obrzydliwe rzeczy jakie robi twoja..

moze Twoja zone to podnieca..

:D

OBRZYDLISTWO: **Bylam w tesco laska podrapala sie po cipce i wachala pozniej te pazury **Siedzi laska w aucie..Dlubie w nosie i wyciera kozy o tapicerke **Siedzi laska w aucie na swiatlach, dlubie w nosie, robi kulki i pstryka nimi przez otwarte okno **Laska w autobusie trzyma sie reka rurki.. Zuje gume.. W pewnym momencie wyjmuje brudnymi, czarnymi pazurami ta gume, okreca ja wokol palcy i z powrotem wklada do buzi. **Wchodzi laska do lazienki w restauracji... Robi tam kupe (czuje ze smierdzi) Po skonczonym sraniu wychodzi nie myjac rak... Pozniej je kolacje.. Podobne rzeczy widzialam w toaletach kinowych, tylko zamiast kolacji jest popcorn

talerze albo garnek do wylizania, potem i tak zmywarka wyparzy

babcia mojego BYŁEGO jak byla w miejscu publicznym np. w towarzystwie kilku osob na lawce pod blokiem, czy przy stole w domu... Puszczala bąki jednoczesnie kaszlac, zeby zagluszyc pierdzenie.. Kiedys jednak sie jej to nie zgralo i najpierw bylo "prut" a pozniej "ekhekh" :)

Mam nadziałkach sasiadkę. Facetka po 50-ce, kiedyś pewnie nawet była niezła dupa, teraz troche gruba. No i ma dziwny zwyczaj. Jak się wypina podczas prac w ogórsku i wydaje się jej, że nikogo nie ma w poblizu to puszcza bez żenady bąki na cały głos. Kiedys się wkurzyłem bo akurat siedziałem sobie w cieniu i na odglos pierdniecia wstałem i rzuciłem "Dzień dobry sąsiadko!". Ale się zaczerwieniła i szybko poszła do altany

ja wącham niestet cipkę jak w niej grzebę lubię jak czuć jest mi z d... nie zawijam nigdy pdpasek tylko zakrwawione rzucam, do kosza

dajcie wiecej, az spadlam z krzesla

jak jestem sama to: długie w nosie,a co wydłubie to zjadam, wyrywam włosy łonowe pęsetą i nie sprzatam po tym zabiegu, jak ktos popatrzy na podłoge to zobaczy takie grube czarne włoski z cebulkami, wydłubuje resztki jedzenia z zebów po czym musze na nie spojrzec i ocenic co własnie wydłubałam a nastepnie zjesc, wącham swoje pachy i majtki... to chyba tyle.... jak sobie cos przypomne to napisze.

mi się raz zdarzyło... facet miał wrócić nastepnego dnia. więc leżałam w łazience w wannie z żółtą maseczką z glinki na twarzy, z ręcznikiem na włosach... przydrzemałam lekko i nagle słyszę - ktoś chodzi po mieszkaniu.. a ja nie pamiętałam czy zamknęłam drzwi po powrocie.. panika. ubrałam się po cichu (w ciuchy wyjęte z kosza na pranie..) odczepiłam szczotkę od mopa, kij wzięłam i wyszłam na paluszkach z łazienki.. wpadam do pokoju, zapalam światło, drę się \"kraść się zachciało, skur...synu?\" patrzę, a to mój facet, wrócił wcześniej... nigdy mnie nie widział w takim stanie, traumę miał przez tydzień :)

jest piękna i nie robi nic co by mnie brzydziło. Zal mi was fujary.

młoda i niedoswiadczona jak jestem sama to: długie w nosie,a co wydłubie to zjadam, wyrywam włosy łonowe pęsetą i nie sprzatam po tym zabiegu, jak ktos popatrzy na podłoge to zobaczy takie grube czarne włoski z cebulkami, wydłubuje resztki jedzenia z zebów po czym musze na nie spojrzec i ocenic co własnie wydłubałam a nastepnie zjesc, wącham swoje pachy i majtki... to chyba tyle.... jak sobie cos przypomne to napisze. :D:D:D:DUmarłam.

pozdro-ja cie normalnie kocham

kobito żyć!!!!!

Ja bym Wam napisala, co ja robie, ale sie obawiam jakiejś wirtualnej gilotyny....wiec wybaczcie, ale nie moge:oA topik jest nie do pobicia, hehehe:D

Aha, przypomnialo mi się jeszcze, że moja była siedząc na kibelku powiedziala słodziutko "Kochanie przynieś mi musztardę" Tak więc od tej pory musztarda powoduje u mnie odruch wymiotny...

ten topik. Tak sobie siedzę, czytam to wsystko i sikam ze śmiechu:):):)

he he he dobre to wszystko co piszecie.. ale jednak faceci z tym swoim drapaniem po jajkach wygrywaja wszystkie konkurencje :) kobiety mimo wszystko sa subtelniejsze :)

znam bardzo dobrze wychowaną panią po 40., która rozmawiając z dziećmi czy mężem, często drapie się po...:O Leży wtedy np. w łóżku, przykryta kołdrą, lub na kanapie przkryta kocem i chyba myśli, że nie widać. Oprócz tego robi kulki z glutów i rzuca nimi po pododze:O

matko :-o chyba zwymiotuje :D sniadanie jadlam ludzie :D

albo np. drapie się po głowie ( a ma łupiez...) gotując. Kąpie się tak raz w tygodniu... Jak ma okres i coś jej sie pobrudzi przy okazji, to rzuca takie zakrwawione majty na podłogę, potem do kosza z bielizną, żeby ktoś uprał, a najczęściej pranie robi mój brat lub tata:O Ja- potrafię zostawić w łazience na noc zawiniętą oczywiście wkładkę hiieniczną, bo myję się późną noca i nie chcę łażeniem budzić domowników:p Oprócz tego jak zrobie kupę, to zawsze ja oglądam:) Nie jakoś wnikliwie, ale jednak. Oceniam dzieło. Zdarza mi się dłubac w nosie, jak mam jakieś okropne przyschnięte gluty, ale tylko wtedy jak mogę się zaraz umyć, a to, co wydłubię natychmiast wycieram w papeir i wyrzucam. No i lubię... wyciskać pryszcze, nawet te, których nie ma:P

tak mysle co ja robie... :) ooo obgryzam paznokcie :D ale tylko troche bo mam dlugie wiec zawsze sie boje ze jakiegos zlamie :D tak je lekko nadgryzam :) czesto czesze wlosy palcami.. co akurat mojego bylego strasznie wkurzalo :D

HAHAHAH padam skoro dziewczyny piszą to ja też: mojego wkurzaja moje płatki do demakijażu, które odkładam na brzeg wanny by poczekać na lepsze czasy aż je w końcu wywalę ( tak ze 2 dni sobie tam mieszkają) Jeszcze Go wkurza, że nie chce czegoś jeść a potem mu wyżeram z talerza i jeszcze, że zawsze coś zostaweiam na swoim talerzu- np. 1 ziemniaczka :D A ja sama strzelam amunicją z nosa jak nikt nie widzi i uwielbiam bekać jak lump na cały blok :D I nie nawidzę smrodu potu więc niech faceci dbają o to a nie piszą, że jakieś "idiotki nie lubią ich smrodu"- to tak do jakiegoś Pana we wcześniejszych wypowiedziach AAAA i też oglądam kolor swojej kupki :) Pozdrufki dla wszystkich Pań :D

przyznam się :) notorycznie skubię lakier na paznokciach sprawdzajac czy już może zaczyna odpryskiwać. Skubię paznokciem, palcem, zębem. Kiedy tylko niestety lakier już odchodzi - nie daruję - zedrę, zgryzę, odskrobię. co jakiś czas badam językiem stan swego uzębienia, penetrując szczeliny międzyzębowe oraz badając wielkość nalotu na zębach, szczególnie pod koniec dnia w pracy, po kilku kawach :O Mam wrażliwą skórę i często podrażniajamnie kosmetyki, najczęściej szampony. Gdy głowa mnie swędzi, penetruję swój skalp

wale sobie konia lezac kolo niej w wyrku a ona na to nie reaguje. swinia no nie? sami powiedzcie!

turu to sobie zwal na nią, szczególnie jak się jej spuścisz na włosy to zareaguje. Jak tak będzie wyczesywała nasienie z głowy przez godzinę to nastepnym razem nie będzie lezała obojetnie patrząc jak trzepiesz kapucyna

uhaaaahaaa, dobry pomysl sprobuje nastepnym razem!

bleeeeeeeee

gapcia, czemu odrazu bleeeee. to bedzie kara za ignorowanie mnie i moich wysilkow onanistycznych.