Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łezka 24

NIKT SIĘ MNĄ NIE INTERESUJE!! POGADAJCIE ZE MNĄ!

Polecane posty

Gość łezka 24

ze wszystkim musze radzić sobie sama.. tak mi ciężko.. z rodzicami nie da się pogadac o moich problemach, z siostrą tymbardziej, a mój ukochany też się zmienił i chyba już nie będziemy razem. tak mi źle. ma ktoś podobną sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
dziękuję martinella. to może powiedz mi jak czerpać radość z życia. bo chciałabym coś taiego mieć w sobie ale nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
ale jesteście! :-( nie ma ludzi na tym świecie.. nikt nie pomoże w potrzebie. to że nikt nie odpowiada to najlepszy dowód na to że rzeczywiście NIKT SIE MNĄ NIE INTERESUJE! Buuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
dzięki wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
ostatni raz podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co jest
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze Ty nie widzisz ze ludzie sie Toba interesujesz? ja mialam tez wlasnie tak, ze nie dopuszczalam do siebie mysli ze ktos moze sie mna interesowac itd uszy do gory i uwierz w siebie :) piers do przodu i bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do Twojej sytuacji, to sie pociesz bo ja mam wcale nie lepiej, zalozmy z ojcem jest rozmowa typu \"dzioen dobrzy i do widzenia\" a z matka nie rozmawiam od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze wczesniej nie odp ale na filmik patrzałam , łezko a co się dzieje Miedzy wami ze myslisz ze za nie długo koniec ? ja tez niedawno zakonczyłam roczny związek:O myslałam ze sie załamie a teraz jestem taka szczesliwa jak nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
no nareszcie! aż mi lepiej! związek chyba się kończy, bo ja chyba chcę zerwać z nim. chociaż bardzo go kocham. byliśmy ze sobą ponad 2,5 roku. ale on też jakoś przestaje się mną interesować. i wcale mi się nie wydaje. to po co mi taki facet? dzisiaj cały dzień mój telefon milczy..:-( nic nie napisał do mnie..tak mi źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
ok, rozumiem, ten topic nie ma szans przetrwania. a rozmowa nie nie ma sensu..:-( i znów musze radzić sobie sama. pa. idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
też mi jakoś źle ostatnio :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
widzę że faktycznie poszłaś spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
właściwie nie wiem jak cię pocieszyć ,sama mam doła ostatnio ,chociaż mam wspaniałego męża ( wiem że to baardzo dużo ) ale mamy fatalną sytuację mieszkaniową ,ciężko oboje pracujemy ,jestem na skraju wyczerpania ( fizycznie i psychicznie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
rozmawiałaś ze swoim chłopakiem jak to wszystko widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
tak rozmawiałam. ale to nic nie daje.. dlatego postanowiłam mu zrobić terapie szokową i też się trochę nim nie interesować. chcę wiedzieć czy mu na mnie zależy. bo ja to tak mam że wszystkim pomagam i na każde zawołanie jestem a jak ja mam problem to sie nagle pusto robi wokół mnie. jak to jest? dla niego też zawsze byłam.. my mielismy się pobrać ale też wiecej z tym kłopotu niż radości.nie mamy gdzie mieszkac, nie mamy się za co utrzymac, bez sensu.. no i jego rodzice mnie nie cierpią.. z czego ja mam się cieszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
faktycznie skomplikowana sytuacja :-( może faktycznie czas skończyć tę znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi bardzo
wspolczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi bardzo
ja tez nie mam lekko, znam ta historie jak sie nie gada ze starymi... a tera mam meza i dziecko i tez sie nam nie ukalada za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi bardzo
jezeli cie chlopak olewa juz teraz to daj sie dziewczyno spokoj!! zastanow sie czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
ale to nie takie proste! serce mi pęka! kocham go! i tęsknie cholernie za nim! jak mam zerwać? i co dalej będę robić? a wiem że on tez mnie kocha! nie jestem mu obojętna.. nie mam z kim pogadać o tym. siostra go nie cierpi więc mi nie pomoże, mama udaje że nie mam chłopaka, od taty nie kupi sie ani słowa, koleżanki mają swoich facetów i nie mają już czasu dla mnie.. to gdzie ja mam iść? potrzebuję kogoś do rozmowy dlatego weszłam na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
Miewałam pokręcone historie w swoim życiu (porównywalne do twoich) z taką różnicą że kontakt z rodzicami mam dobry i rok młodszą siostrą z którą świetnie się dogaduję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj ..
rozumiem cię ,też zawsze lubię się wygadać,chociażby na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
już mi tylko forum zostało.. naprawdę chciałabym sie cieszyć życiem i wszędzie znajdować pozytywne strony ale moje życie mi na to nie pozwala! najchetniej wyjechałabym gdzieś daleko stąd, odcięła się od wszystkich.ale to pewnie też nie jest najlepsze rozwiązanie.. tak strasznie za nim tęsknie..mam nasze zdjęcie przed sobą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
to znaczy ja kontakt niby z rodzicami mam dobry i z siostrą też ujdzie, ale ja nie potrafię z nimi rozmawiać o moich problemach, nigdy tego po prostu nie robiliśmy..a juz napewno nie w sprawach sercowych. kiedy tylko wspomne w domu o moim misiu to zaraz się robi taka krępująca cisza. albo jakieś dziwne pytania albo głupie uwagi mojej siostry. a tak to jest normalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łezka 24
to znaczy ja kontakt niby z rodzicami mam dobry i z siostrą też ujdzie, ale ja nie potrafię z nimi rozmawiać o moich problemach, nigdy tego po prostu nie robiliśmy..a juz napewno nie w sprawach sercowych. kiedy tylko wspomne w domu o moim misiu to zaraz się robi taka krępująca cisza. albo jakieś dziwne pytania albo głupie uwagi mojej siostry. a tak to jest normalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj..
przerapaszam że nie odpisywałam ale internet mi nawalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×