Dziś chciało mi się płakać...ze szczęścia...Topik dla szczęśliwców.

nie chcialabym by pojawily sie tu glupie komentarze badz podszywy, topik ma byc radosny, troche romantyczny, a poza tym ma na celu sprawdzenie, czy sa tu w ogole jakiekolwiek szczesliwe osoby. ja dzis lezalam z chlopakiem na lozku i sie patrzylismy sobie w oczy, muzyka grala w tle i w pewnym momencie zachcialo mi sie plakac ze szczescia, poczulam taki przyplyw radosci ze go mam, najwspanialszego faceta na ziemi ;) tak, wiem, jestem naiwna i glupia i pewnie zaraz mnie zjedziecie, co mi tam...:D pozdrawiam.

a nie lepiej mu bylo obciagnac z polykiem ?

"ja dzis lezalam z chlopakiem na lozku i sie patrzylismy sobie w oczy, muzyka grala w tle..." Tak, doluj nas jeszcze bardziej

Co Wy z tym szczęściem dziś...poszaleliśta?:O

A tak w ogole, to ile masz lat? Jesli mniej niz 20, to nie dziwne zes szczesliwa.

nie, mam 22 i faceta od roku. jakis problem? to juz po dwudziestce nie mozna byc szczesliwym? :o boze ludzie, wezcie sie w garsc, naprawde tak wam zycie niemile? :( co do obciagu - to inna historia :P ;)

heheh...no to witaj w klubie:] ja sobie dzis uswiadomilam,ze zycie jest piekne:):):) powodzenia:):):):)

uffff no dzieki, obudzilas we mnie nadzieje kochana :D pewnie ze piekne, raz lepsze raz gorsze ale jedno...

" boze ludzie, wezcie sie w garsc, naprawde tak wam zycie niemile? " naprawde. Myslisz ze na swiecie chodza tylko szczesliwi ludzie? wszyscy sa zakochani, piekni zdrowi i bogaci? Zejdz na ziemie.

Niemiłe jak cholera. A zresztą...sajonara

nie, nie sadze tak i nigdy nie sadzilam, ja tez miewam doły i zle dni, ale zycie nie polega tylko na wiecznym chodzeniu ze zwieszonym nosem na kwintę, jesli Twoje tak wlasnie wyglada to serdecznie wspolczuje i mimo Twej calej zgryzliwosci zycze powodzenia.

no ja mysle ze bezczynnie to na tym lozku nie lezeliscie musiala byc jakas akcja oralna!!

do 8865 ale ze ty jestes nieszczesliwa i wciaz uzalasz sie nad soba to nie oznacza,ze inni nie maja prawa do szczescia.zazdroscisz i tyle. a ten topic odrazu byl zaznaczony jako topic dla szczesliwych;) hehe...a no racja racja...wszystko znow idzie ku lepszemu...i mam nadzieje,ze tak zostanie;) i Tobie tez tego zycze;)

Pozyj jeszcze kilka lat, zobaczymy, czy nadal bedziesz happy

wiesz co....ja juz sie dosc w swoim krotkim zyciu naplakalam...i uwierz nie tylko przez faceta...ale mialam gorsze, powazniejsze i ciezsze zeczy na glowie...i odbij;pbo nudna jestes;p

ty tez

8865 to stara 30 letnia pannica ktora nie ma faceta i wyprowadza psa na spacer w ramach rozrywki :D

ja rowniez mialam zle okresy w zyciu, wiele przeszlam, po tym wszystkim wiem ze zycie trzeba brac garsciami bo jest tylko jedno. no ale ok, tak, za pare lat bede zgryzliwa glupia baba i powinnam sie juz zabic najlepiej zeby tego nie doswiadczyc, bosko.

hahaha....dobre...a nomozliwe, mozliwe:D:D:D:):):)

facet czytalam o tobie duzo niepochlebnych opinii tutaj, ale powiem Ci ze fajny jestes :D

hm...a ja nic nie czytalam o facecie...ale fajny jest tez musze przyznac:D:D

hahaha...facet ale masz wielbicielek:D:D