zodiakalne barany po 30-tce

ale jak tak patrze to wiecej niebecnosci zauwazam :O

44 jakas taka zalatana dzis cycus, w ogole sie nie odzywa a to do niej niepodobne :D

jasne........takie doskonalające warsztat pracy.

no cóż z tymi nieobecnościami to samo życie......tylko przykro mi co do margaretki......chyba jednak niepotrzebnie.......tak wyszło.....szkoda.

ide polozyc moda, wroce zaraz

ok,czekam...

a jak Twoja dziewczynka ma na imię?

no to przez ten czas nie wdając się w szczegóły naświetlę sytuacje,tak...krótko...praca z ludzmi....ćwiczenia,ja mówię,że ja tak bym nie powiedziała,początek szkolenia ustalenie reguł współpracy....nie krytykujemy!i..........bam,bam,bam......napaść,rzucznie skryptami,ja musiałam nad kolem 20 min.pracować,żeby się udobruchał,już prawie kadzidła paliłam..............a ja tylko myślałam o tych ludziach,co do niego przyjdą!!!!!!!!!!boże etyka,gdzie?

madziu,a Ty.gdzie?

ooo dopchałam się do Was w końcu... ale jeszcze musze zniknąc na pól godzinki... nie zapomniałam o was ani na chwilkę,,,

teresko,bez paniki!

jestem jestem anusia ...........jeszcze tylko szybki prysznic wezme i wracam :-)

ojej,dziewczynki,a kto tu jest!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny,co się dzieje??

to jakiś koszmar!!!!!!to każdy może nas obgadywać!!!!!!

ok już jestem, najpierw dziecię - Zuzia nie chało zasnąć :O a potem jeszcze byłam pod prysznicem, a jak ja już wlezę pod ten prysznic to bym tak stała godzinami i w ogóle nie mam ochoty wyjść :P potem jescze tona balsamów i mleczków nawilżających, bo trochę mnie słoneczko dzisiaj pogłaskało i ot jestem wypachniona z powrotem :) witam pozostałe dziewczynki :D

myślisz aniu że margaretka obraziła się o ten opis de facto o mnie? wg mnie był super, no może z tą czterdziechą to trochę przesada (hi hi hi), bo w końcu dopiero niedawno skończyłam 35, ale generalnie był uroczy!

tak myślę

no to ja tez już jestem .........wypachniona od stop po samą glowę..............a kto to sie nam nie chce przedstawic........nie ładnie tak

eee no może wróci... w końcu to wciąga... ja to już jak wstaję to myślę, żeby wejść na stronę i zobaczyć kto już nie śpi...

kasiutka,a mi się wszystko pomyliło,byłaś, a potem nie!!

kasiutka szwagierka też ma córe zuze........diabel wcielony :-)...........od małego tylko samochody a terz lata po drzewach.........jak ubierze spódnice....to naprawde święto......ma 10 lat:-)

dziewczynki,a mój problem!

sory......a jaki?

dziewczynki,a mój problem!

madziu pisałam.

wybacz ale nie pamietam :-O

zuzia,lubię to imię!!!

madziu,takie,egzstencjonalne..........nuda.......!!!!!!!

myślę,że margeretka ma żal do mnie!