Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krnąbrnaaaa

Sytuacje, od których myśli się o rozwodzie

Polecane posty

Gość Krnąbrnaaaa

Pierwszy moment kiedy nie mogłam wytrzymać z mężem - weekendy. Wspólne przebywanie od rana do wieczora. I to jego milczenie. Tragedia. Mniej więcej 5 lat po ślubie. A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krnąbrnaaaa
Pierwszy objaw że ma się kogoś dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 latka
tak wole przebywać w własnym towarzystwie niż z nim objaw tragiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie moge doczekac weekendow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie jestem sama:-)) Mam dosyć jego nie tylko w weekendy...ale i w normalne dni!!To już chyba koniec...3-lata po ślubie...i żałuję że to tak póżno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochag
Ja odpoczywam jak go nie ma-ma wiecznie o coś "ale ", nie pamiętam kiedy ostatnio żartował,wszystko wie najlepiej zawsze jest bez winy, wszyscy inni sa nie OK-on jest kryształowo czysty,nigdy nikogo nie przeprasza, namietnie jeżdzi motorem, komórkę ma zawsze przy sobie-nawet w kibelku-pieszczotliwie zwraca sie tylko do psa i córki.Ma 41 lat i pewwnie ma jakąś młodszą laskę. i co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jestem sama.moj juz nawet nie zwraca sie pieszczotliwie do dzieci.wiecznie mu sie cos nie podoba.uciekam myslami daleko bo inaczej zwariuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnego dnia
obudziłam sie i spojrzałam na meża który spał obok mnie. W tym momencie uświadomiłam sobie że tak już będzie zawsze , i że niestety zawsze to będzie już on , poczułam jak bardzo duszę sie w tym zwiazku , a potem to juz poszło z górki , kłótnie , czepianie sie , moja wyprowadzka , i okazało sie że od dawna kogoś miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gochag
Pocieszające jest jedynie to , że nie jestem sama.Ale jaki jest sens trwania w takich zwiazkach? Jaka szansa żeby coś zmienić? Ja na przykład wiem , że mój nie uniesie sie honorem, nie wyprowadzi z domu-chyba , że mu udowodnię jego winę. Pozostaje chyba tylko prywatny detektyw-jakby sie okazało , że kogoś ma na 100% to przed sądem nie miałby szans. nie wiecie ile taki gość może kosztować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam Wasze posty i zastanawiam sie, czy Wasze przygotowania do slubu (jako najwazniejszego dnia w zyciu) wygladaly podobnie do tych na topikach i slubach i weselach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość semi4
tak to jest jak sie bierze slub po 2 / 3 latach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomiana dziewczyna
po dajmy na to trzech latach po slubie takie chorobliwe objawy. Co za nudne towarzystwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×