Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deep26

Tak bardzo nienawidzę ... a jestem ...

Polecane posty

Kolejny dzień, kolejne łzy... Myślałam, że nie potrafię już płakać, myślałam, że niczym nie jest w stanie mnie już zranić, myślałam, że wytrzymam... Czasami zastanawiam się, dlaczego on mnie tak traktuje? Dziś już wiem... on jest złym człowiekiem! Patrze na niego i tak bardzo go nienawidzę! Zabrał mi wszystko.... szczęście, radość,uśmiech, miłość... chęć i siłę do życia... Budzę się każdego dnia rano i nie potrafię na niego patrzeć! Tak bardzo go nienawidzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co z nim jesteś
????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz rację, ale c zasem już brak mi sił żebywstać z łóżka. Bo wiem, że znowu się zacznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co? Bo tak kiedyś wybrałam i teraz jestem na niego skazana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co z nim jesteś
ale co Ty wygadujesz, dziecko ??? nie rób z siebie bezwolnej krowy !!! to twoje życie, chcesz sobie je zmarnować do końca??? odejdź od niego i tyle, ja nie widzę problemu !!!!!!! męczennica się znalazła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____dno
takie denne te rozumowanie, jak i nick oraz stopka piszącej (a ja jestem dobra bo właśnie sprawiłam jej przyjemność, bo dziewczyna lubi takie poniżanie a jak nie ma kto, to przynajmniej sama się poniża)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam z nim rozmawiać. On jest moim Panem i Władcą. 100 razy słyszałam, że mam się cieszyć z tego co mam. I na tym sprawa dla niego się kończy. Kiedy próbowałam walczyć to karał mnie jak dziecko: zabierał samochód, zjadał obiad w rwstauracji a ja czekałam w domu itp. Obecnie jestem bez pracy i kompletnie od niego zależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś , kto nidgy nie był w toksycznym związku nie jest w stanie tego zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw musisz podnieść się psychicznie, odzyskać swoje \"ja\"... Ty zwyczajnie uwierzyłaś w to, co Ci cały czas próbuje \"wklejać\"... Poza tym uzależnił Cię psychicznie... Tyran... A Ty ofiara... Ale musisz coś zrobić ze swoim życiem, bo nic sie na lepsze nie zmieni, a będzie gorzej i Twoje życie w takim rytmie \"obelżywej czaczy\" przeleci... Obudź się z tego letargu, póki czas... Podstawowa zasada, musisz tego chcieć... Marazm nic tu nie pomoże. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____dno
uważam że trzeba mieć pewne predyspozycje żeby wejść w toksyczny wiązek i w nim trwać psychologowie mówią "gdzie jest ofiara, tam jest i kat", ba, wręcz pewne typy osobowościowe potrafią zrobić z kogoś kata bo jakby się o te katowanie dopraszały tymczasem gdy wewnętrznie postanawiasz że naprawdę dość bycia poniżaną, uwolnisz się choćby on dosłownie zamknął cię w domu, ale aby tak się stało musisz przestać czerpać przyjemność z tej swojej roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co z nim jesteś
kurwa !!!! ja zmarnowałam życie na toksyczny związek i dlatego wkurwia mnie, że ktoś jest tak głupi jak ja !!!! i chcę Ci pomóc !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, czasem potrzebuje, żeby ktoś dodał mi wiary - w siebie. Pracuje nad sobą i myślę, że kiedyś to zmienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co z nim jesteś co zrobiłaś? Jak udało Ci się odejść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co z nim jesteś
czekałam tak długo, aż zabił moje dziecko - nie dopuść do tego, żebyś zjebała sobie życie tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwietniulek
jak to zabił twoje dziecko??????/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×