Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cioteczna

Przemoc w rodzinie

Polecane posty

Gość cioteczna

Mam dylemat. Tak jak w temacie poraz kolejny dostałam esa od siostry że mąż ja pobił, wezwała policje ale kazali jej złozyć donos osobiście, ta sytuacja ciągnie się juz dosyc długo. Cierpi moja siostra i jej dzieci ale juz tyle razy namawiałam ja aby odeszła tylko dlaczego ma uciekac ze swojego mieszkania, on nie jest tam zameldowany. Kurcze mój szwagier naprawde jest szurniety, wiesza się w domu albo skacze z okna na wieśc o tym że moja siostra ma złozyc papaiery o rozwód. Nie wiem jak jej pomóc nie mamy rodziny wszyscy umarli więc tylko ja jej zostałam nie moge patrzec na tę cała sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolusia
niech siostra spakuje mu walizki wystawi za drzwi zmieni zamki i zlozy doniesienie na policje, pomoz jej w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioteczna
Jak mu kiedys spakowała to się wieszał na oczach dzieci , a wczoraj podobno z balkonu skakał ale go sąsiedzi odratowali. To nie jest taie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie dziwię się, ze nie wiesz jak pomóc siostrze, jednak cos zrobić musisz. Wydaje mi się, że taki donos na policję to pierwsza sprawa, druga sprawa to rozwód. Albo sam rozwód bez policji, jeśli boi się jego reakcji. Jego próby samobójcze są sposobem na zastraszenie, jeśli by chciał to zrobić, to dawno by to zrobił. tutaj nie ma czasu, trzeba działać i oszczędzić dzieciom takiego dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Pomysł z wywaleniem go z domu też jest dobry. Tylko trzeba to zaplanowac. Ty zabierz dzieci do siebie na ten czas, a siostrze niech pomoze kilku kolegów, jeśli mąż nie zrozumie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz.........
siostrze że to wieszanie i skakanie to może być szantaż...jakby chciał to zrobić to by zrobił .a nie robił demonstracji...Niech się nie boi tylko załatwi tę sprawę jak najszybciej , to uratuje spokój w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cioteczna
Mówiłam siostrze o ty że to szantaz aby w koncu złozyła pozew o rzwoód a w nim zawarła to że sie boi o swoje zycie i życie dzieci aby złozyła wniosek o zakaz zbliżania sie do niej ale moje prosby odbiły sie tylko echem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanga...
Mogę Ci tylko współczuc wychodzi na to że następny debil urządził się wspaniale kosztem innych ...ma gdzie wyładować wszystkie emocje...szkoda ze siostra Cię nie słucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli siostrę
twoja pobil to koniecznie niech idzie na pogotowie i zrobi obdukcję, to bardzo wazne przy rozwodzi. A poza tym na miejscu twojej siostry nie martwiła bym się jego szantażem, jeżeli by chcial naprawde odebrac sobie zycie to by to juz zrobił. On po prostu robi przedstawienie, marny z niego aktor. Wieszac się przy dzieciach, albo skakać z okna - to idiota. Potrzebuje do samobojstwa widownię, niech się leczy psychol. Na miejscu siostry w takiej sytuacji zabrałabym dzieci i wyszła z domu, niech robi co chce, jego sprawa i jego zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twojej siostrze
trudno pomóc, bo ona godzi się na nienormalność chociaz widzi, że jest to działanie na jej i dzieci szkodę. On to wykorzystuje, ona nie potrafi powiedziec dosyć, stop ... jest jego ofiarą. Pewnie on traktuje ją raz dobrze raz żle, a ona liczy na dobre traktowanie, wierzy i nie potrafi odejść, usiłuje nie dostrzegac zła, nie mowię juz o dzieciach które prechodza piekło, brak im poczucia bezpieczeństwa, to bedzie pokutowac u nich przez dłuuuuuuuuuugie lata a nawet do konca ich życia ... Czy twoja siostra paracuje, jest od niego niezależna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×