Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość usialalala

Czy czujecie się nieswojo

Polecane posty

Gość usialalala

kupując prezerwatywy, np w aptece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie czuje normalnie
dla mnie kupowanie gumek to jak kupowanie witamin....a ty się wstydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usialalala
trudno w sumie powiedziec ze sie wstydze, ale zawse mnie ciekawi co sobie mysli farmaceuta, tzn wiadomo co mysli:D chociaz mam ochote na takie prezerwatywy "karbowane" i tych rzeczywiscie wstydze sie kupic, szczegolnei jak ktos za mna stoi, zawsze sie wycofuje w biore klasyczne, ah... a tak chciało by sie srpbowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się czuje normalnie
to nie mów ze chcesz''karbowane'' tylko powiedz po nazwie np.poprosze durexy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wx
ja się wstydzę kupować jakiekolwiek jak musiałam raz kupić, poczekałam aż nikogo nie było i śmiałam się do farmaceutki, opisując jakich potrzebuję, że korzystam z okazji że jest pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tabletki anty też byście się wstydziły kupować??? w końcu prezerwatywa to też środek antykoncepcyjny, bez przesady, ludzie, mamy XXI wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się nie czuję nieswojo
lubię robić dobre uczynki a dzięki moim aptecznym zakupom kolejkowa gromadak moherowych babć ma zajęcie na następny tydzień (czyli gadanie nt."jak to się kurestwo pani sąsiadko panoszy") przynajmniej się nie nudzą - to dobrze bo fanatyzm + nuda to mieszanka wybuchowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karbowane jakoś nieszcególnie
się różniły od klasycznych. a zdarza mi się kupoać, i jakoś się nie wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się czuję nieswojo po
dzisiejszej wyprawie, o jezzzzuuu, umieram ze zmęczenia. ale nie do apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz byłem świadkiem takiej sceny stojąc w kolejce w aptece: Przy okienku chłopiec, ok 13-14 lat, kupował jakieś leki. Farmaceutka wydała i zwróciła się do stojącej za nim kobiety (ok 40 lat) : \"słucham\". Młodzieniec jeszcze pakował lekarstwa. Pani na to (dość głośno) : \"Chwileczkę bo nie chcę mówić przy nieletnim\" Te słowa oczywiście zelektryzowały kolejkę, która z zaciekawieniem czekała co będzie dalej. Gdy chłopiec odszedł pani poprosiła o paczkę prezerwatyw. Sprzedawczyni podała 3 rodzaje i nastąpiła dłuższa wymiana zdań na temat ich przydatności. Ludzie w kolejce starali sie zachować powagę ale widać było że w srodku zwijają się ze śmiechu. Co to znaczy dyskretne załatwienie sprawy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawska-----> Dzięki! :) 🌻 Jako wytrwały badacz natury ludzkiej rejestruję takie ciekawostki i opisuję czasem na forum jak pasują do tematu topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×