Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niechętna taka jakaś

Mój seks jest nudny..

Polecane posty

Gość niechętna taka jakaś

..i to przeze mnie:O wygląda to tak, że kłade się, facet mi robi minetke, pieści moje piersi, całuje szyje (i wogóle tam taki różne:P) a jak jestem już gotowa (mokra;)) to wchodzi we mnie. Prosze zauważyć że ja CIĄGLE LEŻE. Nic nie robiąc. Nie mam chęci czegoś zainicjować. Na szczęście teraz zmieniłam swoje podejście. Lecz tylko podejście:( bo zauważyłam że przyzwyczaiłam się do tego że tylko on mnie zadowala i teraz sama nie umiem nic od siebie dać.. ostatnio chciałam zainicjować sex, mój facet leżał na kanapie, odwróciłam go na brzuch, zaczęłam mu robić masaż, całowałam go wszędzie i zauważyłam że jego to podniecało ale potem odwrócił mnie i ja byłam 'na dole' i mimo szczerych chęci nie miałam ochoty już przejąć inicjatywy bo mim było dobrze jak to on 'coś mi robi' jestem załamana.. poradzicie mi coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechętna taka jakaś
no widzisz ja sobie z tego doskonale zdaje sprawe, ale nie wiem co robić by nią przestać być.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna q
Ja ostatnio tez się nad tym zastanawiałam...ale staram się być "aktywna "mimo iz nie lubie być na górze ;) wydaje mi się zresztą ze jemu bardziej sprawia przyjmność obienie przyjemności mi...i tu kolejny zonk ,bo gdy on mni e pyta na co mam ochotę to nie iwem na co.Wstydzę się cokolwiek powiedieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
U mnie jest tak że to ja inicjuję wiekszość stosunków i jest mi z tym dobrze- a mój mąż wówczas tylko pomrukuje heheeh . W seksie obie strony muszą czynnie uczestniczyć aby czerpać z tego przyjemność . Nie można go traktować jak rutynę a jak dobrą zabawę i należy mówić w prost co sprawia ci przyjemność :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna q
hmm tylko jakoś nie wiem co odpowiedzieć gdy on pyta "na co masz ochotę?"czasem wiem na co mam ale jakoś głupio mi powiedzieć "Kochanie zjedź z tą rączką trochę niżej" jesteśmy ze soba jakieś 5 miesięcy...może napbiorę odwagi?ale jak to przełamać???sama nie jestem mistrzynią ars amandi i często poprostu nie iwem co sprawiłoby mi przyjemność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
ja mówie w prost np" ale mam dziś na ciebie hrapkę - może zrobisz mi dzień dziecka i zabawimy się w wizytę u ginekologa - czy zostaniesz moim lekarzem przez następną godzinkę """

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna q
hehe ginekolog to raczej nie w moim stylu..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Możesz zachęcic go na różne sposoby np: - zrobić romantyczną kolacyjkę i striptiz -możecie to robić w miejscach innych niz zwykle np : na masce auta, w saunie , w lesie ...... - skupiaj się na waszym wspólnym czerpaniu przyjemności z sexu - traktuj sex nie jak koniecznosc a przyjemnosć - ubieraj najsexowniejszą bieliznę jaką masz My z mężem ostatnio bylismy wspólnie ( tylko we dwoje na dżakuzji ( 20 zł ) i kochaliśmy się właśnie tam . Cudownie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
niechętna taka jakaś -----> u mnie podobnie, tylko dlatego, że jak ja na nim siadam żeby go pieścić lub się kochać na jeźdźca to się męczę i opada ze mnie podniecenie... a najbardziej się podniecam, kiedy on mnie pieści, niestety... a jak już się rozkręcę to i tak nie mogę za wiele zrobić bo to taki wrażliwy facet że nie można mu porządnie pieścić sutków bo odlatuje bardziej niż ja, i w ogóle tak się podnieca, że nie mogę zrobić więcej bo już nie może tego znieść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie...zczerze mówiąc ja mam ten sam problem..po 1. wstydze się mu powiedzieć cokolwiek w tym tematcie..po drugie jakos nie chce mi sie nic robic...leze a on mnie obsluguje...nie jestem w stanie zrobic mu loda bo jakos nie wiem, moze mam zbyt duzy szacunek dla swojej twarzy i jakos mi to nie lezy... jestesmy razem 4 lata a ja sie wstydze powiedziec mu co lubie..bo tka naparwde nie wiem...wspolzyjemy rok ze soba, nie mialam do tej pory orgazmu..ejstemy dla siebie peirwszymi partnerami w lozku... co tu zrobic? nie mam pmyslow na ciekawy seks...zawsze jest tak samo...kamasutra jest do niczego bo nowe figury sa zbyt trudne...co poradzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę że
Również tak miałam na początku . Były opory przed sexem oralnym do końca itp , ale zauważyłam że z czasem i z wiekiem poznałam swoje potrzeby , wiem co mi sprawia przyjemność i po prostu szczerze o tym mówię . W końcu to jest mój maż i z kim mam się dzielić swoimi myslami i potrzebami jak nie z nim ??? W chwili obecnej puszczam wodze fantazji i daję się unieść chwili i wiecie co najbardziej mnie cieszy ? - to że naprawdę szczytuję :-) Mrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
nie no, ja mu lubię robić laskę, tylko nie wtedy gdy on mnie rozbudzi... bo to wygląda tak: on mnie pieści, pobudza, oral i te rzeczy... i kiedy ja już jestem podniecona na maxa i gotowa aby się kochać, to on się kładzie na plecach i mówi "teraz ty" :/ ja rozumiem, że on też chce pieszczot... no i zaczynam go pieścić, potem się męczę, moje podniecenie opada i jak już to robimy to nie czuję takiej przyjemności, na jaką się zanosiło albo po prostu wysycham... tak też jest czasem jak wejdzie we mnie za późno, jak nie wyczuje momentu kiedy "już" albo ignoruje moje "wejdź we mnie" itp. współżyjemy od dwóch lat, to mój pierwszy facet, ja dla niego też jestem pierwsza... orgazm miałam może 4 razy na ułamek sekundy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fok
Moja kobieta też taka jest. ale ja nie mam z tym problemu. Do szaleństw i spełniania fantazji mam kochankę. Tam spełniają się fantazje i moje i jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
fok - to nie chodzi o fantazje, tylko o zwykły codzienny seks... mój facet nie narzeka na brak spełniania fantazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markiz
mozesz spróbować inicjatywy na mnie,będę leżał nieruchomo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jesteś typową kłodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
ta, to może jeszcze nekrofilia :P nie ma frajdy z kimś kto nie reaguje... ale jak reaguje tak, że nie zniesie więcej pieszczot to też nie jest fajnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
a w ogóle to kłodą jest laska, która nie reaguje, czy laska, która nie pieści faceta? bo ja reaguję i to bardzo i jak już się kochamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka
heh, ja tez jestem typowa klodo i nie wiem jak to zmienic. moj chlopak nawet nie chce sie czesto kochac. robimy to raz na pare tygodni i to slabo. jestem niezadowolona z mojego zycia seksualnego. nie wiem co robic. on wydaje sie byc taki pruderyjny, nie mowi mi o swoich fantazjach. jakich fantazja??!! wlasciwie to on ich nie ma. ja je mam i to czesto. cholera, chyba sie nie dobralismy, a jestesmy ze soba juz 5 rok. nawet nie czuje go w pochwie i nie odczuwam juz wlasciwie przyjemnosci...ciekawe, kiedy sie rozstaniemy z tego powodu, bo to rzutuje na nasze wzajemne mniemanie o sobie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka 2m+k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka 2m+k
zrób mu loda a potem kochajcie sie ostro od tyłu;-)Super sprawa!Polecam potem wytrysk na Twój brzuszek,piersi lub pośladki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeraża mnie myśl o mnie na górze, uważam że nie sprostam wyczuciu tempa i kondycja mnie zaskoczy. też cały czas mój seks wyglądał tak samo i ostatnio zmieniłam na pieska, wiele sie nie zmieniło ale zawsze coś. co kobieta może zrobić więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chcesz przejac inicjatywe i nie pozwolić facetowi działac ... kup takie fajne kajdanki np w sex shopie i go przypnij do czegoś np do łuzka ... i wtedy to on juz ci nie bedzie przeszkadzał :) miłej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie...
mam kajdanki (z futerkiem ;) ), ale on nie lubi być przykuwany, a mnie też nie lubi przykuwać, bo się czuje jak sadysta :/ ale ostatni seks był nawet spoko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie
Nudny jest ten seks... 23:59 JasioBezMałgosi Nie sądzicie, że cały ten seks jest nudny??? Powtarzać za każdym razem to samo... w mocno ograniczonej liczbie pozycji... Ile można? 00:07 impoooootent ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są sposoby na nudę
Trójkącik 2M + 1 K może wiele wnieść nowywego do waszego związku. Urozmaicenie, nowe wyzwanie i ciekawosć. Oczywiście musi być na to szczera zgoda obojga partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien sobie
na partnerkie jesli ci chlop jest nudny. Moze jestes lesbo i nawet o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jesteś wstydliwa, lub niepewna, to mozesz związać mu ręce (to nie muszą być koniecznie kajdanki - może być nawet pasek od piżamy), zasłoń mu oczy (zawiąż) i wtedy będziesz mogła zaszaleć i robić, co Ci sie tylko spodoba. A jeśli jego gadanie też Cię peszy, to mu powiedz, że jak nie przestanie, to go zakneblujesz. Jak będzie miał zasłonięte oczy, to naprawdę odważysz się robić to, czego wstydziłabyś się wtedy, gdyby Cię widział. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zyta244
rozwalilas mnie tym szacunkiem do swojej twarzy :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×