Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olinka25

czesc czy ktos robi male przyjecie weselne na okolo 15 osob

Polecane posty

Gość olinka25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinka to Ty nie wiesz
że tutaj robią babska weselicha na min. 100 osób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babsko to cie zrobiło
kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olinka to Ty nie wiesz
babsko to cie zrobiło----a co to do cholery nie można mieć własnych poglądów na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babsko to cie zrobiło
to żeś wyraziła pogląd :D idz, nie pograzaj sie juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie będzie na ok 30 osób - rodzice, siostra z rodziną, dwóch wujków z rodzinami i ciocia z męzem oraz rodzice, ciocie z rodzinami i dziadkowie narzeczonego. To są najbliższe nam osoby, które są z nami na dobre i na złe i z nimi chcemy świętować w tym dniu :) każdy robi, jak chce. czasem jest tak, że rodziny są naprawdę liczne i niestety ale ogarnąć osoby najbliższe, z którymi się utrzymuje kontakt, to może wyjść ze 100 osób. A jeśli ktoś po prostu ma pragnienie wyprawić ogromne wesele, to też dobrze. Ważne by para młoda dobrze się czuła i była szczęśliwa w tym dniu:) Pozdrawiam!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehm...
a co powiecie na taką sytuację?? chcemy małego wesela, ale kogo by tu zaprosić? dziadkowie, rodzice, rodzenstwo - wiadomo. Ale tata ma 3 braci, mama 4, kazdy ma rodzine, dzieci przynajmniej 2 plus ich drugie połówki, potem jeszcze przyjaciele, znajomi. Przeciez trzeba zaprosic całą rodzine, wiec jak tu zrobi na ponizej 100osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olinki
mysmy takie robili i co w tym nienormalnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olinki
polska to dziwny kraj , wielu osob nie stac na jakiekolwiek przyjecia ale zapozycza sie i przyjecie wielkie zrobia. to jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie o tym pisałam, że niestety są i takie sytuacje i młodzi mają problem. Ja nie mam takiej sytuacji. Niestety wypada zaprosić wszystkich. Jednak są też sytuacje, gdzie młodzi nie utrzymują w ogóle kontaktu z rodzeństwem rodziców, wtedy sytuacja jest trochę inna, choć nie twierdzę, że wszystko się wyjaśnia. Moja kuzynka robiła przyjęcie po ślubie i zaprosiła jedynie rodziców i dziadków i jej mąż również, mimo, że rodzice mają liczne rodzeństwo. Na początku było im przykro, ale zrozumieli, że to ich dzień i jeśli chcą go w ten sposób przeżyć, to jest to ich decyzja. Ilość osób zaproszonych zależy także od środków finansowych. Nie oszukujmy się, ale nie każdego stać na duże wesele. Ja osobiście jestem za małymi weselami, jeżeli oczywiście jest taka możliwość (mam na myśli tutaj np. liczebność najbliższej rodziny). Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehm...
utrzymujemy czeste kontakty, ale o szczegolnej milosci nie mozna tu mowic.. jednak boje sie, ze oni tego nie zrozumieja - w swieta padl tekst o naszym malym slubie na max 20 osob , zapadla chwilowa konsternacja a pozniej komentarze, gdy na juz nie było :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, jeśli chodzi o komentarze, to obojętnie jak byście nie zrobili, to i tak będa gadać:( ale rozumiem Was i naprawdę współczuję sytuacji. mogę powiedzieć jedynie to, że jak naprawdę szczerze są z Wami i życzą Wam jak najlepiej, to się nie obraża, a zrozumieją. Jednak wiem, że łatwo się mówi...Uważam, że podejmiecie słuszną decyzję. Pamiętajcie, że Wam musi być najlepiej!! my na cywilny idziemy tylko ze świadkami - jakoś nikt się nie obraził. Pozdrawiam gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehm...
dzięki za ciepłe słowa :) i z tymi komentarzami to masz rację..niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my robimy na 20 osob
Niestety ze wzgeledow finansowych. W kazdym badz razie po slubie idziemy do lokalu , gdzie bedzie fakt faktem jedzenia jak na weselu. Ale nie bedzie orkiestry itd. Jewsli chodzi o gosci to beda rodzice i rodzenstwo z rodzinami. Dodatkowo spoza tego grona bedzie kuzyn mojego mezczyzny jako swiadek:) Reszta rodziny jak ma obgadac to i tak obgada. Nie bede robila czegos, na co mnie nie stac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mielam takie
nie ze wzgledow finasowych ( choc akurat na to by mi bylo zal kasy), tylko nie lubuie duzych spedow, Byli majblizsi, tyle co teraz przychodzi np na swieta + swiadkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja biore ślub cywilny we wrzesniu 2007 i bedzie u mnie około 15 osób . Za to w przyszłym roku w sierpniu bierzemy slub koscielny na zlocie pojazdów militarnych i bedzie tam ponad 3 tyś. osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahaha na zlocie
umarłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlot pojazdow militarnych
to może od razu w noc poślubną mąz wsadzi Ci wielką lufę w wielkim czołgu ??:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRE Z TYM JEREMIASZEM
wiekszosc sal ma minumum ilosci osob od ktorych wogole chce robic wesela. jak za malo to dziekuje a jak sie wykrusza to trzeba bulic. zreszta wg mnie nie oplaca sie robic malych wesel, nie wraca sie wlozona kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robię na 20 osób
bo sama od min 20 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×