Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedługo będzie koniec

Tęsknie za nim....

Polecane posty

Gość niedługo będzie koniec
on tez jest zonaty...tzn w trakcie rozwodu i zaznaczam nie z mojej winy, ma dwoje dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he nie o to chodzi .tylko widze jego zainteresowanie .nie jest to zwykłe naciąganie dla seksu bo to widzć przecież tym bardziej że ja nie jestem zakochana i moge przez to patrzeć troche obiektywniej. lubie go troche i widze jak mu zalezy wiec troche nie wiem co mam zrobić bo jeśli powiem definitywnie to już nie bedzie odwrotu .zostało mi jeszcze troche czasu wiec sie namyślam jeszcze troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądralla
co za koszmar no..:o w trakcie rozwodu hehe... dziad jeden...:/😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będzie koniec
juz nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będzie koniec
no on, on jest w trakcie rozwodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad jestes? moze masz ochote spotkac sie pogadac, pojdziemy razem gdzies do jakiejs knajpy, dicho, zabawimy sie, moze poznamy jakis fajnych kolesi i z tymi naszymi matolami od sexu damy sobie spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niedlugo będzie koniec
a Ty chcesz tego chlopa na zawsze? Bo tak to czytam i widze, że takich jak on to na pęczki ..:o....a tu jeszze wozenie sie z jego rozwodem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do niedlugo bedzie koniec ale jak jagodka masz ochote to tez zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będzie koniec
ale ja napisałam , ze ten z którym ja sie spotykam jest w trakcie rozwodu........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ja nie chce coś ty to tylko tak na chwile chociaż go lubie nie powiem bo na prawde fajny jest. a z tym rozwodem nie klapuje o co chodzi właściwie .W mojej sytuacji nie ma i nie bedzie zadnego rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facetow jest pelno a takich kretynow co mysla tylko o sexie jest jeszcze wiecej, dlatego czas to odwrocic i czas zaczac ich wykorzytywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ONA i w podobnej sytuacji co zalozycielka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie do konca w takiej samej sytuacji, nie jestem w nim az tak zakochana bardziej jestem zauroczona i czuje pociag fizyczny, wiem ze nie moglabym byc z nim na stale, ale juz mam dosc bycia koleznaka tylko od sexu i chce wlasnie odwrocic sytuacje, zeby to on poczuj sie wykorzystywany tylko w jedny celu tylko nie wiem jeszcze jak to dokladnie zrobi, poprosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jesteście kochankami tylko tak??? a kto do kogo przychodzi ?? jak już jesteście razem to jak wiele czasu spędzacie wtedy 2-3 godziny?? piszecie smsy do siebie ?? sorki ze tak dużo pytań ale zeby Ci coś poradić troche musze wiedzieć o sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo będzie koniec
to całkiem dobry pomysł, sprawic zeby on sie poczuł tak jak ja.... widujemy sie srednio raz w tygodniu, czasami co 2....na około 5 godzin, czasami 4 albo 3 , no róznie to bywa, zalezy kiedy przyjedzie...ja ide do niego, tzn tam gdzie zatrzymuje sie na noc...taka ma prace, ze przyjezdza tu prawie co tydzien na 1-2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestesmy kochankami, moze dodam ze ja odrazu na poczatku znajomosci zaznaczylam ze nasze spotkania sa bez zobowiazan, najczesciej wstyd sie przyznac ale to robimy to w samochodzie, z tego wzgl ze nie mieszkamy sami, choc ja mam czesto wolna chate wiec wtedy on przyjezdza do mnie smsy lub tel piszemy do siebie - jak on lub ja mamy ochote i czas na spotkanie, ktore nie trwaja dlugo, jakas krotka rozmowa, co slychac, jak minal dzien itp, sex, pozniej tez jakas rozmowa i koniec, okolo 2godz, czasami na gadu tez rozmawiamy ale to tez jest temet sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×