CZY SZKODLIWE DLA ZDROWIA KOBIETY JEST TO ZE W WIEKU 25 LAT JEST DZIEWICĄ??

ale szczerze pytam,..:( ja nigdy nic...:( i zastanawiam sie czy to szkodzi organizmowi kobiety?:(

czasem szkodzi na mózg

pytam powaznie bo lekarz z który miaolam wyklady ..swietny seksuolog i ginekolog powiedzial ze to szkodzi kobiecie i nie rozumiem czemu własnie:(

jak widać na załączonym obrazku :( :( :(

Nie szkodzi, no ale czas już byłoby... ;)

Jasne , ze szkodzi. a wy sie nie smiejscie bo ta mądre pytanie. kobieta stworzona jest do seksu więc musi to robic bo inaczej są zaburzenia hormonalne..

dlatego żadna zakonnica nie dożywa trzydziestki:)

Może chodziło mu o to, ze zebrane emocje i \"ciągotki\" do seksu naturalne w pewnym wieku mogą rzutować na ogólną jakość życia. :O

hihi ale sie usmialam z ta zakonnica! nie przejmuj sie Autorko, ja mam identycznie jak Ty i tez 25 lat :-) oczywiscie byloby milo, gdybym juz dziewica nie byla, ale na sile szukanie jakiegos ogiera to nie wchodzi w gre.

JAKMOZNA BYC W TYM WIEKU DZIEWICĄ ??RANYBOSKIE PRZEZYLAM SZOK..WY SE JAJA ROBICIE CZY SERIO JESTESCIE??

JEZU TO NIEWIARYGODNE ZE ISTNIEJĄ JESZCZE TAKIE LASKI NA SWIECIE...JA AM 18 LAT I U MNIE W KLASIE LICZĄCEJ 30 DZIEWCZYN NIE MA ANI JEDNEJ DZIEWICY...A MAMY PO 18 LAT ..NA CO TY BABO CZEKASZ?

,że mozna jeszcze spotkać 25letnie dziewice. ze 22letnie to wiem ale 25letnie to faktycznie szok..jak na te czasy,..:(

Może szkodzić, ale wydaje mi się, że tylko w ten sposób iż w naszym kraju (i nie tylko) dziewictwo jest wyśmiewane i coraz to młodsze dziewczyny (nawet i 11 - 12 - latki) już się biorą za sex (co uważam za chore i nieodpowiedzialne), chcą pokazać, pochwalić się, że już to mają za sobą a nie dlatego, że tego chcą naprawdę, taka 25-letnia dziewica może mieć kompleksy i poczucie niższej wartości jeśli do tego nie podejdzie w inny sposób (że jest to jej atutem). Myślę, że w psychologiczny sposób tak to może szkodzić , a co do sfery fizycznej to już inna sprawa.

łłłoooo jeny,w tym wieku to ja już 7 letnie dziecko miałam :P

hmm to w twojej klasie same puszczalskie sa :D

Do MATKO KOCHANA....dobrze jesteś już dojrzała fizycznie ale na wszelki wypadek wybierz się do psychiatry :)) robiłaś wyścigi z koleżanką?która pierwsz tzn.lepsza????

ja nie znam ani jednej dziewicy w moim otoczeniu:).mówie serio.

Ja piernicze,..............;/ rozumiem,ze to moze szokowac,ale troche kultury Smarkulo!To,ze u Ciebie w klasie wszystkie juz sa rozdziewiczone to o niczym nie swiadczy. Uwazasz,ze dziewczyna piowinna sie puscic czy co? Nie kazdy ma tyle szczescia aby w wieku 18 lat trafic na ukochana osobe, a poza tym trzeba uszanowac,ze ktos moze trzymac sie scisle swojej religii i nic w tym zlego..

20lat. jej bardzo szkodzi posiadanie błony. jej brat twierdzi nawet że błona jej gnije już i dlatego jest taka.. oprócz tego że usilnie probuje "uwieść" jakiegokolwiek faceta, jest strasznie nieprzyjemna dla otoczenia (hmm moze jakieś zaburzenia już..)

NIEDOCHUJOZA ale dotyczy to starszych niż 25 lat dziewic

oburzacie słowami 18 - letniego "autorytetu". Niech se pisze co chce. Nikt nie musi się nikomu tłumaczyć że w wieku ... lat jest dziewicą.

Nie wiem. To może mieć wpływ np. na częstotliwość i jakoś badań lekarskich;) No i może na jakieś względne ustabilizowanie hormonalne. Może ten lekarz miał na myśli teorię, jakoby narząd nieużywany zanikał:p Moja lekarka tez się mnie za kazdym razem pyta czy już i załamuje ręce pytając: co ja mam z panią zrobić...:O Zupełnie jakby to była jej sprawa:O Jak dla mnie, mimo że ją bardzo lubię, to juz zakrawa na lekki brak kultury. Niekt nie ma obowiązku uprawiania seksu i w sumie można całe życie się obejść bez tego. I na pewno nie jest to sprawa innych osób.

o matko do was! co to za różnica czy jest dziewicą czy nie i ile ma lat?? są też osoby które do ślubu czekają a ślub np. po studiach... i co w tym złego? jak ktoś chce to proszę bardzo. ale jak w klasie 18latek nie ma już żadnej dziewicy to no sorry ale dla mnie to dziwne co najmniej. albo większośc kłamie chcąc wydawać się fajne, a nie umieją być po prostu asertywne [jak w american beauty, chi chi chi :) ] albo mają problemy w rodzinie i to przykre, że jak najszybciej szukają miłości gdzie indziej. szkodliwość dziewictwa w wieku 25 lat? nie wyobrażam sobie ;) spytaj wykładowcę następnym razem i nas oświeć, co mógł mieć na myśli :)

regularne zycie seksualne jest zdrowe, tak dla psychiki i fizycznie. Rozladowuje emocje, jest poza tym rodzajem gimnastyki i treningu miesni ( choc o moze nieladnie brzmi), tych w srodku tez, a to chocby na stare lata sie przyda ,zeby nie popuszczac moczu, Zonaci i mezatki popelniaja mniej samobojstw. Poza tym narzad nieuzywany ma tendencje do zanikania ( no moze nie wręcz). Mysle tez , choc sie nie znam, ze sperma moze tez miec jakies dobre cechy, moze bakteriobójcze, jak slina? Kobiety majace unormowane udane zycie seksualne sa na ogol spokojniejsze, radosniejsze, bardziej kwitnące. Ale chyba mimo wszystko lepiej poczekac na odpowiedniego partnera , bo seks byle jaki i z byle kim jest tym bardziej niezdrowy. A jednorazowy albo bardzo nieregularny seks wg mnie i tak niczego nie zalatwi

szkodzi to

a te pindy w Twojej klasie, ktore mowia ze sie juz ruchaly to na pewno tego nie robily :D aleś Ty naiwna u mnie tez tak wsyztki mowily a dopiero na studiach kazda tracila dziewictwo ale mlodziez jest durna i zaczytana w bravo :O itp.

i podpisuje sie pod ładogą

mnie sie wyregulowal okres odkad sie bzykam