Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żona zagubiona

Jak się dowiedziałyście o zdradzie męża ?

Polecane posty

nikt mi nie odpowie? jestem prawie pewna, że mąż mnie zdradza ale nie mam na to dowodów, macie jakieś sposoby żeby się przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boziu...
pytaj na sposobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olka Via
Sprawdz komórkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas nowa...
zaloz mu podsluch,czytaj smsy,wynajmij kogos do sledzenia,odwiedzaj w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się jeszcze nie dowiedziała
ale myślę, że niedługo wylezie szydło z worka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas nowa...
miał ślady szminki na penisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Wy spokojni o to
przypadkiem natrafiłam na jej zdjecie w jakiejs książce,a potem puzzle zaczęły się same układać.Wysypał sie,bo juz sam nie mógł z tym żyć.A ja tak mocno go kochałam,tak mocno ufałam.Zepsuł wszystko,dla tej mlodej z plaskim brzuchem.Nienawidzę go tak mocno jak kochałam.Żegnaj...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajmij detektywa :D :D :D Prawie pewna :D :D :D to prawie jak Żywiec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*A*G*A* ----->chyba,ze coś podejrzewamy i zaczynamy przeglądac różne dziwne miejsca.Był czas,ze nawet rachunki przeglądałam dokładnie,ale już wtedy wiedzialam,ze jest cos nie tak.Miałam nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie wiem
współczuję......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój się dobrze chyba ukrywa, żadnych dziwnych smsów kiedyś po pijaku coś się wygadał i znajomi coś sugerowali, ale nic konkretnego ........... no i wadomo, w domu wyłączony lub wyciszony telefon, seks sporadycznie, nieobecny myślami itd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie wiem
hmmmm....a ma jakieś nowe hobby? albo nasiliło mu sie stare??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie poczytam żeby ustrzec się błędów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo rraaanyyy
O pierwszej kochance dowiedziałam się w oryginalny sposób---znalazłam kasete video z krótkim filmikiem o wiadomej tresci.Obrzydliwe. Druga sama się przyznała -- moja "najlepsza przyjaciólka" :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaa
"kiedyś po pijaku coś się wygadał i znajomi coś sugerowali, ale nic konkretnego ........... no i wadomo, w domu wyłączony lub wyciszony telefon, seks sporadycznie, nieobecny myślami itd ..." Znajomi coś sugerowali, ściszony telefon... Ja miałam przez dwa lata "przeczucia', ale dowodów nie miałam. Potem się okazało, ze dowody były, tylko ja ich nie zauwazałam... Gubi nas zaslepienie, wiara w jego wiernosć i nie widzimy tego, co widzą inni. I dlatego dowiadujemy sie o ty ostatnie. Przeanalizuj fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanulkaa tego co powiedział na drugi dzień się wyparł - mówił że to taki pijacki bełkot znajomi sugerują ale nie mówią nic konkretnego zniżyłam się już nawet do tego że grzebałam mu w komórce ale nic nie znalazłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo rraaanyyy
Nagle zaczął dostawac zlecenia po godzinach. Ciągle wypadały jakies awarie, na które musial jezdzic wieczorami (pracuje 200km od domu) i juz nocował poza domem. Kupował sobie nowe gacie (normalnie zuzywa do dziur). Nieobecny myslami, obojetny na seks, miły do przesady(wyrzuty sumienia) Ewidentym dowodem było pytanie , czy dobrze całuje.:-0 A ja głupia niczego się nie domyslałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zono
moim zdaniem jak ktos ukrywa komorke to juz znaczy,ze cos kombinuje, bo jak nie ma czegos do ukrycia, to o co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo rraaanyyy
Ukrywanie komórki, wychodzenie z nią do toalety itp. to pierwszy, podstawowy sygnał,ze ma kogos na boku. Popros kiedys o pozyczenie telefonu pod byle pretekstem---będzie się wił jak piskorz.Moze maja umowę,ze zadych telefonów i smsów w czasie dla rodziny, ale na złodzieju czapka gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zono
oo ranyyyyy wspoluczuje ja moge powiedziec jak ja sie zachowywalam: smsy z ukrycia, pretensje o rozne takie,ze nie jest taki jak tamten (oczywiscie chodzilo mi o rozne drobnostki), ladna bielizna, sex sporadyczny itd. ale nie zdradzilam fizycznie wkrotce on to odkryl, mozna rzec ze sama sie przyznalam bylo minelo nawet nie mysle o tym, bo w sumie nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ale sam jestem draniem ;) więc wolę poczytać :) Ostatecznie jest jakaś męska solidarność.No nie? :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja od zawsze zabierałem telefon do kibelka żeby sobie pograć :) więc nie podpadam :) a żona ma moją drugą komórkę z dużym limitem darmowych rozmów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zono
bo ja chcialam zeby sie wydalo:) bardzo chcialam, jestem podla i chcialam zrobic mu na zlosc, ale jak zeczlam cos czuc do innego to sie szybko wycofalam i dalam mu wiadomosc,ze cos sie dzieje... a kom. tez zawsze tam zabieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopek roztropek
telefon to podstawa :) boje sie ze napisze do mnie wiec nie zostawiam go nigdzie nosze przy sobie, czasem jak zapomne to biegne po niego spowrotem zasapany :P no i wylaczam nanoc zeby wspolmalzonka nie poczytala sobie niczego a lubie miec mile smsy w telefonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona zono
moja kolezanka i jej maz maja do siebie takie zaufanie,ze nigdy nie zagladaja sobie w skrzynke czy na tel. dlatego ona moze go bez problemow zdradzac. On nawet wierzy w jej wyjazdy samotne, co powinno wzbudzic zainteresowanie. jak widac zbytnie zaufanie nie poplaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×