Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość gość
Też jestem ciekawa wyników. Pamiętam jak byłam na oddziale gastro, to lekarze mi mówili, że taki niemowlak nie może mieć kwaśnego refluksu tylko zasadowy... Koleżanki córka lat 3 w wieku 1,5 roku miała mieszany, a teraz kwaśny. Na mieszany dostała debridat, który brała przez ok. 1 rok, a teraz helicid. Jula wyszła z tych płaczów podczas jedzenia i na śpiku bez leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogli wam jeszcze zrobić testy na alergię na mleko, choćby nawet i z krwi tylko. Ja sama zasugerowałam je w szpitalu, bo chcieli zrobić tylko płatkowe i Pani doktor stwierdziła, że faktycznie warto jeszcze z krwi, to będzie taki pełny obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Zrobili badanie na mleko z krwi czekamy na wynik, denerwuje sie troche. Po 12 jeszcze usg glowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy wynik.rrfluks bardzo silny, w ciagu 24h cofneli mu sie 158 razy! W tym najdluzsze cofniecie 17 min. I stad te placze i wrzaski. Boze biedny :( odczyn kwasny :( dostanie dozylnie helicad i ranigady, dodaykowo gasprid i gealcid. Narazie zostajemy do wtorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
O rany. To porzadny refluks. Ale macie przynajmniej winowajce. A po tym nowym mleku bylo lepiej chociaz troche? Nasze problemy niejedzeniowe to przy waszych to pikus. Ja to mam nadzieje,ze u mojego to taki mocniejszy ten fizjologiczny i ze wyrosnie z czasem. Mamo julki a moze troche do kleiku dodawaj jej jabluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
hana jejku....biedne maleństwo...Ale już znasz przyczynę. Nareszcie tak naprawdę...Teraz jużbędzie tylko lepiej, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Wiecie co mimo ze wynik badania straszny ciesze sie ze to tylko refluks. Dostalismy zakaz karmienia na spiocha i koniecznie w pozycji pionowej Wedluk lekarza leki nie dawaly rady bo byl karmiony na spiocha a wtedy zwieracz w jego przypadku w ogolr nie dziala no i ze przewaznie w pozycji lezacej. Teraz karmilismy go w pozucji pionowej jak nie spal i zjadl 90ml, sukces. Ciezka droga nas czeka ale moze bedzie w koncu lepiej. A mleko nie ma tu nic do rzeczy ale dali na 3 dni to neocate zeby zobaczyc vzy moze bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
Wczoraj zjadl 2 razy po 90 nie spiac, wow!!! Jakies dziadostwo sie do nas przyplatalo bo od wczoraj tempwratura, w nocy 39,3. Zrovili morf i crp no i leukocyty podwyzszone i crp tez troche. Idziemy niedlugo do laryngologa, no masakra. Spokoju nie mozna miec, kazdyvdzien to nerwowa i stres. Juz nie pamietam kiedy bylam na prawde szczesliwa, chyba w dniu narodzin synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
hana fajnie że zjadł tyle, to taki mały wielki sukces :-) zdrówka dla Was!!! Słonko kiedys zaswieci wreszcie, nie?? :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Hana to super! Sluchaj, a jak macie go karmic pionowo? Zupelnie pionowo czy np.na wysokiej poduszce? Ja karmie na wysokiej poduszce wlasnie. Ostatnio zjada mi po 200 z jedna przerwa na 3 oddechy i pije dalej! Tez doznaje szoku tak jak ty hana. Szkoda tylko tego,ze jakas infekcja.was zlapala,ale moze szybko z tego wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje Lukrecjio :) musi sloneczko i dla nas w koncu zswiecic :) pomalutko moze bedzie lepiej. Mamo polroczniaka, supe je Twoj synus! A moze zegnacie sue jux zrefluksem? Zycze wam tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
to ja pusalam. Mamo polroczniaka kazali w pozycji pionowej albo chociaz polsiedzacej. Mysle ze wysoko na poduszce jest tez dobrze. No i nosic duuuzo. Maz mi nisidelko przywiozl to nonstop w nim, i karmue tez w nim. Niestety na spuoxha, niw chce podczas czuwania, ale bede calt czas probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
hana no naprawdę postępy są, to cieszy bardzo :-) Pomyśl ile już się wysiedziałaś w szpitalu a we wtorek pewnie do domku pojdziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny dlaczego nie moze byc w koncu lepiej??? Ja zwariuje z moim synem! W pt zaczal goraczkowac, temp nie spadala 2 dni az w koncu spadla. Wczoraj zaczal kaszlwc i to dosc mocno, osluchowo czysto. Apetyt spadl traaagicznie, juz wczoraj bylo zle ale dzisiaj to przeszedl samego siebie, do tej pory zjadl 400ml z czego ze 100 zwymiotowal, tragedia. Chyba kroplowke mu podlaca. Zwariuje serio. Myslalam ze jutro moze pojdziemy do domu ale nie ma szans :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
hana glowa do gory. My znow mamy tez kryzys jak cie to pocieszy:) wczoraj caly dzien czkawki i brak apetytu. Dzis ciut lepiej ale za to od 3 dni wymyslil sobie ze nie chce spac w dzien. Jest rozdrazniony przez to i zbyt zmeczony by zjesc kolacje. Taki juz nas los,ze ciagle bedziemy sie o cos martwic. Zdrowka dla maluszka. Bedzie w koncu lepiej:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-hana, głupio to zabrzmi, ale to dobrze, że to tylko refluks!!! 158 to nie jest taka masakra, mojego kolegi syn miał ponad 170/dobę, a teraz jest szczęśliwym i w pełni zdrowym 4 latkiem, minęło nawet szybciej niz mojej (ale my ph metrii nie mieliśmy). a że złapaliście coś w szpitalu, to i tak się długo trzymał, plus za odp***ość. nie zwariujesz, jak Ci pójdzie do przedszkola i interwały bez choroby to bedzie 3-4 dni to sie przyzwyczaisz (niestety). jeszcze kilka dni i będziecie w domu:-) - mamo Julki, tak robiliśmy (oczywiście też sobie mukowiscydozę wkręcałam, bo te przesiewowe zawsze są obarczone ludzkim błędem), były pojedyncze kulki tłuszczu i mocno kwaśne ph, ale powtarzane były już ok, żeby były wiarygodne trzeba zrobić kilka razy, wiec jednym wynikiem to się nic nie przejmuj. - lukrecjo, a Wy macie zdiagnozowany refluks? bo te objawy ktore opisujesz (kaszel na leżąco, po wysiłku, po infekcji przez kilka tyg., po nabiale, bo zagęszcza śluz i stymuluje zatoki do jego wytwarzania) to wypisz wymaluj kłopot z zatokami po katarze. wiem, o czym mówię, bo to przerabiamy od długiego czasu, niby zatok czołowych nie mają, ale sitowe, klinową i szczękowe owszem. jak będziesz u laryngologa to zapytaj, bo to widać, bo zaczerwienionej tylnej ścianie gardła od spływającej wydzieliny, po grudkach limfatycznych powiększonych na tylnej części, po zaczerwienionych śluzówkach w górnej części nosa itp. nic z tego nosa nie wylatuje, nawet sporadycznie nie jest w stanie wydmuchać odrobiny? nie załzawiają mu sie oczy, albo nie masz wrażenia ze ma podetkany nos głęboko? ja też długo myślałam, ze to od refluksu, ale teraz widzę, że jak zatoki są kompletnie czyste, to nie ma w/w objawów, a po np. mukofluidzie czy innym specyfiku do nosa jak zaczęło wyłazić to nie miałam świadomości, ze takie złogi tam siedzieć potrafią po każdej infekcji. teraz już wiem, co robić przy katarze żeby sie znowu nie zablokowało, zobaczymy, czy sie uda, bo oczywiście katar znowu przerabiamy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
No i mamy zachlystowe zapalenue plc. Dostaje antybiotyk. Narazie siedzimy do pt pozniej jak bedzie poprawa z jedzeniem i zapaleniem to antyb dokonczymy q domu. Dzisiaj tragedia z jedzeniem, nie zjadl prawie nic ale nie dziwie sie, widac ze mocni schorowany, nie ma apetytu, dostal 2 kroplowki i widac ze lepiej mu po nich. Kaszel okropny. Ale mam nadzieje ze szybko wyjdzie z tego. Rozmawialam z lekarka na temat przebiegu ciazy i stwierdzila ze to na 100% wina lekow ktore przyjmowalam, tzn luteina i nospa. Dlatego tak silny refluks, a i musze koniecznie oddac komus kota. Chce ktos? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiumi
a dlaczego masz oddac kota? czy wg lekarki refluks jest na tle alergicznym? My z córeczką cały antybiotyk w szpitalu wybrałyśmy. Cała pokłuta była, bo jest wiercipiętą i z nogi i ręki sobie wyrywała wenflon, więc najlepiej w głowie jej było ostatecznie. U nas mała od urodzenia kaszlała i w ogóle nie była w stanie nie śpiąc na plecach leżeć. Przenosiłam ją 4 miesiące na rękach i w nosidle. Dopiero jak padałam fizycznie z sił, to odkładałam i darła się i kaszlała, a ja szłam na 15 minut na balkon odpocząć. Teraz odkąd mała dostaje gastrotuss baby i stałe pokarmy jest o niebo lepiej, mamy kota i psa i małej wcale od kontaktu ze zwierzętami nic się nie pogarsza, a kicia lubi spać albo w łóżeczku albo na przewijaku, a pies kilka razy dziennie ją poliże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
lekarz powiedzial ze siersc kota jest bardzo silnym alergenem i moze powodowac nasilenie refluksu. Tak samo absolutnie na puchowych poduszkach dziecko nie powinno spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, u nas tragedia jedzeniowa. Dd paru dni nie chce ssać butli, zupki, kaszki czy owoców zje parę łyżeczek i odwraca głowę. Nawet nie liczę ile wychodzi na dobę bo osiwieję. Nie wiem, czy to od grzyba, ale już tydzień jest na antybiotyku a jest coraz gorzej. Naprawdę idzie się załamać. Hana współczuję Ci bardzo, ja nienawidziłam być w szpitalu z małą, nie dosyć, że nic nie pomogli to jeszcze zawsze coś stamtąd Jula przywlekła nowego. U nas niestety refluks bagatelizowali i może stąd do dzisiaj ta niechęć do jedzenia i brak apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiumi
Hana, jeśli to możliwe, to proponowałabym jak już wyjdziecie do domu spróbować zrobić testy alergiczne, nam zrobili w szpitalu i wyszła jedynie alergia na białko krowie (bardzo silna), jak zmodyfikowałam dietę - to tak jakby mi ktoś dziecko odmienił. Kaszel jest naprawdę sporadyczny, no i dziecko nie spędza tyle czasu na rękach, a wystarczy, że po posiłku posiedzi w bujaczku 10-15 minut i jest ok. Pewnie lekarz ma jakieś podstawy do tego by mówić, żeby odstawić kota (tak jak to wyjaśniłaś), ale moim zdaniem nie ma co od razu pozbywać się zwierzęcia, bo może alergia ma zupełnie inne podłoże. Miejcie się dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
No wlasnie takim niemowlakom nie robia testow na zwierzeta. Jak lekarka uslyszala ze mamy kota to rece zalamala i kaxala oddac koniecznie. A co jak co ale syn wazniejszy, znajde odpowiednich wlascicieli i bedzie mu tam dobrze. mamo julki a wy nie biezecie juz lekow na refluks? U nas tez tragedia...teraz wypil 80ml na spiocha to skakalam z radosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Hana to rzwczywiscie nieciekawie z tym zapaleniem pluc. Czemu te dzieciaczki musza sie tak meczyc :( Mamo Julki moze to od antybiotyku taka niechec. Organizm oslabiony przetrwasz jakos. Echh ja to juz niezle posiwialam :/ U nas lepiej znow. A pogorszenie bylo przy....zoltku. dalam przez 2 dni do zupki i nie chcial jesc,zaostrzyly sie objawy refluksu. A jak dostaje miesko to i apetyt duzy i dobrzese czuje. Szczegolnie po wieprzowym. Dzis chyba pierwszy raz zupki zjadl cala miseczke 180g i otwieral buzie do ostatniej lyzeczki. A robilam z poledwiczka. Kupilam mu tez pierwsze ciasteczka hippa,bo strasznie wyrywa sie do roznego jedzenia. A nie wszystko moge mu dac. Stwierdzilam,ze moze bedzie lepsze niz skorka od chleba z niewiadomo czym. A nie wiecie jak to jest z sokiem z warzyw? Bo skoro nie daje z owocow to moze z warzyw? Ostatnio dalam z 10 ml z marchwii,bardzo mu smakowal,balam sie wiecej,ze za ciezki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Hana w bialym w laboratorium na bema zrobisz z krwii na rozne alergeny,w tym na odzwierzece. Sa w panelach po 20. Jak dobrze pamietam to kosztuje 160 zl. Z krwii. Nie mozna robic jak sie kp ale wy na butli jestescie wiec nie powinno byc problemu. Zreszta sprobuje sie dowiedziec. Jednak skoro wam robili w dsk z krwii to i te mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia94krakow
Wpisuje się do mam tutaj do tematu móh bobas też ma refluks po założeniu PEGU ma wade wrodzoną mógzu . jest na mleczku nutramigen 2 z fantomaltem i kaszka ryżową chciała bym sie dowiedzieć jak wasze maluchy układacie po jedzeniu wysoko czy na podusiach a moze macie jakies specjalne siedzisko lub cos takiego ? Nie znam sie za bardzo na tym wszystko spadlo tak na mnie od razu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Witaj Misia. Ile Twoj synek juz ma? Domyslam sie, ze powyzej 4 miesiaca. Jak przez ta wade sie rozwija fizycznie? Bo ja swojego bezposrednio po karmieniu klade na brzuszku. Staram sie by tak mu sie odbilo,wtedy nigdy nie ulewa. Ale on unosi sie wtedy wysoko na rekach wiec cofanie ma utrudnione wtedy. Ale podobno na brzuszku trudniej jest sie cofac tresci,tak czytalam,chociaz moja polozna twierdzila,ze wlasnie wredy bedzie sie wyciskac tresc. No ale nam to pomoglo i udalo sie wrac z lekami zagoic przelyk. Pozniej staram sie nie gniesc brzuszka i zostawiam malego do zabawy samego sobie ale ostatnio zaczal juz sam siadac wiec sam sobie gniecie swoje wnetrznosci,tak wiec sadzam go w lezaczku bujaczku,na jakies 10 min conajmniej by sie ulezalo w brzuszku. Czasami lezy na poduszce na ktorej go karmie-zwykla duza puchowa i sobie gadamy czy sie bawimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Nie wiem czy podawalam wam link do ciekawego artykulu: http://medycynawiekurozwojowego.pl/pl/articles/item/18573/leczenie_refluksu_zoladkowoprzelykowego_udzieci_inoworodkow_urodzonych_przedwczesnie Wprawdzie dotyczy wczesniakow jednak mozna wiele ciekawych rzeczy wyczytac,chocby wlasnie o tej pozycji na brzuszku. Wszystko oparte na podstawie badan ph-metrii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia94krakow
Mój Dawidek ma 16 misiecy urodzil sie w 41 tyg przez CC . ma Agenezje ciała modzelowatego dysmorfie ,encefalopatie opóżnienie psycho-ruchowe. nie mówi nie podnosi główki ma zanik miesni w karku nie patrzy oczkami (trudno z nim nawiazac kontakt wzrokowy tak to nazwe) jest jak by w swoim swiecie nie chwyta nic raczkami ale ma bardzo dobry słuch i sie usmiech gdy słyszy jakies dzwięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecija
witam mamy,daga dziekuje za zainteresowanie.Jeśli chodzi o syna to wlaśnie myślę o tych zatokach zastanawiam sie też ile ich ma, bo wiem że w pełni się wykształcają nawet do 7 roku życia. Aktualnie jest prawie bez kaszlu..Ale jak tylko sie pojawi katar - rzadko, fakt, ale jak jest taki przeziębieniowy, to od razu potem kaszel kilka tygodni i ogolnie cala kondycja spada. Nasdila sie wtedy kaszel po mleku, po wysilku...Niestety nad wyrost bylam pewna ze laryngolog jest u nas z dnia na dzien a okazalo sie ze tak i owszem, ale taki ktory...hmm...no sama rejestratorka powiedzmy ze nie poleca do 3 latka :-) Wiec wole poczekac i mamy miec termin ok 25 listopada. Wtedy też mamy termin alergologa i prawdopodobnie testy pokarmowe - mielismy do tej pory tylko wziewne. Bylismy też w Rabce w instytucie i tam tez skupili sie na wziewnych ale wtedy nie mowilam o kaszlu po mleku bo go nie bylo po prostu.. Hana jejku, nie ma to jak szpitale, nie? My po 3 dniowym pobycie w Rabce przywieźliśmy syn katar a ja ból gardła. Na szczęście takie krótkie niedyspozycje.Zapalenie płuc syn miał jak był maleńki, na 6 dzień byliśmy w domku :-) potem 2 lata spokoj z chorobami, cudownie wspominam ten czas.A co dalej to juz wiecie. trzymam nieustająco mocno kciuki za Was, szkoda że zamiast beztrosko cieszyc sie macierzyństwem musisz to przechodzić. Ale z dnia na dzień, dziecko jest starsze i to super ważne, ta odp***ość już jednak sie z czasem wzmacnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama polroczniaka
Misia to musi cieszyc Twoje serducho jak sie usmiecha :) duzo do niego mow. Caly czas. Na pewno rozumie:) a mozesz go klasc na brzuszku? Moze na poduszce,by byl skos? Moze i na pleckach by wystarczylo. Ale musi byc dosc duzy kat,by pokarm mial utrudnione cofanie do przelyku. Lukrecija a czy u Twojego dziecka kaszel wystepuje po przetworach mlecznych? Moze nie podawaj mleka a np.ser zolty ktory zawiera duzo wapnia. Ogolnie przy jakichkolwiek infekcjach nie poleca sie mleka bo wzmaga wydzielanie sluzu. Podawaj wtedy kasze na wodzie,glownie jaglanke,np.z warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×