On nie chce ślubu i dzieci

Mówi że mnie kocha ale żenić się i mieć dzieci nie chce. A ja chcę. I co ja mam zrobić?

wrób go w bachora

To nie jest łatwe,bo on bardzo pilnuje spraw antykoncepcji.

to go zostaw, co to za facet, ktory nie da ci tego co pragniesz?!

moj ma tak samo ;) Ile ma latek twoj facet???

ile lat ma twoj facet? nie zdziwie sie jak napiszesz np. 19 :O

i bardzo dobrze bo to powazne problemy:p

a Ty nie wiesz co robic?znajdz takiego,co chce bo ani go nie namowisz na zmiane,ani on Ciebie na odstapienie od swoich marzen

a moj jest chory nieuleczalnie wlasnie sie dowiedzielismy i powiedzialze nie chce miec dzieci, bo to by wskazywalo na to ze on skazuje nasze przyszle dzieci na takie cierpienia jakie on teraz przechodzi.. tylko prawdopodobienstwo zachorowania na te chorobe jest 10-15% baaardzo chcialabym miec dzieci, a teraz co? do tego, jak pamietam, powiedzial mi kiedys, ze nie chcialby adoptowac dziecka no i co ja mam teraz robic?? kocham go on jest taki uparty.... cholera.. chcialam inteligentnego to jest, az za bardzo..

..prawdopodobienstwo zachorowania potomstwa na t e chorobe...

k_d---a co to za choroba jeśli możesz powiedzieć

out topic: na miejscu k_d poszukałabym zdrowego dawcy... facet facetem ale to zawsze obca krew a skazywać się na bezdzietność z powodu sentymentu to nierozsądne; tymczasem banki spermy to właśnie niegłupie awaryjne wyjście

Kocham Agnieszke i chce z nia byc juz na zawsze!

choroba zwiazana z ukladem pokarmowym, bardoz neiprzyjemna poniewaz nie mieszkamy razem tak naprawde nei wiem jak wyglada jego caly dzien.. a jego relacji \"jest do bani\" jednak mam nadzieje ze nie zawsz ebedzie tak niedobrze... czytalam troche wypowiedzi ludzi chorujacych na to.. i ludze sie ze byc moze z czasem zmieni zdanie, chocznajac go i jego upor i w ogole.. co do banku spermy..to tak naprawde jest to chyba taka sama niewiadoma, tkwia w nas choroby i nawet o tym nie wiemy.. czasem sie ujawniaja czasem nie, dopiero w ktoryms tam pokoleniu.. jedna wielka niewiadoma z jednej str go rozumiem,ale z drugiej strony..po prostu bardzo chcialabym miec z nim dzieci i jestem wielk optymistka... on realista :(

k_d co to za choroba, jak sie nazywa, chce poczytac o niej na internecie

do k_d:... albo on... ma jakąś depresję i to trochę zmienia jego patrzenie a sprawę

wrzodziejace zapalenie jelita grubego

na pewno jest podlamany dlatego powinnam go wspierac, ale jestem sama zalamana :( mam wielka nadzieje ze znajdzie sie lekarz z autorytetem ktory go przekona zeby sie nie martwiltym... albo wypowie te magiczna liczbe ponizej 5%... juz takie plany mialam... widzialam takie sytuacje w filmach, ale nie przypuszczaalm ze mi sie to przydazy.. dlaczego to chorubsko go akurat trafilo????????????????? mojego wymarzonego... wyczekanego.. ukochanego... ;(