Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo nie wiem.....

zaproszenia-wypada tak czy nie?

Polecane posty

Gość pytam bo nie wiem.....

wypada na zaproszeniach wydrukowac wierszyk sugerujacy pieniadze a nie przedmioty jako prezenty? Bo prawie poklocilam sie z moim przyszlym, on jest na nie, a ja na tak. zamieszkamy razem w mieszkaniu mojej babci (mieszkajacej ghdzie indziej), wiekszosc gosci nie bedzie wiedziala pewnie, ze bedziemy miec wszystko, zelazko i wszystkie inne urzadzenia, posciel tez i takie tam, a nie bedziemy kazdemu po kolei starac sie sugerowac kase bo tak slownie to nie kazdemu wypada tak walnac. oboje wolelibysmy kase, bo wesele pochlonelo cale oszczednosci i jeszcze trzeba bylo maly kredyt zaciagnac, a jezeli juz mamy cos sobie kupic to w naszym guscie, a nie 60-letniej ciotki, ktora raczej nie trafi w nasz gust. Wiec wypada czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
od razu pisze: nie robimy wesela zeby sie zwrocilo, nie zalezy nam na kasie ale jezeli ma nam ktos kupic np. czajnik elektryczny, ktorego nie bedziemy i tak uzywac, to wole te 40 zl dostac w kopercie... Albo srebrne sztucce, ktorych sie niegdy nie uzywa, a czyscic trzeba 2 razy do roku... Dzieki okokokokokokoko, tez mi sie wydaje ze przeciez jak ktos sie uprze to i tak cos kupi, a przynajmniej te osoby, ktore nie beda wiedzialy co kupic, beda miec problem z glowy. chodzi o jakiś z tych wierszykow "Pragnąc przełamać tradycje stare By nie mieć np. żelazek parę I zaoszczędzić przemiłym gościom, łamania głowy nad pomysłów mnogością Podpowiadamy Mile widzianym i bardzo wygodnym Będzie bilecik ze znakiem wodnym." "Szanowni goście jak sami wiecie Nic tak nie cieszy na całym świecie Jak dźwięk dukatów w skórzanej kiesie Wiec niech nam nikt prezentów nie niesie" "goście nasi ukochani My już w domu wszystko mamy chcecie nam coś podarować dajcie śwince się radować." "A że często tak się zdarza prezent lubi się powtarzać. By uniknąć tej udręki to pieniądze daj do ręki." chyba ten ostatni tak troche "gorzej" brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze , ze ja osobiscie wole miec wolna reke w robieniu prezentow... Zwykle kupuje cos , czego potencjalna obdarowywana osoba nie kupilaby sobie, bo zawsze znajda sie inne wydadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pragnąc przełamać tradycje stare By nie mieć np. żelazek parę I zaoszczędzić przemiłym gościom, łamania głowy nad pomysłów mnogością Podpowiadamy Mile widzianym i bardzo wygodnym Będzie bilecik ze znakiem wodnym.\" ten jest najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
ale nie zawsze pewnie wiesz, co kupic. My mieszkanie mamy umeblowane, wymaga remontu, ale na razie nie ma mozliwosci wiekszej zmiany wystroju, a czesto gosc kupuje jakas figurke, obraz czy lampe, czesto ladna ale nie pasujaca zupelnie. a potem przychodzi i pewnei chcialby ten prezent zobaczyc... prezenty typu filizanki dla dwojga sa ladne ale czy przydatne? szczegolnie gdy oboje nie pija kawy a herbate rzadko? Mysle ze trzeba pomyslec, czy para mloda nie wolalaby pieniedzy, np. na remont czy cos, choc widzialam czyjas wypowiedz na tym forum, cos w stylu: ja kupie parze mlodej co bede chciala, jak im sie nie podoba to co, moge wcale nie isc, a tak niech sie ciesza, a na czyjes stwierdzenie ze pozniej jest iles zelazek, odpowiada ze mozna rozdac po rodzinie:-O ja rozumiem, ze nie mozna narzucac gosciom czegos, ale z drugiej strony zaproszenie na wesele jest w pewnym sensie wyroznieniem, i takie podejcie kojarzy sie z kims kto idzie na wesele sie najesc, nachlac a kupuje byle co, byle bylo, myslac ze łaske robi ze przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
tez myslalam o tym wierszyku, ale narzeczony mowi ze wszystkie sa zbyt nachalne. no a przeciez nie bedziemy sie klocic o to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprezentowalabym Wam weekend w jakims fajnym miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
taki prezent to faktycznie cos milego, i na pewno sie go zapamieta, szczegolnie ze nie kazda pare stac potem na podroz poslubna (akurat my juz zaplanowalismy, choc nic wyjatkowego-morze, jednak wcale nie pogardzilibysmy takim prezentem;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1980.
mam jeszcze jeden wierszyk Drodzy Goscie Aby ulzyc wam udreke co za paczke dac w prezencie Mloda Para podpowiada i zarazem pieknie prosi by w koperte wlozyc grosik Tyle ile kazdy moze Za co z gory Szczesc Wam Boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... a zawsze wesele \"splucze\" z pary mlodej sporo pieniedzy i o takich przyjemnosciach sie za bardzo nie mysli... :) albo np. prezentem moglaby byc wizyta fotografa przy otwieraniu prezentow... :D ja szczerze mowiac chcialabym dostac taki prezent... sentymentalna strasznie jestem... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
ten jest najfajniejszy, mam nadzieje ze fragment "Mloda Para podpowiada i zarazem pieknie prosi" przekona mojego lubego:) dzieki za ten wierszyk, jakby ktos mial jeszcze jakies to wklejajcie. GGGabi--- z tym ze niektorym parom naprawde sie nie przelewa, na wymarzone wesele czasem sie zaciaga kredyty a potem trzeba splacac i naprawde wola kase, nam tez sie nie bedzie przelewac, ale na pewno z takeigo weekendu bylabym zadowolona, moze z fotografa mniej, bo gdybym dostala zestaw obiadowy w babcine wzorki, albo czajnik za 35 zlotych bez gwarancji (jak moja kuzynka-popsul sie po kilku tygodniach i nie mozna bylo nic zrobic...) w kazdym razie serdecznei dziekuje za zainteresowanie topikiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo nie wiem.....-->> az sie zasmialam glosno jak przeczytalam o tej zastawie w babcine kwiatki :D :D :D dobrze , ze nie kamerzyste :D wiem , wiem.. i rozumiem... to bylo tylko moje osobiste zdanie na ten temat.. Nie czulabym sie urazona , gdyby w zaproszeniu byl taki wierszyk. Mimo to probowalabym cos wymyslic. W mojej rodzinie w ost. latach bylo sporo slubow (ok 10) , i niekktore osoby informowaly slownie , ze jesli goscie nie maja pomyslu na prezent , beda zadowoleni z kasy. Nikogo to nie burzylo w zaden sposob, wiec mysle , ze to dobry pomysl. Powodzenia zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
Dziękuję:) Tak przy okazji - życzę udanej wyprawy:) Tak więc dziś idę spać a jutro od rana męczę narzeczonego, bo wbrew jemu nie zrobię nic, ale kulturalnie wymuszę to hehe (oczywiście z tym wymuszeniem to żart) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo nie wiem.....-->> serdeczne dzieki 🌻 Dasz rade przekonac swoje Love do jednego z tych wierszykow. Odpowiednie argimenty i bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambolka
no cóż, może zbieracie na małżeńskie łoże? a ja znam takich, co na zaproszeniu napisali, że zamiast kwiatów chcą przybory szkolne, bo chcą je przekazać domowi dziecka :) fajna idea...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
uroczyście informuję, że udało mi się przekonać narzeczonego do ostatniego wierszyka, za który dziękuję:) Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo nie wiem.....-->> gratuluje ;) jesli chcesz wierszyki te o kwiatkach moge Ci wkleic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goście Drodzy, Goście Mili. Radość byście Nam sprawili w szczęście nasze inwestując kupon totka nam darując, oszczędzacie kwiatów moc, co by zwiędły w jedną noc. Będzie nam bardzo miło, jeżeli zamiast kwiatów obdarujecie nas kuponem lotto bądź książką. Szanowny Gościu. Zamiast na kwiaty wydawać pieniążki, przynieś prosimy, drobne pamiątki lub książki. Będziemy bardzo wdzięczni, jeżeli zamiast kwiatów podarujecie nam Państwo książkę Zamiast kwiatów prosimy Gości o książki, które umilą nam wieczory z herbatką. Zamiast kwiatów do wazonów, które uschną w naszym domu, propozycje mamy taką: byście serca uchylili, konwenanse odrzucili, dali spokój z kwieciem w dłoni i przynieśli: misie, pieski, koraliki, malowanki, kredki, farby, może wielbłąd być dwugarbny, nakręcany samolocik albo cały stos łakoci. Może słodkich krówek worek, może mały być traktorek. Cukiereczki, czekoladki dla dzieciaczków z Dziecka Chatki. Bardzo byśmy chcieli, by w tym dniu uroczym, były uśmiechnięte czyjeś małe oczy. A więc zamiast kwiatów do życzeń w Kościele, dołączcie artykuły szkolne, bądź książki nasi przyjaciele. My do domu dziecka z nimi pojedziemy i w Waszym imieniu dzieciom przekażemy Nasi Kochani Goście, kwiatków nam nie przynoście. Wolimy dostać pluszaki, będą się cieszyć małe dzieciaki. Miło nam będzie zamiast kwiatów przyjąć od Państwa zabawki, które zostaną przekazane dzieciom z Domu Dziecka. Kochani Goście! Tych, którzy planują obdarować nas kwiatami, prosimy w zamian o przybory szkolne, które przekażemy najbiedniejszym dzieciom w Parafii Równie mocno jak kwiaty, ucieszą nas pluszowe maskotki Zamiast nietrwałych ciętych kwiatów prosimy was drodzy Goście o obdarowanie nas kwiatami doniczkowymi które dłużej ucieszą nasze oczy. Bardzo byśmy chcieli, by w tym dniu uroczym, były uśmiechnięte jakieś małe oczy. A więc zamiast kwiatów, do życzeń w kościele, dołączcie \"jedzonko\" nasi przyjaciele. My do piesków z nimi pojedziemy i w Waszym imieniu schronisku przekażemy. Gości, którzy planują obdarować nas kwiatami prosimy w zamian o wsparcie datkami wolontariuszy, którzy kwestować będą po mszy św.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozecie zrobic
mniejszego przyjecia ? Po co od razu pchac sioe w kredyty ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez do zaproszenia dołącze wierszyk o pieniążkach. Wesele sponsorują mi rodzice ale teraz z narzeczonym przeprowadzamy się i czeka nas całkowity remont i urządzenie mieszkania więc na to najwiecej kasy pojdzie. A sprzety dopowe typu żelazko itp sama chce wybrac bo cała frajda jak się samemu chodzi po sklepach i kupuje sie rzeczy do swojego mieszkania, takie jakie sie chce. Zreszta ja sama jestem za tym ze jak ide na wesele jako gosc to zawsze daję kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
co co ostatniego pytania, to mojemu narzeczonemu rodzice sponsorują wesele, a ja nie mam tyle kasy, więc moja mama wzięła kredyt, a my będziemy go spłacać. Wesele będzie na około 100 osób, w tym z mojej strony 35, więc to i tak nie jest dużo, bo zapraszam tylko tę rodzinę, z którą mam bliski kontakt i kilku znajomych. Ponieważ za salę i orkiestrę, kamerzystę, fotografa i inne sprawy niezależne od liczby gości płacimy po połowie, to pochłonie najwięcej kasy, a będziemy mieć swoje kucharki i kelnerki, to tak naprawdę nie robi większej różnicy czy zaproszę te 35 osób, czy 15... Ponieważ mimo wczesniejszych ustaleń, że zaproszenia będziemy drukować, kupiliśmy gotowe (wychodzimy z założenia, że na zaproszenie ktoś spojrzy raz czy dwa, więc na tym można oszczędzić i mamy nie po 4 zł, a po 1,30 zł, a wyglądem wiele się nie różnią od tych droższych) to nie wiemy jak z tym wierszykiem. Myślicie, żeby napisać? Bo wydaje mi się, że już tak nie bardzo pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierszyki są świetne, humorystyczne. Ja gdybym otrzymała zaproszenie z takim wierszykiem to na pwewno by mnie rozbawił i dodatkowo zdjął by problem z wymyślaniem prezentów, które mogą byc totalnie nie trafione. Dla mnie to świetny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem.....
ale czy odręcznie napisany wierszyk nie będzie wyglądał głupio? Bo jednak na drukowanych zaproszeniach to nie razi tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pytającej
no odręcznie napisane, to jakoś mi nie pasuje. Ale możecie przecież nawet sami, na zwykłym papierze do drukarki, jakąś ozdobną czcionką napisać wybrany wierszyk na komputerze, potem pociąc na takie zgrabne bileciki i powkładać do środka, do tych już gotowych zaproszeń. I wtedy na pewno będzie pasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie chcesz tego pisac, bo luby sie burzy wystarczy rozpuscic wici po rodzinie...ja tak robilam i poza koldra od jakiejs tam cioci i serwisem kawowym od ludzi z pracy ( ale to rozgrzeszam bo byla zrzuta) dostalismy kase. nie trzeba bylo nic pisac. przewaznie ludzie dzwonia do rodzicow i sie pytaja a jak nie to pytaka samych mlodych:) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie chcesz tego pisac, bo luby sie burzy wystarczy rozpuscic wici po rodzinie...ja tak robilam i poza koldra od jakiejs tam cioci i serwisem kawowym od ludzi z pracy ( ale to rozgrzeszam bo byla zrzuta) dostalismy kase. nie trzeba bylo nic pisac. przewaznie ludzie dzwonia do rodzicow i sie pytaja a jak nie to pytaka samych mlodych:) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×