Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieska kocica

czy uslyszełasłes kiedy slowa -nie kocham Cie??

Polecane posty

Gość niebieska kocica

chodzi mi o te wypowiedziane prosto w oczy..nie smsem,przez telefon.Jutro bede musiała mu to powiedziec, okropnie sie czuje konczac to wszystko..wiedzac jak bardzo on mnie kocha jednoczesnie krzywdzac mnie...(chore) ale tak na prawda to jest glowny powod rozstania,ze sie juz wypalilam...mysle wiec co powiedziec,co bedzie go mniej bolec..to ze nie zniose dluzej jego zachowania..i takie tam czy ze juz go nie kocham?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellec
powiedz mu prawde... to go zavboli ale nie rob mu nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym nie uzywala takich drastycznych slow. jak zrywalam z moim facetem to powiedzialam mu ze nie jestem gotowa na staly zwiazek, ze zrobmy sobie przerwe, ze potrzebuje narazie byc sama. mysle ze to najmniej bolalo. nie ma sensu od razu walic z grubej rury bo po co... tylko sie tym zrani go jeszcze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uslyszlam kiedyyyyyyyyyyyyyys nie bylo milo :O ale klamal po to zebym sie zrazila...do niego i pierwsza odeszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska kocica
Mi glupio byloby powiedziec ze nie jestem gotowa na zwiazek skoro przezylam z nim razem 3 lata i czesto bylam szczesliwa.. nie chce jego próśb o moj powrot i blagania o kolejna szanse mysle ze mowiac mu prawde napewno tego nie bedzie robil/ jednoczesnie jestem bardzo wrazliwa...i nie wyobrazam sobie,ze mu to mowie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 lat i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów mu że go nie kochasz, tylko powiedz, że nic już nie czujesz i się wypaliłaś. Znaczy to samo, ale brzmi trochę delikatniej. Moja eks mnie właśnie tak \"załatwiła\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rede
Heh, bylam raz ta odtracona - postawilam wszystko na jedna karte i przegralam :( Szalalo za mna 5 facetow, a ja wybralam tego szostego... Najpierw przeszkoda byli tamci, a gdy wszystko bylo juz na dobrej drodze zeby byc razem to powiedzial mi: "nie czuje ze to Ty jestes ta jedyna" :/ I zostalam sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja usłyszałam takie słowa...uwierz, nie jest to zbyt przyjemnie:( mają rację poprzednicy...lepiej użyć mniej drastycznych słów...bo słowo nie kocham Cię brzmi jak wyrok:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czar66
przede wszystkim powiedz prawde. nie ma gorszej rzeczy niz klamstwo. powiedz po prostu ze to co bylo miedzy Wami po prostu gdzies ulecialo wygaslo. to normalne trzeba byc ze soba zeby moc sie o tym przekonac ze to jest wlasnie to lub ze to nie to. zreszta sama powinnas wiedziec co powiedziec tej osobie. to ty bylas z nia 3 lata ty ja znasz najlepiej. tak jak napisalem nie ma wazniejszej rzeczy niz szczerosc w tkaich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że mów szczerze. Ale nie znaczy że aż tak dosadnie. Tak jak poprzednicy uważam, że powiedz mu, że się wypaliłaś i tyle. Jak nie zrozumie to masz problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczucie ,które już nie istnieje bądz się wypaliło jest adekwatne do braku miłości w związku i paraliżującego slowa nie kocham cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja usłyszałam
Mój facet długo długo zbierał się z podłogi po naprawdę wieloletnim zauroczeniu z którego może i coś by było, tylko, że on nie miał odwagi. nie wątpię, ze Ona była jego miłością i ideałem. Zaś on jest człowiekiem który wiąże się raz i na całe życie. Na szczęście z nią się nie związał, związał się ze mną :) to było pół roku po tym, jak zaczęliśmy się spotykać, ja i miłość mojego życia - wymęczone odrzucone dziecko alkoholików, nieszczęśliwie zakochane i bojące się życia. Ciężko było :) Wiem, że nie był w stanie kochać nie wtedy, że długo nie był w stanie kochać w ogóle. Powiedziałam: "Wiem, ale to nie ważne. Ja Ciebie kocham bardzo". Teraz to pewnym siebie, szczęśliwy facet. ech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usłyszałam raz ale
to ja pierwsza powiedziałam, że go nie kocham. odwdzięczył się tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz. Dokladnie rok temu. Do tej pory nie moge sie otrzasnac. Ani troche mi nie przeszlo..Jest tak samo jak tamtego wieczora..To byly juwenalia. Piekny cieply wiosenny wieczor..i wtedy moj swiat sie rozsypal. Odbudowalam go na nowo ale brakuje tego jednego najwazniejszego elementu bez ktorego wkrotce znow runie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem to chyba jasne..mimo ze wszyscy nadal mysla ze tak :( Nie potrafie nikogo uswiadomic, nie chce wspolczucia i takich tam...echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykalismy sie to fakt..ale coraz rzadziej..przez jakis czas bylo nawet juz lepiej i juz mialam nadzieje...nadal mam ale to juz na pewno koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, wiedzialam ze skads Cie znam :) A ja czuje sie podle :( Minal rok a ja nadal nie moge sie pozbierac mimo ze wiele razy probowalam...Styczen/luty na cos sie zanosilo ale to bylo chyba tylko chwilowe. Teraz odpuscilam stwierdzialm ze nie ma sensu sie za nim uganiac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym myslec podobnie..ja staram sie \"rozgladac\" za inymi facetami ale niestety wszystkich porownuje do niego, nie potrafie inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezko powiedziec kiedy \"bylismy razem\" a kiedy juz nie..niebylo nigdy oficjalnego rozstania..ciezko cos takiego ustalic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami umawiamy sie by jechac razem pociagiem do domu lub spowrotem, ale to zazwyczaj moja inicjatywa a on nie ma nic przeciwko..milo sobie pogadamy i tyle w zasadzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzz
tak, usłyszałam te słowa po 10 latach związku, chyba w podziękowaniu za syna, którego urodziłam mu rok wcześniej...tego wymarzonego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz dluzszy czas zyje dla siebie, bo w koncu kontakt mamy ze soba niewielki i przelotny wiec innego wyjsca nie mam. Probuje nie myslec i cieszyc sie zyciem ale wszystko mi sie z nim kojarzy..on mi dodawal takiej motywacji do zycia, mialam kogo kochac i z kim dzielic sie wszystkimi radosciami i smutkami..Tak szczerze to powiem Ci, ze nie potrafie tylko i wylacznie dla siebie zyc. Taka juz jestem, co wcale nie znaczy ze sie chce zupelnie poswiecic i nic dla siebie nie zostawic.. Ale nie tylko dlatego tak za nim tesknie..to glownie dlatego ze to bylo to TO i inaczej sobie tego nie wyobrazam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja usłyszałam :( Ponoć powiedział z przekory, bo sama zadałam mu to pytanie. Nie mówcie nikomu: nie kocham cię. Takimi słowami zabija się coś ważnego w drugim człowiek albo nawet cząstkę tego człowieka. Wystarczy powiedzieć, że coś się wypaliło. Kto wie... może życie znów was postawi któregoś dnia w jednym miejscu i czasie, a takich słów niestety nie da się zapomnieć. Nie można udać ani że się ich nie usłyszało ani że się ich nie powiedziało. I choć to tylko słowa, to zawsze będą boleć tak samo. Nie palcie za sobą mostów, bo życie bywa bardzo przewrotne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka osoba po uslyszeniu słów \"nie kocgham Cię\" dokluje sie czuje sie beznadziejna itp:( lepiej faktycznie jesli masz juz zakonczyc zwiazek to uzyj slow mniej delikatnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×