Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Dziewczyny ja dzisiaj miałam masakryczny dzień, badania w szpitalu zeszło się do 13 zanim byłam w domu a mały po przeżyciach tylko chciał żeby go zabawiać. Doczytam Was jutro jak pójdzie na dzienną drzemkę ;-) Tak w skrócie: mielismy ten kontrast ale to byo straszne: Synek wrzeszczal jak opętany na siłę udało sie wstrzyknąć rzy strzykawki dwa łyki z tego przełknął ale to tylko niechcący. Ale do rzeczy: mechanicznie ok, refluks jest ale malutki wiec nic mam z tym nie robić. Nie wiadomo podobno czemu sie tak zachowuje ;-) Ale ja już wiem:-) Na przelyk w razie jesli jest stan zapalny dostaliśmy jakis Helicid 10 na dwa tygodnie to jakies pompy protonowe cz cos w tym stylu. Dopiero w domu przeczytałam że to dla dzieci ważących 10kg bądz powyżej jednego roku i nie wiem czy ktoras z Was stosowała takie cudo u niemowlaka? Dzisiaj z tego wszystkiego zjadł rekordową ilosc mleka 250 ml przez cała dobę i 100ml innych płynów. Idzie na rekord. Spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna171
kropeczka2203 - to ci powiem, że masz siłacza w domu, taką wagę tak podnieść - szok. Zobacz też tego plusy jest silny :-) i bardzo ciekawy świata. Ja zauważyłam, że przez to całe zamieszanie refluksowe, pilnowanie aby się cała nie obrzygała, zjadła coś nie zauważam pewnych fajnych jej zachowań, dopiero po czasie orientuje się i jest o matko ona już siada, o matko ale ona się głośno śmieje itd. Jakby ktoś się mnie zapytał od kiedy to szczerze nie podałabym dokładnej daty. A po całym dniu z takim dzieckiem naprawdę mózg już nie pracuje, a najgorsze jest to, że przed powrotem do pracy mam masę materiału do przypomnienia, zapoznania się z nowymi i pytanie moje, kiedy znaleźć na to czas? Jak często obiad jem w locie. Co do ciemieniuchy to nie pomogę, bo moja miała tylko troszeczkę i smarowałam jej oliwką i wyczesywałam i to pomogło. Może pediatra coś zaradzi? Laundry - z tą piersią to schemat już znam, ja jak dawałam jej cycka to z 20 razy rzygała po nim i beka bo głodna a mi wmawiali, że pokarmu mam mało itd. D*pa nawet zagęszczacz próbowałam jej podać wymieszany z wodą, z moim mlekiem przed karmieniem ale też nie chciała, aż pewnej soboty gdy udało mi się ściągnąć i wsypałam do niego zagęszczacza kochana pierwszy raz sie nie zrzygała i uwierz męczyłam się z odciąganiem do poniedziałku i byłam już z rana u pediatry po bebilon pepti (nietolerancja mleka krowiego) i tabletki na zaszuszenie. Moja córka z dnia na dzień piękniała, była spokojniejsza i coraz ładniej spała. Teraz jakbym miała kolejne dziecko i powtórkę z rozrywki nikogo bym nie słuchała i od razu na butlę. Owszem czasem ulewała ale w porównaniu co było wcześniej to niebo a ziemia. Do butli też się przyzwyczaiła a jak nie chciala ciągnąc to łyżeczka szła w ruch i mocno ją przytulam aby poczuła bliskośc. Tak na marginesie teraz śpi po 12 godz. w nocy w ciągu, czasem się zdarza pobudka w nocy ale nie za często, a poprzednie nocy były katorgą i moją i jej. Na początku miałam wyrzuty sumienia, że jej nie karmię piersią ale gdy widziałam ekspresową poprawę w jej rozwoju natlukłam sobie do głowy że jest dobrze i dla niej lepiej a ja nareszcie spałam dłuzej niż 2 godz. w jednym ciągu. Lili_mama - no ja nigdy nie podawałam małej takich leków więc nie poradzę, z jednej strony super, że wyszedł mały refluks, jest nadzieja, że szybko Wam minie ale z drugiej strony od czego te objawy, czyżby wystarczyło tylko przeleczyc przełyk? Oby tak było, byłabyś wtedy najszczęśliwszą mamą na ziemi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna171
a i co do disnemar to moja bardziej go akceptuje gdyż jest takie krótkie psik psik a przy marimerze jest taki długi wyrzut tej wody określiłabym jako psiiiiiiiik :-) i ona już tego nie lubi, woli te krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refluksowa mama
Dziewczyny jeszcze sobie cos przypomnialam Jak moj pierwszy synek mial okolo 3 mies poszlam do dentysty i dr wiedziala ze ur wiec pyta sie jak tam moj synio Ja opowiedzialam jej cala moja historie i to byla jedyna osoba ktora mnie rozumiala bo to samo przeszla ze swoim pierwszym dzieckiem(drugie jej wogole nie mialo)Ponoc tez refluks czesciej dopada chlopcow niz dziewczynki i jej synkowi bardzo pomogly masaze u kinezysty specjlane na refluks u dziecka!!!!Ja tez poszlam prywatnie chyba z 5 razy nie wiem czy duzo pomogly ale moj synek po takich masazach bardzo dlugo spal!Natomiast jak sie pozniej oklazalo dr chodzila ze swoim synkiem 3 mies 2 razy w tyg i bardzo sobie to chwalila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
refluksowa mama - u nas tez drugi raz powtórka z rozrywki. Starsza cora mega refluksowiec i teraz z 3 miesieczną podobnie, tylko (jak narazie) refluks duzo mniejszy. * Póki co dziś drugi dzień na humanie i gastrotus co drugie karmienie. No i....niezapeszając jakby mi dziecko ktos podmienił> Mala je to mleko, smakuje jej nie placze i co najwazniejsze je NA ŻYWO a nie przez sen. Czasem jej sie podniesie ale naprawde sporadycznie i nie widac zeby jej to przeszkadzało jakos specjalnie, gastrotus chyba faktycznie zobojętnił jej te kwasy zolądkowe. Teraz tylko pozostaje miec nadzieje ze soja ją nie uczuli, bo wtedy to sie chyba zalamie... Miesiąc przynajmniej czekania przed nami czy sie cos ujawni czy nie (bo na bebiku dopiero po miesiacy ją wysypało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropeczka - nie jest to czasem sterimar do psikania? My mamy i nie narzekam, przy starszej tez używałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Kasiula86 super wieści :D oby ją nic nie uczuliło U nas wczoraj płakał duuużo. Co do jedzenia to mlekona śpiocha ale szybko zjada, podejrzewam że po prostu nie lubi mleka alboma uraz bo rano mi zjada sinlac 120ml z łyżeczki i nie protestuje, dzisiaj dostał trochę marchewki i też zjadł. Więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Hana a moze zageszczaj mleko kleikiem na tyle by podac z lyzeczki? Ja tez zauwazylam ze karmiac butla mecze siebie i dziecko. Mial teraz okres,ze juz ladnie pil ale teraz nie ma czasu! Zaczelam dawac kaszki na polgesto,rano manna,pozniej obiadek,potem kukurydziana lub ryzowa(dzis podam lyzeczka,wczoraj jeszcze z butli i sie targowalismy o ilosc wypita bo sie spieszyl na czworaka)i potem znow manna lub budyn. W miedzy czasie jeszcze jabluszko. Lyzeczka zjada mi pelne miseczki. Tylko,ze moj jest starszy i w schemacie jest zageszczanie mleka i to sporo. A ten sinlac robisz bardzo gesty?moze bys ta porcje prpszku rozbila na dwie i dala 2 razy taki rzadszy? A tak w ogole to po kilku dniach pelzania, wczoraj zaczal raczkowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Zagęszczam mleko kleikiem ryżowym cały czas, bo nie zagęszczonego w ogól nie chce pić. Ostatnio zagęsciłam bardziej i dałam z łyżeczki, 80mljakoś wcisnęłam, więcej nie było szans. A sinlac daję gęsty bo taki półgęsty teżmu nie wchodzi, ewidentnie woli gęste jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
no a ja oficjalnie moge powiedziec,ze moje dziecko odrzucilo butelke do karmienia. Do picia tez sie krzywi,ale po prosbach sie napije. Teraz chcialam dac butle to wypil 50 ml i protest. Dalam to samo lyzeczka i zjadl wszystko,z 220 ml. Mamy juz 5 posilkow podawanych lyzeczka. Jeszcze nad ranem pije ok 100 ml mleka,ale tez jakos co raz czesciej protestuje i co raz mniej go pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, Jula ok tydzień temu odrzuciła butlę i wszystko je z łyżeczki. Nie są to jakieś super ilości, ale ona jest drobna i więcej jej brzusio chyba nie zmieści. Rano je kaszkę na gęsto, później jogurt/deserek, obiadek, owoc i kaszka. Pije z kubeczka, bo inaczej nie chce, ale na razie to połowę wyleje, mam nadzieję że niedługo się nauczy. Apetyt zmienny, jeden dzień zje lepiej, drugi trochę gorzej. Na pewno idą dalsze zęby u góry, tak więc może od tego. Je w chodziku albo jak się bawi, bo tak bez niczego to chyba się jej nudzi i nie za bardzo chce jeść. Ale buźkę otwiera ładnie do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Lili to zapalenie przełyku napewno utrudnia jedzenie i boli, mój mały też tak miał, my dostaliśmy na to losec, a helcid to też to samo, tu dziewczyny niektóre też dawały swoim dzieciom. Tylko my ten losec bierzemy już dłuuuugo. On zoobojętnia kwasy i leczy to zapalenie. Powinno po nim być lepiej. Hanna lekarz mi powiedział że może coś dać na tą ciemieniuche ale to i tak nie gwarantuje poprawy, radzi wyczesywanie. Ja już kilka specyfików specjalistycznych typu żele zmiękczające przerobiłam i na początku pomagały a teraz to już kicha. Kasiula86 ja mam sinomarin do nosa i on właśnie robi takie psiiiiiiik i małemu to nie pasuje, pewnie lepszy był by ten disnemar. A mój na razie je z butelki w miare grzecznie, co prawda ostatnio troche marudzi ale dajemy rade. I ja mu mleka nie zagęszczam kleikami, bo on nie toleruje takiej zagęszczonej konsystencji z butelki. Tylko raz dziennie je kaszke na gęsto. I coraz więcej niestety obserwuje u niego tych cofek i ulewań, ale to pewnie dlatego że strasznie dużo pełza i ten brzuch gniecie, wczoraj po 6 godzinach od obiadu ulało mu się dynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna171
kropeczka2203 - to może skonsultuj się z jakimś dermatologiem może on coś zaradzi, a w czym myjesz mu głowę?Może coś nie tak z kosmetykiem, że to tak wyłazi bo ja małą do tej pory kąpię w cetaphil dla dzieci i jest o niebo lepsze od oilatum czy emolium i główkę też jej w tym myłam, teraz główkę płuczę podczas kąpieli i myję hippem i płuczę wodą z wanienki a potem czystą i odpukac nic się nie dzieje,ale zagadka z tą ciemieniuchą. Co do zagęszczania to próbowałaś nutriton dodawac do mleka? Bo ja mojej daję 1 miarkę na 60 ml i nie jest takie gęste ale nie wyrzyga mi od razu wszystkiego, z tym, że daję jej ze smoczka trójprzepływowego ale na jedynce, jak mocniej zagęściłam ostatnio przy nasileniu też nie chciała pic. A moja właśnie nie chce mi od dwóch dni pic mleka z kaszką sinlac, nie wiem czemu, wcześniej trąbiła migiem. Zauważyłam, że moja ma dużo cofek jak siedzi mi na kolanach ale jak wsadziłam ją do krzesełka do karmienia to zdecydowanie mniej i zaczęła nareszcie mi jeśc stałe posiłki, nie dużo ale sukces jest. A i gratuluję dziewczynom przejścia na niekapki itp. dzieciaczki się rozwijają :-) zapewne jest masa męczarni z tym i z karmieniem łyżeczką zwłaszcza gdy się spieszymy ale później łatwiej maluszki zaczną same zjadac, tak myślę, może się mylę, nie będą biegac już w wieku 3 lat z butlą. A dziewczyny czy są wśród Was takie, które nie muszą podawac żadnych leków, debridatu itp? Bo my debridat już zakończyliśmy byłam dziś u pediatry i kazała mi podawac małej probiotyki z prebiotykami na c chyba, nie pamiętam teraz nazwy jak mąż zobaczył ile to kosztuje to ja chyba z torbami pójdę, coś ok. 80 zł. na miesiąc. I zastanawiam się czy jest sens podawac takie wspomagacze? W końcu organizm też sam produkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :) Pytanie za sto punktow - dla mam, które podawaly gastrotus. J=Pamietacie jakie kupy miały po tym wasze dzieci? Bo mam dylemat i szukam winowajcy :P Mania wczoraj w nocy zapodała mi taką śmierdzacą bombe że myślałam, że zwymiotuje, serio. A nie jestem jakos specjalnie wyczulona na smrody wszelakie ;) Dzis mniej (dwie) smierdzace ale nie bardzi mi sie podoba ten smrodek. Nie wiem, moze tak akurat ma byc a moze to mleko/gastrotus albo oba. dotad czy na moim, czy bebiku czy tez tym pepti był normalny zapach a teraz taki kwas. A wiem, ze jak tak smierdzi kwasem to raczej cos nie halo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laundry
Kasiula - my jedziemy na gastrotussie jus 2 miesiace I nie zauwazylam, zebu kudu byly dziwne, normalnie Kupa codziennie, smierdzaca normalnie wg mnie. Co do pre/probiotykow, to nam lekarka kazala brac typo 2 tygodnie po zakonczeniu brania antybiotyku, bralismy dicoflor w kropelkach. Powiedziala, ze jak jelita sie wygoja, tO nie ma sensu stosowac Dalej, jelita maja korzystac z wlasnej flory bakteryjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Kasiula a jak pupa Mani? czerwona czy nie? jeżeli czerwona to kwas, u nas była i w sumie dalej jest troche czerwona, no i niestety to od kwasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hana - nie, pupa normalna. Jej tez nie widac zeby cos dolegało, przynajmniej innego niz do tej pory mi tylko za bardzo to smierdzi , moze od przejscia na inne mleko? . Kurde, oby to nie humana :o zobacze dzisiaj jak bedzie. Dzis juz nie tak kolorowo z jedzeniem o 8.40 tylko 60ml z zagadywaniem ale na zywa teraz dojadła 40ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, kupiłam Julci mleko sojowe Humana SL, myślałam, że może będzie piła, ale u nas problem tkwi raczej w butelce, a nie w mleku. Już na dobre muszę się z butlą pożegnać, dałam jej dzisiaj po dłuższym okresie, ale wypiła może z 20 ml i nie chce. Chętnie oddam za darmo komuś to mleczko, dzisiaj otwarte, brakuje 3 miarek, w pudełku dwie paczuszki po 250 g. Szkoda wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanisz
hej dziewczyny:) nie bylo mnie tu dlugo bo moje dziecie mialo sie duzo lepiej, az do wczoraj... marudzila, plakala caly dzien, nie wiem moze jakies chorubsko ja bierze:( ulewa jak ulewala, ale juz nie krzyczy, co mnie cieszy. co do smierdzacej straaasznie kupki maluszka, najczesciej jest to objawem jakiegos wirusa... bakterii.... dobrze ze to wydala:) moja 4 letnia corcia jak miala pochodna rotawirusa to wlasnie takie smierdziuchy byly zwiastunem nadchodzacego boooom. Mam nadzieje, ze u ciebie tak nie bedzie:) A pytanie mam do was bo moze to gdzies przeoczylam, moja mala pije butelke i zaczyna ok, ale to po ok 60ml zaczyna strasznie cmokac i uklada usta w taki lekki dziubek... Co to jest? Dodam ze nie zawsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a jeśli już o kupkach mowa, to jakie robią Wasze maluchy i jak często? Moja Jula miała takie zbite, robiła je z wysiłkiem co 2-3 dni. Teraz od paru dni robi codziennie, takie papowate, nieukształtowane. Zaczęłam jej dawać codziennie ok. 2 łyżeczek siemienia i pewnie to miało wpływ. Je kaszki, zupki, owoce i jogurty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Hej, a my wczoraj walczyliśmy żeby nauczyć maluch apić mleko na żywo. No i masakra, nie ma szans niestety. Mleko było wszędzie tak pluł jak dawałam z łyżeczki, w końcu tak się obraził że i na śpiocha nie chciał. Jestem pewna że mu nie smakuje mleko bo sinlac czy marchewke zjada z apetytem, ładnie otwiera buźke i nawet się cieszy. Np dzisiaj rano próbowałam mu z łyżeczki wcisnąc mleko, po jednej rozwył się i na tym koniec, za 5 min dałam mu sinlac i zjadł 120 ml. Nie wiem jak ja mu będę przemycać to mleko...póki co będzie pił na śpiocha, a później to nie mam pojęcia.Oby obiadki mi ładnie jadł to będzie tego więcej dostawał na rzecz mleka. A tak w ogóle to ile wam dzieci zjadają na dobę mleka? ile taki 5miesięczniak powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
A i czy dziewczyny dajecie kaszki owocowe waszym pociechom??? bo może tak by mi się udało przemycić trochę mleka, ale lekarze są przeciwni takim kaszkom przy refluksie :/ Co do kupek to mój robi codziennie, ostatnio gęstą bardzo. Ale nie wysila się jakoś szczególnie przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Poza tym widzę że po mleku gorzej się czuję, częściej mu się podnosi. Synek zaczął bajki oglądać, jest nimi baaardzo zaciekawiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przechwaliłam :( Wt, sr i czw - b.ładnie jadła, na żywo, bylo ok 700ml. A wczoraj jakby piorun w miotłe trzasnął. Od nocy nic w dzien wcale. Ryk, wypychanue jezykiem, nawet przez sen nie chciala. Łącznie miała 430ml... A głodna była bo lapska nuplała jak nie wiem. Nie wiem o co tej dziewczynie chodzi. * Nie wiem czy to ma zwiazek (raczej nie no ale) przez te 3dni co jadła nie dostała wit D. Raz nie dalam bo sie bałam zeby mi sie nie porzygała a potem tez nie i jadła. To w czw dostala, krople a w pt juz taki cyrk... Przypadek??? * Jeszcze wczoraj cały dzień sie bujałam z Ania, najpierw pediatra, bo cos jej sie na oku zrobilo. Dała skier do szpitala do okulisty. Ponad 4 h czekalysmy w samym szpitalu na dyżurze okulistycznym... W dodatku najpierw babsko nas skierowało nie do tego szpitala co trzeba i musiałam sie telepac przez całe miasto w deszczu. Od 11 u pediatry i byłysmy w domu ok 18... Ania ma gradówke na wewn powiece, nieciekawie to wygląda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Kasiula a spróbuj z tą witaminą, może toma jakiś związek? Tak to jest jak się coś powie dobrego, u nas też tak zawsze się kończy że za chwilę pogorszenie więc strach pochwalić... A powiedz Kasiu jak wygląda ta gradówka?co to jest w ogóle? Ale masakra z tymi szpitalami, żeby 4h czekać z małym dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tar la llaa lala
czesc dziewczyny, jakis czas temu tu taj pisalam, nie wiem, czy stae bywalczynie tu jeszcze bywaja, widze, ze na pewno duzo nowych nickow sie pojawilo. U nas refluks zaczal przechodzic z wiekiem i chyba mamy juz spokoj, ale interesuje sie tematem nadal i wpadlam na fajna rzecz. Moze juz tu ktos o tym pisal, nie wiem, nie mam za bardzo czasu zeby wszystko przeczytac, wiec sie najwyzej powtorze. Otoz - an pewno wiekszosc mam starszych dzieci, ktorym dolegliwosci sie utrzymuja porobila dzieciom testy na alergie, jesli to cos dalo, to super, a jesli nie, to chcialam wam napisac co mi sie udalo zgooglowac :) Jest takie cos jak nietolerancja pokarmowa, czyli alergia poznej reakcji. Objawy sa inne niz zwyklej alergi - ulewania, rozne problemy skorne, bole miesni, migreny, nerwowosc, depresje - mnostwo tego i u kazdego inaczej. A najgorsze, ze objawy wystepuja do 72h po podaniu jakiegos posilku, czyli w ogole ciezko wyczaic, ze to od jedzenia. Do tego jak np wycofamy nabial, a nietolerancja jest np na nabial i jakas kasze i cos jeszcze, to nic nie da wycofanie tego nabialu - dlatego ciezko ustrzelic prawidlowa diete. No i jest test, ktorym mozna dokladnie wszystko zbadac. Drogi strsznie, ale jakby podliczyc kase jaka pewnie do tej pory wydalyscie na lekarzy i leczenie, to gdyby to mialo pomoc, to chyba gra warta swieczki. Test nazywa sie imupro, kosztuje ok 1700pln, bada niemal 300 produktow, jego wyniki podaja indywidualna diete idealnie dopasowana do konkretnie badanej osoby. Poprawa samopoczucia ponoc rewelacyjna po wprowadzeniu diety. Robia to w Poznaniu, ale lab "diagnostyka" posrednicza, wiec ie trzeba jezdzic do Poznania. Poczytajcie sobie o tym, ja corce na bank zrobie, jak skonczy 18m, bo od tego wieku sie to robi dzieciom. No chcialabym tez sobie zrobic, musze kase uzbierac najpierw. nie moge zalinkowac artykulu, bo mi za spam to uznaja, wpiszcie w guglu "test imupro czy warto" i jest takie artykul pt test na wlasciwa diete guglujcie dziewczyny, mysle, ze warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej :) Gradówka to taka jakby narośl/guzek. U Anki dośc duża, taka jak mini kalafiorek. Tzn dla mnie duża bo tak kolo 5 mm, okulistka nic nie mówiła. Musiało sie tu już troche czasu robić ale do dziś tego nie widać jak sie na nią spojrzy, bo ma to wewnątrz dolnej powieki i widac dopiero jak się ją wywinie. Więc skąd mogłam wiedzieć że coś się robi. Na bol sie nie skarżyła, nie tarla tego oka, nie ma tez zaczerwienienia ani nic. Dopiero ta wewn powieka i ten guzek sa mocno przekrwione, no ale mówie tego nie widac. I tak fuks, że w ogóle to zauważyłam. * Teraz Mańka... Ogólnie, ilościowo, to dziś lepiej niz wczoraj i wczoraj nie dałam wit d. Raz (czy dwa) tylko na żywo i to mało a reszta na spiocha no ale zawcze. Dziś m równe 600. ALE....No właśnie zawsze jakies ale musi być. Wydaje mi sie że wychodzi uczulenie na soje :( Ramiona już ma delikatnie w kropeczkach. Narazie buzia czysta ale to pewnie kwestia czasu. Aby bylo mi weselej, jedyny wiekszy posiłek 110ml (wciskany przez godz! na spiocha) dwie godz po jedzeniu cały wyrzygała... Czyli w sumie to nie ma tych 600 w brzuchu tylko na papierze :o Załamuje mnie ta dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Kasiula współczuję Ci że musisz meczyć się z tym refluksem po raz drugi, ja juz powiedzialam meżowi że to nasze pierwsze i ostatnie dziecko. żebym miała to przechodzić jeszcze raz to bym już na prawdę w psychiatryku wylądowała... Kurcze mam nadzieje ze to nie alergia na soje. Mój syn też mnie załamuję, zjada jako tako ale wszystko przez sen i nie tak szybko i chętnie jak ostatnio. Wczoraj miał 690mleka, 120 sinlaca i troche marchewki. Obawiam się że jak pozna nowe smaki to w ogóle oleje mleko, a jednak dobrze by było na nim pociągnąć chociaż do roku. Marchewke je bardzo chętnie, to daje mi nadzieje że obiadki beda mu lepiej wchodzić, no ale jak zwykle pewnie sie rozczaruję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze tak być, że oleje, Ania tak własnie miała. No ale przeciez u was nie musi byc tak samo. Wazne ze chociaz na spiocha je. Mance nawet przez sen nie bardzo idzie wcisnac. karmienie trwa nawet godzine dopoki sie zaprzeproszeniem nie wk***wie i wtedy nie wiadomo czy ryczec razem z nia czy co. Oczywiscie cała ta sytuacja sie na Ani odbija, ale ciezko zapanowac juz nad soba. Szlak mnie trafia jak już Mania łaskawie sie zassie i akurat Ania cos zrobi i ją wybudzi. Normalnie najchetniej o sciane bym ją wtedy roztrzasnęła. Wiadomo ze nic jej nie zrobie, bo to przeciez jeszcze niekumate no ale wez sie opanuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×