Teoria wyjaśniająca dlaczego niektóre Panny mają kasę a szkoda im na wesele

A więc...to zwykłe dusigrosze. Maja kasę, ale są tak skąpe, że szkoda im zorganizować przyjęcie dla rodziny i przyjaciół - tych jest 50% A drugie 50% - nie mają przyjaciół, z rodziną żyją w konflikcie i nie mają kogo zaprosić. Zal im dupę ściska, ze inni maja wesela, więc tu przyłażą i zakładają durne topiki krytykujące tych, którzy chcą swoich najblizszych mieć przy sobie w tak ważnym dniu

hahahhaha :D

:) to są takie małpy, że wolą kupic sobie tone czekolady i wpieprzyc same, bo nie podzielą sie z nikim... przeciez nie bedą pasły ciotek i wujkow :P

świetnie to ujęłaś! Wolą zjeść tonę czekolady same i się zrzygać, niż podzielic z kimś innym

obalę Twoją teorię mnie stać na wesele, ale.. nie robiłabym \"weselicha\" po to żeby zaprosić daleką rodzinę z którą praktycznie nie utrzymuję żadnych kontaków, tylko dlatego że JA wychodzę za mąż. nie czuję w każdym razie takiej potrzeby i proszę nie łączyć tego ze skąpstwem. po 2) rodzinę mam liczną, wliczając w to kuzynostwo rodziców- których nawet nie znam :P znajomych mam sporo i oni napewno będą na moim weselu!! :P

czekolade wola sobie pralke kupic do mieszkania, które MAJĄ w przeciwieństwie do wileu tutaj u rządzających wesela na 160osób (nabliższa rodzina hahahah..., chyba sie wszyscy jak króliki rozmnażali...) ...

fannky, ale przyjamniej nie chodzi o to że nie chcesz napasc brzuchy ciotek. A niektore tu pioszą że nie bedą łozyły na nażeranie sie i opijanie wujow i ciotek

na pralkę? ho ho ho! to zarabiacie tyle kasy a pralki jeszcze nie masz?

No cóż...moja mam ma 5 rodzeństwa...a ja 12 rodzeństwa ciotecznego z jej strony.Co roku przyjeżdżają wszyscy do babci na wakacje i mamy bardzo dobry kontakt. Tata ma 3 rodzeństwa ,a ja 8 rodzeństwa ciotecznego z jego strony..mieszkają w tej samej miejscowości i mamy dobry kontakt. To już około 50 osób ( rodzeństwo cioteczne jest w takim wieku, że mają w większości swoje połówki). To chyba najblizsza rodzina nie? Do tego krewni męża przyjaciele i 150 strzeli bez problemu

wilkiem patrzą na rodzinę, co by ich przypadkiem zbytnio nie obżarła!

he he he popieram:-P

jakoś mimo wesela na ponad 100 osób mam gdzie mieszkać potem:P

ja zagadzam sie w 100% z fannky

znow zalozyla idiotyczny temat...

inteligencją laska znów krytykuje

i dojrzałością:-P