ch..iny nie bede tolerowac.Mam dosc,nie rozumiemy sie,jednak czuje cos do Niego,o wiele wiecej niz myslalam i jakie to zycie jest poje.bane.Przepraszam,za slownictwo.

BridgetBardot --> słownictwo mi bliskie, wiec ja sienie gniewam :)

To fajnie,Asasello.Nazarlam sie,mam brzuch jakbym byla w 9 miesiacu ciazy...kurrrrrrrr

cóż, jutro niektórzy szkołę zaczynają. do tego na stare lata będę miała WF.

mam ochotę sobie żyły podciąć, albo wziąć jakieś prochy. znowu dno totalne.

Czy ja naprawde,kurwa,musze miec caly czas w zyciu pod gore?Czy chociaz jeden aspekt mojego zycia nie moze byc chocby w miare normalny?Pierdolone zycie,a ja idiotka tylko doly lapie.Dosc mam,dosc.Wrocil wczoraj pijany,najarany.Byl niemily,upierdliwy,a rano niczego nie pamietal.Toleruje to,tylko dlaczego?

Bridget > nie musisz tego tolerować, nawet nie powinnaś. U mnie chłop jest w miarę w porządku, za to ja jestem popierdolona. Trzymaj się

a ja jestem do niczego-> Powiedzialam mu ostatnio w czym rzecz,ze tego nei chce,ale kurwa on ma milion odpowiedzi,tysiac argumentow.Przez 10 lat byl sam,jest tak naprawde 39 letnim kawalerem,prtzyzwyczajonym so swoich zachowan,ze swomi nawykami i nalogami.A ja jestem inna,kurwa jestem inna,nie potrafie tak.

Wiesz, wszystko zależy jak często mu się to zdarza. Jak raz na ruski rok, to jeszcze okej ale jak raz w tygodniu to juz gorzej. Zwykle doradza się terapię, no ale latwo mowić - terapia. sama powinnam kilka przejść:(

Raz w tyg?Raz w tyg to on nie wypije.Codziennie musi wypic przynajmniej dwa piwa,trzy.Przylapalam go jak palil w lazience niczym glupi gowniarz,ale jestem taka ,ze nic nie pwoeidzialam,a na nast dzien w oknie tez to robil,palil,ma mnie za idiotke.Wczoraj poszedl na spacer z kolesiem swoim w nocy,lubia tak lazic.Ja osobiscie tych spacerow NIENAWIDZE,bo wiem,ze na nim pali i pije,wraca taki wkuriwajacy,ze szok.

Ale ale,co jest najgorsze w tym wszytskim?Ze jak jestesmy blisko siebie i jak jest trzezwy to naprawde kocham Go i chce byc przy nim,wspierac go.Chce jednak cos w zamain,czy to,zeby moj facet nie chlal to cos naprawde niemozliwego?:(

prawda taka, że jak on sam sobie nie uświadomi,że ma problem to ty nic nie zrobisz. nie masz czasem kogoś w rodzinie z uzależnieniem?

BridgetBardot --> babko, daleka jstem od takich rad, i staram sie ich nie dawac, bo samam nie mam latwo i moze powinnam inaczej postepowac w zyciu, ale... Ten facet sie raczej nie zmieni. Chesz zyc tak ciagle? Co to za zwizek kiedy jestes z nim non stop przgnebiona? To uzaleznienie od faceta a ni milosc. P.S a terzmozesz mnie zjeb.ac zamoje slowa. Tak czy siak pozdrawiam cie :) A ty \'a ja jestem\" czemu zas masz doly? Ciesz sie!

Asasello wiem...Wiem,kutwa wiem i to mnie dobija.Ja mam 19 lat,on 39.Nie zmienie go,ja nawet nie chce.Jest mi po prostu glupio, nie wypada mi go pouczac! Mam dola,bo nie bylam w zadnej pracy na wakacje,przesiedzialam z Nim,z dala od domu,od rodziny.Niedlugo rok akademicki,a ja nie mam odlozonej kasy,na rodzicow nie moge liczyc w tej materii.Czasami siedze i samej siebie pytam PO CO CI TO BYLO,GLUPIA,ale prawem mlodosci jest ponoc glupota...Nie wiem.Nie moge i nie chce cieszyc sie z kazdej chwili w ktorej jest trzezwy,przeciez to chore!!

Cóż laska, można ci powiedzieć tylko jedno > uciekaj, bo lepiej nie będzie.

Przylaczam sie! Masz 19 lat cale zycie przed toba, po co ci taki chlop?! Wokol tyle fajnych facetow :) Najwazniejszy pierwszy krok: powiedz dowidzenia!

deprechy ciąg dalszy.

{{{}}}

Na co by tu ponarzekac... Wiem! Idzie jesien, a za nia zima! Znowu muse czekac na wiosne! Ja tam lubie nawet komary!

a ja jestem za dobra i zawsze mam za to " piekne podziekowanie"

i nienawidze zimna i jesieni :O

jak jesteś \"za dobra\"? czy to na tej zasadzie, że:żaden dobry uczynek nie zostanie bezkarny?

KONIECZNIE WEJDZ I ZOBACZ TO COŚ DLA CIEBIE http://www.undertwenty.pl/referrals/follow/PavlinaP

A jutro bedzie pienky dzien :) Takjakos czuje! Dla nasz wszystkich :)

Nie bedzie jednak ze mnie wrocki. Dzien zje.bany. Ale wam zycze zeby byl fajny

Czemu ja taklubie siedziec nocami? Kto za mnie jutro pojdzie do pracy, he? Sa jacys ochotnicy? :D

mam nadzieje ze kiedys wreszcie bedzie lepszy dzienn jak wstane bo juz mam dosyc

hehehe nie tylko :D

{{{}}}