Co zrobiłybyście, gdyby wasze dziecko okazało sie homoseksualistą?

Bo ja się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że wyparłabym sie takiego dziecka.

A ja bym zaakceptowała. Bo swoje dziecko kocha się bezwarunkowo

Giertychowi

zanim bede dzieci to homoseksualizm będzie (niestety moim zdaniem) na porządku dziennym :/

zenada miec syna pedala:( trzeba ich tepic bez wyjatkow codziennie wpierdol

Wolała bym geja niż wszechpolaka!

A gdyby okazalo się rudzielcem? Albo miało platfusa? Albo zeza? :o Też bym sie wyparła :o

jesli dziecko dorosle to jego wybor, ale ja wolalabym zeby juz bylo BI niz samo homo :p

uwazaja,ze homoseksualizm zagraza swiatu. Moze dlatego,ze kazdy ma inny typ seksualnosci, sa ludzie z tendencjami do bi np. Ja jestem w 200% hetero, nidy np nie kochalam sie w nauczycielkach( co podobno normalne) nie chcialam byc chlopcem. odrzucaly mnie filmiki z 2 babkami).I wiem,ze zadni homo nie nawrocili by mni na swoja orientacje, chocby pekli. Dlatego nic mi nie orzeszkadzaja. nie czuje sie zagrozona. Byc moze ktos, kto ma lekkie sklonnosci bi. lub ktos w jego bliskiej rodzinie, takie zagrozenie czuje i szuka "winnych" Dlatego uwazam, ze orientacja seksualna jest wrodzona i nie da sie leczyc. W zwiazku z tym na pewno kochalabym takie dziecko i bylabym zawsze dla niego oparciem. Moze przeprowadzilabym sie do bardziej tolerancyjnego kraju,zeby mialo latwiejsze zycie

mam nadzieję że nigdy nie będziecie mieli dzieci. byłyby to bardzo nieszczęśliwe i skrzywione przez psychopatycznych rodziców osoby.

A już najbardziej chyba garbusa bym się wyparła. :D

no tak ale popatrz np w stanach zjednoczonych jakoś nagle od czasów promowania homoseksualizmu jest o 60% wiecej homoseksualistów.

oj ludzie, ludzie... Madchen, Ty myślisz, że homoseksualizm to moda, i że kiedyś każdy będzie homo? A co do pytania - zgadzam się z jedną z osób: matka kocha dziecko za to że jest. I nie wyparłabym się. A Giertych i jego klika wyraźnie mają na tym punkcie jakąś manię. Może sam wielki Roman jest homo i trudno mu się z tym pogodzić...

po prostu wyszli z szafy

i jakoś zyje

Kuraiko ;) ale koleś ma najwyraźniej jakiś kompleks.... wstyd na cały świat i on, i ten jego ojciec, pseudonaukowiec co się będzie kłócił z mądrzejszymi od siebie, że nie jesteśmy spokrewnieni z małpami.... wolę być spokrewniona z małpą niż z nim. Ja rozumiem, że można gejów nie lubić, można sie brzydzić pocałunkami 2 mężczyzn czy kobiet. OK. Ale skoro tak wybrali, taką mają orientację (wbrew temu co mówią Wielki Ojciec i Wielki Syn nie jest to choroba psychiczna), to dlaczego nie ułatwić im życia? Oni często są wierniejsi od "heteryków", grzeczniejsi, bardziej zadbani. Nie mówię o eksremalnych przypadkach, kiedy taki gej czy lesbijka uprawiają seks z kim popadnie (a przecież wśród heteroseksualistów to też się spotyka, może nawet częściej, tylko łatwiej zauważyć 2 facetów niż parę hereto pieszczącą się w kibelku) ale o parach, które żyją razem od lat i są szczęśliwe. Dlaczego nie pozwolić im na zawarcie małżeństwa w USC? Dlaczego nie pozwolić im na uregulowanie wszystkich spraw prawnych? Osobiście jestem przeciwna temu aby adoptowali lub mieli dzieci. Ale przecież mogą żyć ze sobą i mieć pewność, że są w porządku z prawem, podziałem majątku, dziedziczą po sobie...

takiego na leczenie... przecież to choroba..

Ukamienował bym!!! Allah każe takich śmiercią

mi przez glowe pytanie, czy moj syn nie jest. Fajny, przystojny, a z poczatku doslownie bał się dziewczyn. Potem okazalo się ,ze byl po prostu niesmialy, taki charakter. Ale gdy to rozwazalam, przez mysl mi nie przeszlo,ze mogla bym go mnniej kochac, czy pietnowac.Staralabym sie go chronic przed zlymi ludzmi i pomagac mu.

Boże święty.. Wiem, że dziecko kocha się bezwarunkowo, ale jakby nie chciało się wyleczyc z tej \"orientacji\" to już nie wiem... :-o

Kuraiko - a ja właśnie nie chciałabym aby mogli adoptować dzieci. Z myślą o tym dziecku - jak ma się zwracać? Mamo1 i mamo2? Tato1 i tato2? Mamo i tato? No i u nas to pewnie byłoby wyśmiewane w szkole i na podwórku. Poza tym sądzę, że mogłoby mieć to na dziecko zły wpływ, mogłoby mieć jakieś dziwne kompleksy. Ze koledzy mają mamę i tatę, a ja...? No właśnie...

ile masz lat autorze ?

wszechpolka, to nie jest choroba, z której można się wyleczyć. To nie grypa, to nie nowotwór. Wolę mieć dziecko homoseksualistę niż wszechpolaka wznoszącego rękę w geście "heil Hitler" na tle swastyki :/

Kuraiko, obawiam się, że z obecną władzą to takie tematy jak ten już dawno są monitorowane i lada dzień zapukają do nszych drzwi i nasz zaaresztują za poglądy. I wyciągną teczkę, że współpracowałam z SB od 1976 roku, mimo że urodziłam się w 1982. Już dążymy przez rządzących do państwa totalitarnego, wyznaniowego i do dyktatury, a coraz dalej jesteśmy od tak wytęsknionej demokracji. A szkoda, bo ideały zawsze mamy wzniosłe...

Ale pojebusy tutaj się wpisują, wszech- debilka i jej podobne. Gówno mnie interesuje co moje dziecko w łożku będzie robić i z kim. Wyprzeć to bym sie was chciala, najlepiej to unicestwic takich pojebusow zacofanych. Ale to niebywale trudne, bo jest duzo przewaga pojebusow nie tylko w kraju ale i na calym swiecie. A przez to bieda, wojny i inne.

gdyby to Roman słyszał

Wyzwolona...---dziecko bełkoczesz ...

Roman może cmoknąć mnie w dupę. Chętnie bym go zgładziła i każdego popaprańca jego pokroju. Nie zabić, ale własnie takich jebusów odizolować. Przez których tyle złego się dzieje.

Ty bełkoczesz, nie kumasz mojej wypowiedzi to się nie odzywaj.

Wyzwolona...-- bredzisz , cały czas bredzisz ....