Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najlepsze teksty

Co facet mowi kobiecie gdy zrywa zwiazek-najlepsze teksty

Polecane posty

Gość leppa
agusiak - chyba leb rozwaliba bys JEJ ;) tak sie przyjelo, ze kazdy facet musi miec samochod :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh no fajna kobietka.... nic dodać nic ując ;) ja po prostu nie wiedziałam ze my jesteśmy aż tak złe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to siup w góre
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc mój były padalec powiedział: \"ale nadal Cię lubię\". Dodam, że byliśmy razem 2 i pół roku po czym przez ostatnie 2 tygodnie naszego bycia razem on spotykał się już z inną i w dniu zerwania w zeszły poniedziałek rzekł: \"ona była tylko bodźcem do zakończenia tego związku bo czułem, że z tego i tak by nic nie wyszło\". A następnie jak się zapytałam od kiedy to trwa i czemu mnie okłamywał odrzekł: \"Nie będe z Toba o niej rozmawiał\". Nadal cierpię choć to irracjonalne po takim padalczym zachowaniu ale człowiek się przyzwyczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 6 miesiacach spotykania się praktycznie codziennie zauważam go na ulicy z jakąś inną panienką... jego tekst: \"o co Ci chodzi, kto Ci powiedział, że ze sobą jesteśmy?!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do RTL wiem co czujesz bo mnie spotkało to samo półtora tygodnia temu. Tylko, że nasz związek był krótszy o połowę. Ale boli niemiłosiernie:( Nie jest mi do śmiechu. Dodam, że studiujemy razem i ta jego nowa pinda też z nami studiuje, więc na dokładkę widuję ich parę razy w tygodniu i jak już myślę, że jest dobrze to tylko jak zobaczę ich na uczelni wszytko wraca. a najśmieszniejszy jest tekst tej panienki do mnie jakieś parę dni przed tym jak się dowiedziałam. Otóż na laborkach także wspólnych ona do mnie jak psiapsiółka najlepsza: \"J. chcesz gumę?\" Teraz sobie myślę, że ta sucza proponowała mi gumę dłubiąc się tego samego dnia z moim facetem. Nie jest mi do śmiechu. Ale obiecuje Ci RTL, że wszystkie złe uczucia miną:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz moja kolej
Mój mi zarzucił takie teskty, ktorych sie po nim bym nigdy nie spodziewala i wcale nie bylo mi do smiechu. Oto one: "nie pasujemy do siebie, i chcę i nie chce być z tobą, sam nie wiem czego cchę, bo ja taki dziwny jestem, poza tym ja jestem jak takie duże dziecko, lubie sie bawić (grać w snookera, chodzić na basen i do kina, a ty tego nie lubisz), chcialbym miec dziecko a Ty nie chcesz, chcialbym sobie kiedyś kupić psa albo żółwia, a wiem, ze ty nie lubisz zwierząt.. itp. itd pierdoły. normalnie facet prawie 30 lat a taki debil, ze w glowie sie nie miesci. oczywiscie zawsze wydawal mi sie normalny, niestety nagle pokazal swoje prawdziwe oblicze zaklamanego egoisty i niedojrzalego idioty. nie zerwal ze mną, ale ja po takich tekstach mialam juz dosyc jego pieprzenia i zerwalam z nim. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz moja kolej
dodam jeszcze, ze ostatnio gadalam przez neta z facetem, ktorego po pieciu latach rzucila dziewczyna. nawet nie powiedziala dlaczego. minał juz rok a chlopak wciaz nie moze sie z tym pogodzic i nie potrafi jej wybaczyc. żal mi się go zrobilo. jednak nie tylko faceci to swinie, pamietajcie o tym :) ja z tym swoim bylam na szczescie tylko pol roku, ale tez mnie niezle wyniszczyl psychicznie. nie wiem skąd tacy ludzie sie biorą. jak im na czyms zalezy to sie stara taki, przyjezdza do ciebie z daleka, mowi ze kocha i ze mu bardzo zalezy. a potem porzuca cie jak smiecia. nie wiem czy jeszcze kiedys komus zaufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelumpolelum
Teraz moja kolej--->znasz wersje tylko tego faceta, wiec za bardzo go nie zaluj. Nie wierze,ze zucila go bez przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do tematu
Gdyby jeszcze coś powiedział, nawet skłamał, byłobyu pół biedy, odchodzi zazwyczaj i cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samiec nr 1 - wiesz, naprawdę najlepiej byłoby mi z tobą na wyspie bezludnej :D samiec nr 2 (EX mąż) - zakochałem się, ale cię nie zdradziłem, bo ty zaspokajasz mnie seksualnie ( a w pozwie o rozwód to podałam - z jego winy orzeczono:D:D:D) samiec nr 3 (ostatni i nadal boli) - kocham cię jak człowieka ( zajebioza!!!!), po jakimś czasie kolejny tekst ( bo pozwalałam na karuzelę milczeń i powrotów) - nie stać mnie (emocjonalnie oczywiście) na taką odpowiedzialność za ciebie i twoje dziecko ( w końcu zdecydowałam się na przeprowadzkę do jego miasta, ale po roku od chwili jego propozycji); ostatni jego tekst to brak tekstu:D:D:D - po prostu milczy od miesiąca:o w zeszłym roku, kiedy podejrzewałam,że ma kogoś ( i słusznie,jak wiem od niedawna) i zarzuciłam mu, że mnie olewa, powiedział od niechcenia, tak nonszalancko: czego ty chcesz, przecież jesteśmy dorosli ... - po tym jak dwa miesiące wczesniej stękał i szczebiotał radosnie, ze chciałby mieć ze mną dzidziusia ( jednego ma z byłą żoną i chyba już rozumiem, dlaczego byłą:o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaa
Świeże, ale już mnie trochę śmieszy Mówił wiele w trakcie pakowania się (ja go wywaliłam, ale po prostu uporzedziłam go o półtora miesiąca), ale dwa epizody były najlepsze: 1. Spotkaliśmy się za późno, a jednocześnie za wcześnie 2. On ( z twarzą pełną bólu): Wiem, że mi nie wierzysz, ale kocham cię strasznie... Ja: no i jeszcze nie jestem ciebie wart, zasługujesz na kogoś lepszego. On (smutno): No wiesz, ale choć raz mogłabyś nie być cyniczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też miał niezły tekst
płacząc i głaszcząc po policzku > żałosne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też miał niezły tekst
płacząc i głaszcząc po policzku ,,nie mogę z Tobą być....kocham Cie najmocniej na świecie ale (tu imie byłej dziewczyny) jest biedna i samotna i jest ze wsi, i sobie w życiu nie poradzi....boję się o nią, żeby nie zostałą na wsi i w polu robiła, bo to żadna przyszłość" żałosne......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rapatapa to ja
mój były chłopak podszedł do mnie kiedyś (na imprezie!!!) z miną urzędnika skarbowego i powiedział: "obawiam się, że musimy ZAWIESIĆ nasz związek" i poszedł było to rok temu, ona ma kogoś ja też, ale formalnie nasz związek jest nadal tylko "zawieszony", co za osioł :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojesuuu
a moj zacza "wystudzac", nie odpowiadal na wiadomosci zostawione na gg a na sms zeby odpisac poterzebowal paru godzin co sie wczesniej nei zdarzalo...wiec po tygodniu napisalam na gg: rozumiem ze w ten bardzo dla mnie przykry sposob konczysz to co miedzy nami...i wykasowalam jego maila, num gg i tel. Nastepnego dnia odpowiedz ze jeszcze nie dojrzal i chcial sie zdystansowac....oczywiscie nie uznal za sluszne poinformowac mnie o tym, ze potrzebuje czasu aaa i na zakonczenie dodal: wiesz czasem trzeba poczekac buhahahah ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi
facet 27 lat 2,5 lata związku: "ładna jesteś znajdziesz sobie kogoś" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vans
sluchajcie. cokolwiek by nie powiedziala osoba przy zerwaniu zawsze ten z ktorym sie zrywa bedzie uwazal ze to zalosne itd itp. nie ma tekstu ktorym mozna zerwac. generalnie uwazam ze zerwanie z dnia na dzien jest tandentne. jesli czuje ze cos jest nie tak to mowie od razu. zalatwiam problemy na bierzaco. jesli okazuje sie ze niektore sprawy sa nie do wyprostowania, ominiecia to wtedy podejmujemy decyzje albo jedna ze stron podejmuje decyzje. no ale generalnie to najlepiej nie mowic nic o tym co zle co nie pasuje a po 3 latach wywalic cala litanie :). najbardziej irytuje mnie fakt ze ludzie potrzebuja zastepstwa zeby od kogos odejsc (nie wszyscy ale spory odsetek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisniowa07
mendy cholerne..... co więcej strach się z kimkolwiek wiązać, bo byc moze ten z ktorym własnie zaczełam sie spotykac moze być byłym ktorej z was , ktory to tak ,,ładnie,, zakonczył wasz zwiazek..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem tak......
dlatego ja od teraz spotykam sie z facetami, ktorzy nigdy nie mieli dziewczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
Ciekawe jakimi słowami skończyc związek, żeby wam pasowało i nie będziecie czuły sie urażone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka_22
moj ex jak zrywał miał 27 lat i powodem dla którego zerwał było to że musi sie jeszcze wyszaleć :):):):):):):) no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj skoncyzl tak
nie jestem pewny czy Cie kocham-3 dni wczesniej kochal szalenie:D coz w moim zyciu bedzie najwazniejsza zawsz etylko moja pasja-nigdy nei pozwole Ci ingerowac w moje zycie a Ty to wsuemi jestes do niczego nie moge liczyc na Ciebie:D potem wypominanie tego co dla meni zrobil nastepnie wypominanie tego jak go kochalam debil na koniec powiedzial,ze totalnie go nei obchodzi co sie ze man bedzie dzialoi ze dla enigo nie istneije aha i zebys my zostali przyjaciolmi-a potem moze znowu bedziemy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzaca nutelle
moj EX facet : nie widze tego za 5 lat, ogladasz seriale - kiedys to bedzie mega problem, lubie robic w podrozy rzeczy ktorych ty nie lubisz.... ( pomine fakt ze za cholere nie mam pojecia o co mu halo) juz nie placze !! JEGO STRATA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzaca nutelle
aha zapomnilam dodac ze przez caly tydzien gral zakochanego czulego faceta, swietowalismy moje urodziny a tu prosze ! przyjechal do mnie w swietnym humorze, spacer, przytula mnie ale jak zaczelam szczera rozmowe - plask i koniec. tak po prostu. dzis wiem ze byl tchorzem - brak mu bylo odwagi skonczyc tego wczesniej. GET out of my life :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"powiedzcie mi\" - cóż drogi nieznany kolego; może po prostu zanim się zaangażujecie, pomyślcie, może nie trzeba będzie zrywac, hęę??? tfu - gdybyście się angazowali:D, nie byłoby takich pożegnań, o których tu piszemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela Guma
To było tydzień temu. W niedzielę po niego zadzwoniłam, mieliśmy rozmowę pełną wzajemnych zarzutów. Padło zdanie z jego strony, że "coś ma swój początek, swoje rozwinięcie i swój koniec", po czym zmienił temat. Natępnego dnia, nie będąc świadomą, że nie jesteśmy już razem (no bo nie powiedział tego oficjalnie), poszłam do niego wieczorem (żałuję, że zrobiłam z siebie kretynkę, ale juz tego nie odwrócę) i pośród nieadowolonych min, że mu przeszkadzam w czymśtam usłyszałam "JAK CI POWIEM, ŻE ZA CAŁOKSZTAŁT, TO CI PEWNIE NIE WYSTARCZY?" + oczywiście standardowe teksty z Bravo, że on nie dojrzał jeszcze do związku (facet 23 lata na utrzymaniu mamusi, ja sama się utrzymuję i do tego uczę), że jestem sliczna i znajde sobie kogoś lepszego, że da mi radę na przyszłość- mam nie być taka niedostepna dla facetów, bo sobie łatwo odpuszczają, oczywiście niektórych to motywuje, ale to są zazwyczaj podstarzali lowelasi, że zrobiłam się przy nim za silna i samowystarczalna, a faceci chcą otaczać kobietę swoja opieką... Mimo, że wsadził mi nóż w plecy i strasznie boli, ja nadal mam nadzieję, że wróci, bo bez jego udziału to uczucie się samo nie wypali, a nie wiem co rozbić, żeby wrócił...:( Pozdrawiam wszystkie cierpiące i łączę się z nimi w bólu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksowna 40
po 1,5 roku bycia razem orzekł w jakiejs dyskusji: przeciez to nie związek, chcialem bys była kims bliskim ale tak sie nie stało, chcialem bys byla najwazniejsza ale nie przekonałas mnie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ex po 2,5 roku bycia razem \" No wiesz wyjeżdżam do Niemiec do pracy, więc nici z naszych wspólnych wakacji. (teraz standart) - zasługujesz na kogos lepszego!\" Po tygodniu dowiedziałam się, ze od 3 miesięcy robi mnie w chuja z panienką ze studiów (studiował w miejscowości 50 km od naszego miejsca zamieszkania, widywaliśmy sie tylko w weekendy) No a on oczywiście nigdzie nie wyjechał, tylko miał teraz czyste pole dla swojej nowej panny, której podobno mówił, że jestem jego była. Eh kawał skurwysyna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×