figura po ciazy

przed ciaza mialam bardzo ladna figure ,niestety po porodzie zostal mi duzy obwisly brzuch ,czasem nie moge patrzec na siebie w lustrze przez to,brakuje mi mojej dawnej szczuplej tali i jedrnych piersi. kobiety-jezeli macie tez tak ,to jak sobie z tym radzicie,potraficie zaakceptowac swoje cialo takie jakie jest teraz- po porodzie?

Witaj, ja też zmagam się z obwisłym brzuchem po ciąży (drugiej). Pociesza mnie tylko fakt, że po pierwszej ciązy też byłam gruba, miałam rozstępy na piersiach, doszło do tego, że musiałam kupić sobie spodnie męskie - jeansy, bo damskie żadne na mnie nie pasowały, nie miałm wcięcia w talii. Po jakimś czasie oddałam te spodnie mężowi, bo prawie w nich pływałam. Liczę na to, że teraz będzie tak samo, choć na pewno nie będzie to kwestia kilku tygodni, a raczej miesięcy. Ja, w przeciwieństwie do Ciebie, nigdy nie miałam idealnej figury, zawsze mieściłam się w "klasie średniej", teraz kiedy na siebie patrzę w lustrze, widzę po prostu grubą kobietę. Dodaje mi to lat. Podjęłam walkę, na razie bez dużych efektów, ale wciąż liczę na dużą zmianę. Pozdrawiam Cię i wierzę, że Ci się uda.

też mi było trudno zaakceptować swoje ciało po ciąży, piersi z jędrnych B zmieniły sie w obwisłe C. Brzuch również został. Kiedyś byłam szczupłą dziewczyną, a teraz mam od 5-10 kg więcej( w zależności od pory roku:) ) Co roku, na wiosnę podejmuję na nowo walkę ze zbędnymi kilogramami, jednak też mam pewne problemy z pozbyciem się ich. Do 5 kg waga spada, ale te kolejne 5 idzie jak po grudzie. Ja już się pogodziłam chyba z tym że nigdy nie bedę wyglądać jak młoda szczupła dziewczyna, ale mogę wyglądać jak młoda zadbana kobieta. I staram się nią być. Włosy, paznokcie, ubiór- to wszystko wpływa na całokształt. Może pod warstwą ciuchów ciało już nie jest takie jak było 5 lat temu , ale z czasem się z tym pogodziłam. Tylko czasem mi smutno, szczególnie w lecie na plaży że nie zatrzymuję już na sobie tyle męskich spojrzeń co kiedyś.I jak czytam niekiedy wypowiedzi na forach że kobiety po ciąży wyglądają jak krowy( doslowny cytat). Ale mam nadzieje że to piszą jakieś szczeniaki, które wolą wieszaki od prawdziwych kobiet z krwi i kości. Przecież na świecie znów jest moda na zdrowy wygląd i ładne , kobiece kształy.

Ja urodziłam 9 miesięcy temu, w ciąży porzytyłam 25 kilo, 10 w 9 miesiącu- to była woda, bo po 4 miesiacach to wszystko zrzuciłam- tzn samo się zrzuciło samoistnie, jeśli chodzi o figure to juz nie jest to samo, zwłaszcza pupa , piersi i brzuch,. ..pupa jest nizej niz kiedyś, piersi sa mniejsze (karmiłam 7 miesiecy) i tez nizej, brzuch niby płaski ale wystarczy, ze zjem troche wiecej to taki balon mi sie, flak robi, moje wymiary to 87-65-87, ale co z tego :-(, waże 53 kilo

DOLACZAM SIE... JESTEM 7MCY PO PORODZIE, W CIAZY PRZYTYLAM 12KG ZOSTALYMI JAKIES 2KG DO WAGI SPRZED CIAZY KARMIE PIERSIA I ZA HOLERE NIE MOGE ICH ZGUBIC... NAJGORSZA JEST FALDA NA BRZUCHU I TE KILKA DODATKOWYCH CM W BIODRACH.. OD RAZU PO PORODZIE WCHODZILAM W SWOJE JEANSY ALE NIESTETY ZNAD SPODNIMI SIE WYLEWA..

ja dopiero jestem w 4 m-cu ciąży ale słysząlam że po porodzie powinni sie wskoczyć w majtki obciskające brzuch, może spróbujcie

i w czarodziejski biustonosz ktory naprawi zwisy do pępka :D albo dziecko albo wygląd

hehe no niestety gaciochy osciskajace nie zlikwiduja nadmiaru skory i tluszczyku... to nie czary mary... z biustem nie mam problemu zawsze mialam duzy teraz choc karmie jest tej samej wielkosci co przed ale stanik nosze non stop,takze w nim spie...