pedaly w aucie - niech ktos wyjasni

sa trzy chyba sprzeglo hamulec gaz mozecie napisac ktore jest ktore i do czego sluzy? a i do czego sluza te biegi i po co sie je zmienia?

hehe ja tez nie mam pojęcia :O witaj w klubie :D

prosze o krotkie wyjasnienie dot. pedalow biegow i swiatel

nie chce isc na kurs calkiem ciemna

trzy pedały w aucie to muszą być jaja :D

od lewej: pierwsze-sprzęgło, drugie - hamulec, trzecie-gaz 1-sprzeganie 2- hamowanie 3-gazowanie :P:P:P:):)::D:D:D Sorki może ktoś lepiej wyjaśni

1.uzywamy przy zmianie biegow,hamowaniu 2.Uzywamy gdy chcemy zachamowac 3.Przyspieszanie predkosci

Do czego służą biegi hehe. Nie, nie napiszę, że do biegania. :P Otóż silnik, pracując obraca wał przekazujący te obroty na koła. Im mocniej naciskasz gaz, tym więcej mieszkanki paliwowej dostaje silnik -> szybciej pracuje -> wyższe obroty wały -> wyższe obroty kół -> szybciej jedziesz. Jednak silnik ma ograniczony zakres obrotów. Powiedzmy, że czasem chciałoby się, aby wiele obrotów silnika przełożyło się na powolne, ale bardzo mocne obroty kół (jak przy ruszaniu), a czasem - by jechać jak najszybciej, tzn. uzyskać jak najszybsze obroty kół przy tych samych obrotach silnika), kosztem tego, że ciężej jest np. jechać pod górę albo obładowanym autem (mniejsza moc). Do tego służy skrzynia biegów - przekazuje ona za pomocą przekładni obroty z silnika, redukując wynikowe obroty na kołach stosownie do potrzeby - na niskim biegu masz duże obroty silnika = małe obroty kół = dużo mocy (można ruszyć, przyspieszyć gwałtownie, wjechać pod górę itd.)(, na wysokim zaś pojedziesz szybko (przełożenie dające z tych samych obrotów silnika więcej obrotów kół), ale ciężko będzie nawet przyspieszyć. Biegi, czyli owe ustawienia przekładni zmieniasz rozłączając na chwilę połączenie między silnikiem a kołami (wciskając sprzęgło) i wybierając inne przełożenie dźwignią zmiany biegów. Następnie znów łączysz silnik - koła puszczając pedał sprzęgła. Hamulce działają tak - obrazowo mówiąc, w kołach znajdują się powierzchnie trące (bębny, tarcze, klocki hamulcowe, jedne obracają sięwraz z kołem, drugei nie - to komplet), które po naciśnięciu pedału hamulca są dociskane do siebie. Tarcie -> hamowanie obrotów koła. Ogólnie podobnie jak ręczny w rowerze. Mam nadzieję, że coś wyjaśniłam. Pewnie nie w 100% ściśle, ale obrazowo ;)

a biegi po co je sie zmienia? i jeszcze jakie saswiatla i kiedy jakich sie uzywa?

Biegi się zmienia po to, by dostosować przełożenie silnik - koła do prędkości, z jaką chcesz jechać i innych warunków. Im szybciej jedziesz, tym wyższy bieg. Pierwszy - ruszanie, ew. jazda w korku. Drugi - ruszanie na bardzo śliskiej powierzchni, powolna jazda, np. na zakręcie na skrzyżowaniu; trójeczka - przyspieszanie, czwórka - jazda 50 km/h po mieście, piątka (jeśli się ją ma - ja nie mam :P) - jazda z dużą, ale w miarę stałą prędkością (na tak wysokim biegu samochód już słabo przyspiesza) - do jazdy w trasie. Plus wsteczny - stosowany zgodnie z nazwą :P Światła: - postojowe, najsłabsze, takie tam lampki jak stoisz i chcesz być oświetlona; - mijania - do jazdy, obecnie obowiązują cały rok, zarówno do jazdy w dzień, jak i w nocy - drogowe, tzw. długie, do jazdy nocą w trasie - o ile nikt nie jedzie przed Tobą i naprzeciw, bo oślepiają innych kierowców. - przeciwmgielne - tylne czerwone zapobiega wjechaniu Ci w kuper przy mgle (jest mocniejsze niż zwykłe tyle światła) oraz przednie - są umieszczone nisko i mają za zadanie świecić \"pod mgłą\", która często unosi się na pewnej wysokości nad ziemią i normalne światła mijania w niej się rozpraszają (niewiele dają).

A po co sa 2 swiatła w aucie ? Jedno by nie wystarczyło ?

a jak jest z pierszenstwem na skrzyzowaniu?/? sa jakies oglone zasady?

???

na skrzyżowaniach zasada jest taka: najpierw patrzymy po światłach jesli światła nie działają, przed skrzyżowaniem jest znak wskazujący czy mamy pierszeństwo czy nie jeśli nie ma znaku - zasada najbardziej ogólna - pierszeństwo ma samochód nadjeżdżający z prawej na rondach bez świateł pierszeństwo ma samochód, który już jest na rondzie jeśli już jesteśmy na rondzie, to mamy pierszeństwo (na rondzie bez świateł)

i znakow pierwszenstwo ma samochod wjezdzajacy na rondo, a ten co jest na rondzie musi przepuscic, tak to wyglada ewa zle napisała

jeśli nie ma żadnych oznaczeń, to tak ale takie ronda zdarzają sie bardzo rzadko w 99% przed rondem jest znak pierszeństwa dla ronda

a po co w aucie jest kierownica ?

wyjasnij co z tymi biegami kiedy i na jakie sie zmienia

Wraz z wzrostem prędkości następuje wzrost obrotów. Aby zmniejszyć obroty i móc dalej przyspieszać musisz z mienić bieg na wyższy - jeśli zwalniasz, musisz zredukowac bieg tzn. wrzucić niższy, bo obroty spadają i samochód może nawet zgasnąć. To tak chyba najprościej :)

biegi... ja to robię na wyczucie, słyszę, jak silnik gra i widzę, jak samochód idzie, czy już wyje (trzeba wrzucić wyższy bieg) czy brakuje mu siłki (trzeba bieg zredyukować na niższy) ogólna zasada wygodna - zminiać bieg przed zakrętem np, a nie w trakcie czy zaraz po, kiedy trzeba prostować kierownicę każdy samochód ma trochę inny moment obrotowy silnika i inne zakresy biegów, zależy od marki, nawet wieku samochodu (stanu silnika) W moim np. jedynka - ruszanie, do 10 km dwójka do 30-40 trójka do 50-60 czwórka do 70-80 dalej piątka

jaki bieg zmienic?i wogole ciezko sie połapac z tymi zmianami biegow,mam z tym problem zamiast na 2 to ja zmieniam na 4 itp.

jak cchemy skrecic , jak zblizamy sie do zakretu to naciskamy tylko hamulec , czy takze sprzegło?

sprzęgło niekoniecznie, zalezy, jak szybko ten zakręt pokonujesz, ale jak silnik wejdzie na bardzo niskie obroty na danym biegu, to może zgasnąć, bezpieczniej jest wcisnąć to sprzęgło co do zmiany biegu... nei ma sztywnych zasad, na obrotomierzu czasem jest na zielono zaznaczony optymalny zakres obrotów na biegu, u mnie od 2 do 3 tys. to jest na wyczucie, nie ma jakiś sztywnych zasad, kiedy zmieniać bieg

no ale przed zakretem chyba zmieniami bieg, wiec jak zmieniamy to chyba trzeba nacisnac to sprzegło?

Zawsze jak zmieniasz biegi musisz nacisnąć pedał sprzęgła.

no, ale to na chwilkę wciskasz sprzęgło, tylko na czas zmiany biegu, przerzucenia dźwigni

wiec tak:zblizamy sie do zakretu, wciskamy sprzegło, zmieniamy bieg, puszczamy sprzegło, i jak juz jestesmy blisko przy zakrecie to hamujemy samym hamulcem, albo najperw sprzegło i druga nogą na hamulec?

można i tak i tak poprawniej jest jechac na biegu, czyli przed zakrętem - sprzęgło, zmiana biegu i potem hamulec tylko albo gaz (po zakręcie)

nie ucz sie tego, tylko namieszqasz sobie w głowie. ja na pierwszej jeździe powiedziałam instruktorowi (on zaczął: to co, ruszamy? - chyba większość miała wczesniej jakies przygody z samochodem) "wiem, ze to jest kierownica, a to skrzynia biegów i na tym kończy sie moja znajomość samochodu" wszytko od podstaw wyjasnił i było spoko. A teorii to na wykładach sie nauczysz - pytań raczj nie zadają :D nie stresuj się i powodzenia