OLEWA MNIE JAK CODZIENNIE ROZMAWIALISMY PO 10h

na skype tak teraz wcale ::(:(:( Ciągle ma nowe powody ....to musi do pracy lecieć szybko,to do sklepu po jedzenie,to musi kogos przywolac do porządku bo jest rasistą,teraz powiedzial na gadu,ze boli go kark od jakiegos czasu i jedzie do szpitala,mama Go zawozi:( Nie wiem co mam juz robic:( Czy to juz rutyna,czy on mnie jednoznacznie olewa....Jak mam dac mu do zrozumienia,ze ja zawsze na niego czekam i mysle o nim ,że mnie bardzo rani w ten sposób :(

Wpłyn na niego poprzez zazdrość,albo zrób jakiś dzień ciszy.Myślę że to by pomogło,jeśli jest o Ciebie zazdrosny oczywiscie.Powodzenia i nie zamartwiaj się na zapas.

dobrze ci radzę :)

Tyż go olej

a wy sie znacie osobiscie czy tak tylko na skypie sobie gadacie??

oczywiscie ze sie znamy,jestesmy ze sobą.....