Która z Was jest blada jak ściana i nic sobie z tego nie robi???

Jestem biała jak mąka i mam to w dupie :) Nie zamierzam smażyć się na plaży, czy na solarium, a śmierdzącymi samoopalaczami nie będę się mazać. Mam to gdzieś, że uważacie że tylko opalone dziewczyny są ładne :P Moim zdaniem ( i nie tylko moim:))moje ciało wygląda ładnie nawet jak jest nieopalone. A mój facet uważa, że dzięki temu jest delikatniejsze :) Pozdrawiam wszystkie blade :)

Nie wierzę, że siedzą tutaj same opalone :P

ja jestem blada i juz mam trzesawke na sama mysl o lecie:O teksty "ales ty biala", a ja po prostu bardzo wolno sie opalam:( balsamy brazujace zostawiaja smugi:( Moze przejde sie na solarium..:(

ostatnio sie mnie kolezanki pytaly czemu jestem taka blada

ja:) i jeszcze stosuje peeling rozjaśniający:-) To ty nie wiesz, ze solarka już dawno jest passe??????/

solarka jest passe, ale zawsze lekko opalone cialo ladniej wyglada:( a ja nawet po miesiecznym pobycie nad morzem bylam blada!!:O

Jak dla kogo :o Moim zdaniem opalone ciało wygląda tak samo ładnie jak blade, pod warunkiem, że oba są zadbane :)

Ja jestem blada i też mam to w dupie :) Smaruję sobie balsamem brązującym jedynie nogi (a raczej łydki), bo mam tak popękane naczynka i to je troszkę maskuje, a tak poza tym to jestem blada :) A na teksty \"ale jesteś blada\" odpowiadam \"fajnie, nie?\" ;)

Ja na takie teksty kobiet(bo faceci nigdy nie mowia takich rzeczy) odpowiadam: dziekuje za komplement, takze uwazam, ze slicznie wygladam:)

Ja też jestem blada i już mi się czasami chce rzygć na widok tych dziewczyn spalonych na solarium. Piętnastolatka chadzająca regularnie na solarium i mająca twarz tak zniszczoną, jak 30-latka- to już nic dziwnego:O

też jestem blada, ale nie uważam się przez to za lepszą od "spalonych solerek" ani gorszą przez to, ze jestem "blada jak dupa". Po prostu taka ma uroda.

ja tez jestem blada :-P nie jestescie same :-) w lato chodze nad rzeczke i delikatnie sie opalam... a w zime jestem biala jak snieg :-) wole byc biala niz miec kolor ziemniaka ..bo niestety po jakims czasie regularnego chodzenia na solarium..tak sie wyglada

przy okazji zapytam - jakich podkladów i pudrów używacie bo ja mam problemy z doborem kolorów.

ja jestem blada, do tego wystarczy troszkę słońca i piegi mi wyłażą, ale lubię siebie,

ja z reguły nie używam, a jak muszę to clinique 02

ja z reguły nie używam, a jak muszę sie pomalować na jakąś większą okazję to używam to clinique perfectly real makeup 02, ładnie sie dopasowuje do koloru skóry,

mi też piegi wyłażą latem mimo że unikam słońca:)

wczesniej sie pospieszylam

zamierzam sie zmazyc na slocu ;) z roznych powodow. Dodam jednak,ze od czsu do czasu smaruje twarz tymi smierdzacymi samoopalaczami,ale tylko dlatego,zeby zakryc niedoskonalosci.Gdy mam naturalny odcien skory widac mi przebarwienia .Samruje jednak tak,ze pewnie nitk nie widzi bym byla ciemniejsza :D no i ok , bo mi na tym nie zalezy. Widze jak znajomi chodza na solarke i szkoda mi ich, bo niszcza sobie skore i narazaja sie na choroby skory. Ale nie chce mi sie juz im tego chodzenia na solar wybijac z glowy.

Też nie jestem opalona, może nie blada bo mam taką jakby lekko opaloną karnację. Latem owszem mogę się trochę poopalać ale do solarium nigdy!