Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jobPilot

WROCIL?

Polecane posty

Gość jobPilot

wrocil do was ex po paru miesiacach pol roku albo i wiecej od rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka26
Do mnie wrocił ,ale coz to juz nie to samo ,trudniej zaufac.........ale moze u ciebie bedzie inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
a po jakim czasie wrocil?mozesz cos wiecej napisac o swojej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka26
wrocil po pol roku, on jest moim meze mtakze z pewnoscia jest to inna stuacja jak u Ciebie.Znalazl sobie jakas malolatke i poszedl w sina dal ,wrocil i co jest gorzej nby nic sie nie dzieje .ale to nie to samo .Jestem z nim ze wzgledu na dziecko ,choc wiem iz to tak dlugo nie potrwa i w koncu sie rozstaniemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
ale czemu mielibyscie sie rozstac??mialas z nim kontakt podczas tej przerwy??i czypowodem rozstania bylo to ze on poznal inna ze do tego psulo sie tez miedzy wami?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................x
niech tylko chuj jeden sprobuje wrocic to go zaraz pogonie i dam po pysku, smierdzielowi jednemu! za to jak mnie potraktowal niech mi sie skurwysyn jeden na oczy nie pokazuje, bo nie ręcze za siebie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka26
powodem rozstania byla inna ,teraz dlaczego mielibysmy sie rozstac jest fakt iz niestety lae to rozstanie nas od siebie oddalilo i wiecej ans teraz dzieli niz laczy niestety teraz wychodze lae bede pozniej wiec jak gdyby cos to odpisze pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam zrobic
/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
skoro on chcial wrocic...to chyba cie kochal nadal i kocha...myslisz ze ponowne rozstanie bedzie z twojej jego czy z obu stron..?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam zrobic
ktos mi doradzi:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
napisz co sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam zrobic
Weszlam tu bo sobie nie radze! Dwa i pol roku temu odszedl ode mnie facet, nie wiem czemu. Moge sie tylko domyslac, ze on przezyl jakis kryzys. Ok ale nie wierze, ze tak do konca o to chodzilo. Na poczatku zabiegalam o kontakt znim, wlczylam. Co jakis czas spotykalismy sie. Od pol roku probuje zerwac kontakt. Za kzadym razem on dzwoni i prosi mnie o spotkanie:( Za kazdym razem uginam sie. Teraz zaparlam sie i udalo mi sie trwac w milczeniu 3 tyg a on napisal mi, ze usycha, ze strasznie z amna teskni. Znowu sie spotkalismy na piwie. Oczywiscie na tych spotkaniach nie dochodzi do seksu!!! Rozumiem, ze on moze przyjezdza bo mu sie nudzi ale z 2 strony jakby mu sie nudzilo, to by wolal chyba z kolegami isc na piwo niz jezchac 40 km do mnie... Nie wiem z czego to wynika. Z tego, ze on ma do mnie jakis sentyment? Mowilam mu, ze te spotkania nic nie zmienia bo nadal bedzie miedzy nami cisza i jego obietnice nic nie daja. On stwierdzil, ze kocha mnie ale nie wie czemu tak postpuje. Powiedzialam mu prosto w oczy, ze to ostanie spotkanie i ma sie wynosic. On byl przerazony. Nienawidze go za to wszystko. czemu nie da mi sposkoju? Jestem strasznie slaba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................x
od takich psycholi trzeba trzymac sie z daleka. sami nie wiedza czego chca niech wiec spierdalają :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..................x
ja juz sobie powiedzialam. nigdy wiecej nie bede sie plaszczyc przed tym moim bylym, zeby do mnie wrocil i zeby bylo jak dawniej. nie to nie. niech mnie w dupe pocaluje. jakby mnie kochal to by nie bylo tak jak jest. a skoro to nie milosc, to trudno, poczekam na nią, mam jeszcze duzo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocil...zawsze wracal po przerwie wakacyjnej :P bumerang w morde jeza... ale to juz daaaaawno bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobPilot
czarna-anka napisz cos wiecej:)plissss a co ja mam zrobic chyba chce wrocic.....a przedte 2 latamialas z nim kontak?? on mial kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba najlepsza rada dla Was kobiet to taka, żebyście szybko po rozstaniu weszły w nowy związek. Moja eks mnie zostawiła po prawie 3 latach i 2 miesiące po tym była już z innym. Nawet nie miałem szans żeby w ogóle o nią zawalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinka
ja właśnie daje jemu czas do końca wakacji mam takie poczcie, że oni własnie mogą wracać po przerwie wakacyjnej że jak się nikogo nie pozna, to może zatęsknią heh ... sama już nie wiem ale jak do końca września się nie odezwie, to zamykam ten rozdział życia raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, to wy naprawdę musicie kochać tych swoich byłych. Co ja bym dał, żeby moja eks tak samo myślała o mnie. A potraktowała mnie jak śmiecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam zrobic
Aleksiej a co sadzisz o mojej sytuacji?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinka
tak, wierz mi Aleksiej, że naprawdę strasznie go kocham każdy dzień zaczynam i kończe myślą o nim jestem już tym bardzo zmęczona ale poprzednich rzucałam i zapominałam o 2 tygodniach pewnie mam za swoje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinka
po 2 tygodniach *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja mam zrobic > najwidoczniej jeszcze coś do Ciebie czuje i pewnie coś więcej niż zwykły sentyment. Może czeka na jakiś ruch z Twojej strony? Ale ja wolę się nie wypowiadać za innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja mam zrobic
albo zna mnie na wylot .... dlatego tak robi. Moze jakbym sie zaparla tak na rok to by przemyslal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile wy macie lat
? czytam co piszecie i śmiech na sali mnie ogarnia. czekacie na byłych, a oni zostawili was z premedytacją. na co czekacie? na zrządzenie losu, na ich kaprys, kiedy będą wolni i zechcą do was wrócić i znowu opuścić? po chuja wam to bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolinka > ale robisz coś w tym kierunku czy tylko czekasz i rozmyślasz o nim? Może daj mu jakiś sygnał, że ciągle Ci zależy. Moja eks jakiś czas po rozstaniu się do mnie odzywała, już myślałem że uda się nam do siebie wrócić, aż tu nagle okazało się że ma innego. A Ty z tego co widzę nie zamierzasz się wiązać z nikim innym. No to daj temu facetowi jakiś sygnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolinka
Aleksiej ...odezwałabym się, ale wiesz... minęło już parę miesięcy, on nie dał znaku życia, napisałam [bezpośrednio po rozstaniu] list, na który nie odpowiedział, zatem uznałam, że on po prostu nie chce nie szuka kontaktu, milczy :( nie chcę się narzucać uznalam, że jak zechce, to sam się odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×